Hehe Tak tylko Państwowe uczelnie czegoś uczą i mają świetnych wykładowców ! Z ekonomicznych to najlepszy jest SGH ile tam mają świetnej kadry dydaktycznej... Profesorowie tacy, owacy no łeb jak sklep każdy. Zagadnienia giełdowe czy jakiekolwiek inne z obszaru gospodarki są dla nich tak banalne i oczywiste że aż śmieszne. Co drugi opowiada jak to w latach 80tych był doradcą Gierka czy innego Ananasa

Oczywiście swoją pracę traktują jako hobby bo przecież z taką wiedzą śpią na milionach a chodzą w dziurawych i brudnych marynarkach bo wszystko co zarobią na giełdzie oddają na Caritas

A na prywatnych to same żółtodzioby bo studiach wykładają
