BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 19:07

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 29 czerwca 2010, 15:37 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 27
Posty: 2401
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Moje BMW: E39
Kod silnika: m62tub44
Bobby_Valentino, zupelnie z ciekawosci sie zapytam - byles na wykladzie w takiej nie za dobrej szkole, lub widziales notatki z takich zajec?
Bo jak dla mnie to poprostu tutaj stwierdzenie "dac pojecie" jest za bardzo rozmyte.

pzdr
GreenEvil

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 29 czerwca 2010, 15:37 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 34
Posty: 2450
Lokalizacja: Radom
Moje BMW: E92
Kod silnika: 2.5
Bobby_Valentino napisał(a):
Jeżeli kogoś interesuje to co studiuje to będziesz szukał wiedzy i poza wykładem/uczelnią. Studia mają mniej więcej dać pojęcie z czym się daną rzecz je a dalsze zgłębienie tematu zależy już od słuchacza.

Oczywiście :ok:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 29 czerwca 2010, 16:33 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 673
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: e46 320d Touring '00
Muszę się niestety zgodzić, że studia na prywatnych uczelniach nie mają większego sensu. Byłem 2 semestry na informatyce w takiej jednej śmiesznej warszawskiej uczelni - na ćwiczeniach potrafiłem się kłócić z wykładowcą że racji nie ma i mu to udowadniałem na dodatek :wstyd: Szkoda było na to mojego czasu, wolałem zająć się rozwinięciem firmy. Miałem też kontakt, ze świeżo upieczonym inżynierem po jednej z takich szkół - gość nie umiał nic, długo miejsca nie zagrzał, bardziej opłaciło się wziąć zdolnego maturzystę na to samo miejsce. Aktualnie nadal mam tylko maturę, ale w planach mam ukończenie czegoś rozsądnego, ale dla samego siebie.

_________________
Mała galeria trumniaka


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 29 czerwca 2010, 16:47 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 2102
Lokalizacja: Warszawa Włochy/Wola
Moje BMW: BMW
Kod silnika: 007
Garaż: Taki tam stary rupieć.
Fryderyk napisał(a):
Determinator napisał(a):
Na studiach tylko piorą mózgi, niczego nie uczą :)


Masz chociaż maturę, że takie rzeczy piszesz?

Ktoś z Twoich znajomych wybrał szkołę, gdzie tylko czesne trzeba było płacić, bądź kierunek z dupy, więc cała instytucja szkolnictwa wyższego to wielki niepotrzebny syf?

Determinator napisał(a):
Jak to powtarzał Waldemar Kiepski, ważne jest to co jest TU (pokazując na głowę) a nie na papierku :) (czy jakoś tak).


Wniosek z tego taki, ze nie warto iść na studia?

Brawo :rotfl:


Oj Fryderyku co mi tak jedziesz :)? Mam maturę :cool: . Studiowałem filologię angielską ale na drugim roku stwierdziłem, że nie ma to sensu. Temat jest o jakiejś prywatnej uczelni. Chodzi mi o to, że można skończyć i 5 kierunków ale jak masz siano w głowie zamiast mózgu to i tak nic nie osiągniesz ;/. Studia mają rozwijać chyba zainteresowania, żeby w miarę możliwości robić to co się lubi? (tak jak chyba w twoim przypadku) Dla mnie tylko medycyna i prawo dają jakąś gwarancję na pracę za w miarę przyzwoite pieniądze.
A co do znajomych to pokończyli różne uczelnie :). Dalej będę się sprzeczał, że na studiach piorą mózgi, a później po ich ukończeniu WIELKI ZONK i życie na garnuszku rodziców albo praca w UK. Mnie po 5 latach nie satysfakcjonowałoby 2000 zł na rękę :szok:

jiGsaw napisał(a):
Otwierasz lecznicę kompleksów dla siebie?

Przeciwnie, jestem bardzo zadowolony z tego co mam :). Ty chyba masz jakieś kompleksy że tak atakujesz :) HAU! HAU!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 29 czerwca 2010, 17:05 
Determinator napisał(a):
Chodzi mi o to, że można skończyć i 5 kierunków ale jak masz siano w głowie zamiast mózgu to i tak nic nie osiągniesz ;/


oczywiście, że można, ale czy to oznacza, że

Determinator napisał(a):
studiach piorą mózgi,


??

Na Twoich studiach być może tak było, u znajomych też, co nie znaczy, że wszędzie tak jest.

Na studiach poznaje się ludzi, czyta książki, czy się chce, czy nie, człowiek się wciąż rozwija, a nie pozostawia umysłu w stanie stagnacji.

Dlatego też proszę, nie uogólniaj.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 29 czerwca 2010, 17:10 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 2102
Lokalizacja: Warszawa Włochy/Wola
Moje BMW: BMW
Kod silnika: 007
Garaż: Taki tam stary rupieć.
Fryderyk napisał(a):
Dlatego też proszę, nie uogólniaj.

Uroczyście zatem oświadczam, że nie na wszystkich kierunkach piorą mózgi :D

Fryderyk napisał(a):
Na studiach poznaje się ludzi

Co do tego muszę się zgodzić. Dzięki studiom otwierają się nowe kontakty, które później przydają się w życiu.

mały edit
Z tym praniem chodzi o to co pisałem. Ludzie myślą że złapali Pana Boga za nogi, że świat jest otwarty i wszędzie będą się bili o wykształconego człowieka. Na studiach zazwyczaj wbija się puste regułki, a nie uczy samodzielnego myślenia. Ale tak jest już od podstawówki...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 29 czerwca 2010, 18:42 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 325
Lokalizacja: Warszawa
karol13171 napisał(a):
Tylko, że w dzisiejszych czasach nawet jak masz sporo w głowie to i tak musisz mieć papier, bo cię nigdzie nie przyjmą...

Dokładnie, niektórzy ludzie idą właśnie na takie nijakie kierunki po to żeby mieć wyższe wykształcenie i mgr przed nazwiskiem wychodząc z założenia ,że i tak w życiu będą robić coś innego.
Bobby_Valentino napisał(a):
Może na kierunkach technicznych to i czegoś uczą ale czy pracodawca patrzy na szkołę ? Ludzie... W dzisiejszych czasach gdzie jest masa ludzi z DOŚWIADCZENIEM to tylko na to ktoś spojrzy. Kolega pracuje w dużej firmie rekrutacyjnej która specjalizuje się głównie w kadrze wyższego szczebla i on tylko patrzy czy delikwent ma papier a liczą się umiejętności.
Liczy się papier i tyle.

Na kierunkach technicznych też różnie z tym bywa. Nawet na laboratoriach kontakt z techniką jest czysto wzrokowy polegający np. na obejrzeniu pracującego sprzęgła oraz kilku wykresów dotyczących jego pracy. Wyjątkiem jest metrologia, czasami natomiast jest tak ,że nie można nawet obejrzeć jak jakaś maszyna pracuje, bo jest zepsuta. Zresztą większość z nich ma kilkanaście albo więcej lat,więc praktycznie nie ma kontaktu ze współczesną i nowoczesną techniką.
greenevil napisał(a):
Bobby_Valentino, Ale wez pod uwage, ze ludzie BEZ doswiadczenia musza go jakos nabrac. Nie mowimy tu chyba o ludziach, ktorzy sa na rynku od 10 lat.

Niestety zdobycie doświadczenia jest dość trudne. Pracodawcy są niechętni zatrudnianiu studentów, przed 3 rokiem często w ogóle nie ma mowy, aby zdobyć jakąś praktykę. Niestety, dla pracodawców idealnym pracownikiem jest taki, który tuż po skończeniu studiów ma już doświadczenie, natomiast taki bez doświadczenia jest zbyteczny. Problem w tym ,że w czasie studiów też nikt go nie chciał przyjąć szczególnie ,że był niedyspozycyjny. Gdyby odpuścił zajęcia na uczelni i zdobywał doświadzczenie w pracy prawdopodobnie nie zdobyłby papierka. Ewentualne znalezienio pracy w przyszłości też byłoby problemem. W jednym wypadku miałby doświadczenie bez papierka, a w innym papierek, który mógłby użyć w toalecie. Tak źle i tak niedobrze. Problemem jest także to ,że praktyki w celu zdobycia doświadczenia są najczęściej bezpłatne. Dużo bardziej opłaca się wyjechać "na zmywak" albo do zbierania truskawek. Niestety nie wszyscy mają bogatych rodziców, a trzeba za coś się utrzymać, opłacić akademik, zrobić zakupy, kupić książki itp. , więc młodzi ludzie (studenci) zdobywają doświadczenie w supermarketach, McDonalds'ach, KFC itp.
DETERMINATOR napisał(a):
Z tym praniem chodzi o to co pisałem. Ludzie myślą że złapali Pana Boga za nogi, że świat jest otwarty i wszędzie będą się bili o wykształconego człowieka. Na studiach zazwyczaj wbija się puste regułki, a nie uczy samodzielnego myślenia. Ale tak jest już od podstawówki...

Niestety muszę się z tobą zgodzić. Studia nie są gawarancją znalezienia pracy i dobrych zarobków, lecz stwarzają na nie szansę. To czy zostanie wykorzystana zależy od indywidualnych cech i predyspozycj, szczęścia oraz w Polsce znajomości. Na pewno lepiej mieć wyższe wykształcenie niż go nie mieć.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 29 czerwca 2010, 19:01 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Determinator napisał(a):
jiGsaw napisał(a):
Otwierasz lecznicę kompleksów dla siebie?

Przeciwnie, jestem bardzo zadowolony z tego co mam :). Ty chyba masz jakieś kompleksy że tak atakujesz :) HAU! HAU!


Nie mam chyba powodów. Jesteś zadowolony z tego co masz w głowie, czy na koncie? Po prostu popłynąłeś z tym uogólnieniem z praniem mózgów itd. i chyba moja reakcja, jako osoby, która no - ewidentnie nie marnuje raczej czasu studiując, nie powinna Cię dziwić, ale skoro przyznałeś się do błędu to ok. Luz. :cwaniak:

PiotrekW napisał(a):
Na kierunkach technicznych też różnie z tym bywa. Nawet na laboratoriach kontakt z techniką jest czysto wzrokowy polegający np. na obejrzeniu pracującego sprzęgła oraz kilku wykresów dotyczących jego pracy. Wyjątkiem jest metrologia, czasami natomiast jest tak ,że nie można nawet obejrzeć jak jakaś maszyna pracuje, bo jest zepsuta. Zresztą większość z nich ma kilkanaście albo więcej lat,więc praktycznie nie ma kontaktu ze współczesną i nowoczesną techniką.


To chyba też WŁAŚNIE zależy od szkoły, bo ja, jeszcze nie mając tytułu inż. miałem już z 20 laborek gdzie sam (lub w kilkuosobowej grupie) podłączasz układ, często nawet go projektujesz, mam też kilka wykonanych różnych projektów za sobą itd.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 29 czerwca 2010, 19:16 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 27
Posty: 2401
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Moje BMW: E39
Kod silnika: m62tub44
Determinator napisał(a):
Na studiach zazwyczaj wbija się puste regułki, a nie uczy samodzielnego myślenia. Ale tak jest już od podstawówki...

:wstyd: przejdz sie chlopie, dla samego siebie, na kilka cwiczen na PW. Zobaczysz jak sie "klepie regulki" :zakrecony: Przejdz sie na WAT na cybernetyke, tez zobaczysz samych zakow klepiacych pacierze :hyhy:

pzdr
GreenEvil

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 29 czerwca 2010, 20:26 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 34
Posty: 2450
Lokalizacja: Radom
Moje BMW: E92
Kod silnika: 2.5
Determinator napisał(a):
Studiowałem filologię angielską ale na drugim roku stwierdziłem, że nie ma to sensu.
A gdzie? :luka:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 29 czerwca 2010, 20:49 
PiotrekW napisał(a):
Na kierunkach technicznych też różnie z tym bywa. Nawet na laboratoriach kontakt z techniką jest czysto wzrokowy polegający np. na obejrzeniu pracującego sprzęgła oraz kilku wykresów dotyczących jego pracy. Wyjątkiem jest metrologia, czasami natomiast jest tak ,że nie można nawet obejrzeć jak jakaś maszyna pracuje, bo jest zepsuta. Zresztą większość z nich ma kilkanaście albo więcej lat,więc praktycznie nie ma kontaktu ze współczesną i nowoczesną techniką.


Ciekaw jestem jakim cudem chcesz nowoczesną technikę ogarnąć, nie znając podstaw :hyhy:

Poza tym, nie wiem po co dotykanie sprzęgła, inżynier nie jest od dotykania.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 29 czerwca 2010, 21:06 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 2102
Lokalizacja: Warszawa Włochy/Wola
Moje BMW: BMW
Kod silnika: 007
Garaż: Taki tam stary rupieć.
jiGsaw napisał(a):
Nie mam chyba powodów. Jesteś zadowolony z tego co masz w głowie, czy na koncie? Po prostu popłynąłeś z tym uogólnieniem z praniem mózgów itd. i chyba moja reakcja, jako osoby, która no - ewidentnie nie marnuje raczej czasu studiując, nie powinna Cię dziwić, ale skoro przyznałeś się do błędu to ok. Luz. :cwaniak:

Mam i na koncie i (może to nieładnie chwalić samego siebie) w głowie. Zazwyczaj się te sprawy łączą, choć znam dużo majętnych idiotów :D

pietrek912 napisał(a):
Determinator napisał(a):
Studiowałem filologię angielską ale na drugim roku stwierdziłem, że nie ma to sensu.
A gdzie? :luka:

W d..., na Uniwersytecie Warszawskim, wieczorowo. Człowiek płaci ponad 7000 zł/rok w zamian za szanse zostania nauczycielem (tak oczywiście niektórzy zostają tłumaczami :ok: ) i jeszcze traktuje się go jak śmiecia.




:super:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 29 czerwca 2010, 22:15 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 325
Lokalizacja: Warszawa
jiGsaw napisał(a):
PiotrekW napisał(a):
Na kierunkach technicznych też różnie z tym bywa. Nawet na laboratoriach kontakt z techniką jest czysto wzrokowy polegający np. na obejrzeniu pracującego sprzęgła oraz kilku wykresów dotyczących jego pracy. Wyjątkiem jest metrologia, czasami natomiast jest tak ,że nie można nawet obejrzeć jak jakaś maszyna pracuje, bo jest zepsuta. Zresztą większość z nich ma kilkanaście albo więcej lat,więc praktycznie nie ma kontaktu ze współczesną i nowoczesną techniką.


To chyba też WŁAŚNIE zależy od szkoły, bo ja, jeszcze nie mając tytułu inż. miałem już z 20 laborek gdzie sam (lub w kilkuosobowej grupie) podłączasz układ, często nawet go projektujesz, mam też kilka wykonanych różnych projektów za sobą itd.

Chodziło mi o Politechnikę Warszawską, najlepszą uczelnię techniczną w Polsce.
Fryderyk napisał(a):
Ciekaw jestem jakim cudem chcesz nowoczesną technikę ogarnąć, nie znając podstaw
Poza tym, nie wiem po co dotykanie sprzęgła, inżynier nie jest od dotykania

Niby gdzie napisałem,że chcę ogarnąć nowoczesną technikę bez podstaw?
Chyba nie myślisz ,że poznam nowoczesną technikę ucząc się na maszynach,które są moimi rówieśnikami.
Inżynier nie jest od dotykania tylko od projektowania, ale to co projektuje musi działać prawidłowo w rzeczywistości, a nie tylko na papierze. Mi znacznie bardziej podobała się laborka z metrologii niż z PKM,bo polegała ona nie tylko na oglądaniu, ale przede wszystkim robieniu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 30 czerwca 2010, 01:42 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
U mnie, na najlepszej Elektrotechnice w Polsce jest jak napisałem. Co do PW to niech Fryderyk się wypowie - dla kontrastu.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 30 czerwca 2010, 11:02 
Offline
Uzależniony od forum :)

Wiek: 37
Posty: 10916
Lokalizacja: zlokalizowana
W tej szkole Ekologii i Zarządzania studiuje 'budownictwo' kilku moich kolegów, bardzo sobie chwalą :rotfl: idą jak burza :D

taka szkołą to tylko dla papierka, jak chcesz prowadzić własną działalność i potrzebny Ci papierek żeby się podpisać np. pod projektem jako inż. XX


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 30 czerwca 2010, 12:36 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 42
Lokalizacja: Zielonki
Moje BMW: E36 316i Compact
Determinator napisał(a):

Studiowałem filologię angielską ale na drugim roku stwierdziłem, że nie ma to sensu.

W d..., na Uniwersytecie Warszawskim, wieczorowo. Człowiek płaci ponad 7000 zł/rok w zamian za szanse zostania nauczycielem (tak oczywiście niektórzy zostają tłumaczami :ok: ) i jeszcze traktuje się go jak śmiecia.


:super:


To z Bogiem jak płaciłeś za filologie angielską 7000zł rocznie, filologia jest spoko jakaś orientalna - np. japonistyka, albo jak idziesz na dzienne i klepiesz 2-3 filologie, bo przedmioty jak łacina, jezykoznawstwo itp sobie przepisujesz i masz same języki i literaturę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 30 czerwca 2010, 16:21 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 2102
Lokalizacja: Warszawa Włochy/Wola
Moje BMW: BMW
Kod silnika: 007
Garaż: Taki tam stary rupieć.
Ale, że co? Że niby się tyle nie płaci:)?

http://www.angli.uw.edu.pl/images/Dokum ... _oplat.pdf

Mi wychodziło jakoś 7600 zł, także podnieśli.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 30 czerwca 2010, 17:48 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 1249
Lokalizacja: Kielce
Moje BMW: e87
Kod silnika: n45b16
Fryderyk napisał(a):
inżynier nie jest od dotykania.


ja np. będę inżynierem mam nadzieję w grudniu, a lubię sobie podotykać ;)

ktoś poruszył temat o kierunku Zarządzania i Inżynierii Produkcji. To właśnie studiuje, tyle że na Politechnice Świętokrzyskiej. Jest to uczelnia Państwowa, ja studiuje zaocznie. Jak ktoś nie chce się specjalizować w czymś to moim zdaniem to fajne studia. Uczą wielu rzeczy w małym stopniu, bez specjalizacji. Dzięki tym studią mam wyobrażenie o wielu różnych rzeczach - prawie, ekonomi, spawaniu, konstrukcjach itd. itp. i wiem gdzie szukać szczegółów żeby konkretyzować wiedzę.

_________________
zobacz moje byłe R4
zobacz moje byłe R6
a potem poświęć chwilę mojemu V8


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 30 czerwca 2010, 17:49 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1349
Lokalizacja: Elbląg
Moje BMW: e34, e39
Kod silnika: m50b25, m51b25
Garaż: e34 m50b25
e39 m51b25
1. WSOWL Wrocław - zmech.
2. UWM Olsztyn - ochrona środowiska
3. PWSZ Elbląg - ochrona środowiska

To moje opcje na studia.

_________________
Drift the way to free my soul,
Another day, another way,
Fading into the air,
Just to stay alive...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Studia
PostNapisane: 30 czerwca 2010, 20:30 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 42
Lokalizacja: Zielonki
Moje BMW: E36 316i Compact
Determinator napisał(a):
Ale, że co? Że niby się tyle nie płaci:)?

http://www.angli.uw.edu.pl/images/Dokum ... _oplat.pdf

Mi wychodziło jakoś 7600 zł, także podnieśli.


Nie mówię że się tyle nie płaci, tylko że bez sensu iść na płatną anglistykę (sam to zresztą pisałeś). Na prawo, architekturę czy jakiś inny konkretny kierunek - ok, ale nie wyobrażam sobie płacić za pedagogikę, politologię, zarządzanie (chyba że komuś szkoda czasu na dzienne i potrzebuje sam papier) czy właśnie filologię, głównie dlatego, że to słaba inwestycja (bo płacenie za studia to w końcu inwestycja) :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL