BMW Sport

Witam potrzebuje pomocy bo juz nie wiem co mam robic . Problem jest z silnikiem w e39 530d 00r. na biegu jałowym dostaje trzesawki a niekiedy go tak przydusi ze zgasnie a jak jade to na kazdym biegu do 2000 obr szarpanie i metaliczny stukot i kopcenie powyzej 2000 idzie jak wsciekła . Wymieniłem wszystkie wtryski filtry podłaczenie pod kompa nic nie wykazuje a mechanicy to co jeden to lepszy . Może miał ktoś takie objawy to prosze o informacje jak sie z tym uporac

Pytanie pomocnicze:
ile płaciłeś za:
1) wszystkie wtryski
2) wszystkie filtry
3) podłączenie pod kompa.
???

Miałem kiedyś taki przypadek, że mechanik pierniczył co to on nie wymienił, a okazało się, że nawet maski nie otwarł.

Za wsystkie wtryski 2000zł a filtry mi coś wyszły ok 300zł i wymieniałem sam a podłączenie pod komp 50 zł u znajomego

Zmień znajomego.
Mataliczne stuki - skąd dochodzą ?
Gaśnie - może EGR się nie zamyka.
Odłącz przepływkę i zobacz co się stanie.
Odłacz czujnik ciśnienia paliwa przy filtrze i zobacz co się stanie.

[quote="muda44"]Zmień znajomego.
Mataliczne stuki - skąd dochodzą ?
Gaśnie - może EGR się nie zamyka.
Odłącz przepływkę i zobacz co się stanie.
Odłacz czujnik ciśnienia paliwa przy filtrze i zobacz co się stanie.
nie pytam nawet ile dałeś za auto.
Pewnie kolejna okazja

Swoją drogą dajesz 2kzł na wtryski zamiast 250zł za diagnostykę w serwisie.
Trochę nie tak kombinujesz.

Czujnik na filtrze odłanczałem i nic zadnych efektów a przepływke zaraz odłacze i zobacze a stuki dochodzą gdzies z przodu silnika gdzies kolo listwy wtryskowej

Bez diagnostyki nikt tutaj Ci nie powie nic konkretnego (chyba, że zgadnie). Te wtryski wymieniłeś tak z nadzieją, że to one, czy coś sugerowało abyś je wymienił??
BTW wtryski do M57 to 6x 1600PLN. Za 2k to może tylko końcówki zregenerowałeś? Jeżeli jednak wkręciłeś 6wtryskiwaczy po 330zł/szt to coś mi się zdaję, że będzie coraz gorzej...

A w którym serwisie biora 250zl za diagnostyke komp

Wtryski stare dawałem do sprawdzenia w boschu i powiedział mi ze one sie juz nie nadja a te co kupiłem to tez u nich sprawdzałem i byly ok

w autoryzowanym.
Uzupełnij profil -skąd jesteś?-
Może znajdzie się ktoś z INPĄ i zrobi Ci pełną diagnostykę, za 25piw.

Czyli nabili Cię w butelkę. Sprzedali Ci Twoje wtryski za 2k. Zresztą, jeżeli powyżej 2krpm jest OK, to paliwa na pewno nie brakuje i jest dostarczane w odpowiedni sposób.
Sprawdził bym ciśnienie doładowania w zakresie od początku do 3k rpm. System podciśnień (o tym akkurat nie mam pojęcia), sterowanie łopatkami w turbo (sztanga), czystośc dolotu, zawieszenie silnika (wyrąbane poduszki mogą sprawiać wrażenie, że silnik strasznie telepie, chociaż sam w sobie jest OK). No ale przede wszystkim analog values w INPA.

PS tak z dnia na dzień się to stało?

Nie te stare wtryski mam a te co założone to kupiłem od kogos innego . Jutro jade do serwisu umówić sie na diagnostyke i zobacze co wykaże . Stało sie to gdzieś tydzień temu najpierw trzesawka pózniej doszło metaliczny stukot a teraz juz nawet wyłacza silnik masakra mam juz dosc tej bemki

Witam byłem w sobote na komp i troche sie zdziwiłem ze nie miałem zadnych błędów ale typ mi posprawdzał wtryski wszystkie pracuja na 0.3 0.4 nie wiem czy barów czy czegos tam ale powiedział mi ze tak maja chodzic posprawdzał mi ciśnienia i wyszło na pompe wysokiego ciśnienia bo na wolnych obrotach powinna miec bodajze 435 b. a u mnie jest 120-600 250-560 i tak skacze a jak spadnie do zera to wyłacza silnik . Za diagno. zapłaciłem 50zl

Panowie ja juz nie rozumie tej mojej bumci rozebrałem wczoraj zeby sie dostac do czujnika na listwie wtryskowej wykreciłem czujnik przy okazji powymieniałem świece żarowe bo jedna była spalona i dzisiaj wkreciłem ten stary czujnik bo jutro miałem jechac do Brzegu do gościa którego koledzy polecali na forum bo miał mi sprawdzic ten czujnik i jak cos to sie brac za pompe ale złozylem dzisiaj i auto chodzi nie do poznania takze cos mnie w ...... robi . Jutro jestem umówiony z tym mechaniorem takze zobacze co mi zdiagnozuje , jak bede miał inf. to sie podziele na forum

może komputer jest walnięty. czasami tak się dzieje w samochodach. coś źle sygnały zbiera i dlatego źle motor chodzi. a pod komputerem błędów nie pokazuje. miałem coś takiego w t4 150 km. chodził nie równo jak by coś paliwa nie dostawał przerywał do 2500 obr a na sprawdzeniu nic nie pokazywało w końcu kompa zmieniłem i nic już nigdy nie przerwał.

No ale komp jak by był padniety to by jakies bledy byly a u mnie własnie nic nie ma zadnego błedu

siem - obstawialbym czujnik na listwie lub zle laczenia na wtyczce- sprawdz tez kable -pzdr

Jetronik Wrocław - pełna diagnostyka silnika 250 zł.
Krzysiek Majewski z Brzegu - ma warsztat w starej garbarni, specjalizuje się w BMW, ma oryginalnego kompa, pewnie weźmie mniej.

Ja w sobote byłem na Przedmiejskiej u goscia zaraz obok auto-chipa nie wiem bmw serwis chyba pisze nad brama to za diagno skasował mnie 50zl

harnas621 tez właśnie myśle ze nie było dobrego styku na czujniku na listwie bo jak składałem to prysnałem wszystkie wtyczki srodkiem do czyszczenia i osuszania styków ale pewnosci nie ma . Grunt ze auto chodzi i zadnych kosztów nie było tylko troche zabawy pozdrawiam i dzieki za inf.