BMW Sport

Wczoraj miałem dość nieciekawy przypadek kiedy to przy wierceniu wkrętarką w metalu złamało się wiertło i efekt taki, że mam przewierconą dłoń (oczywiście wizyta w izbie przyjęć w szpitalu, itd. itp.)...
Mało tego, że się to wierło złamało to następne większe po zablokowaniu i próbie wykręcenia rozprostowało sobie zwoje
W związku z tym mam pytanie...
Jakie kupić wiertła do metalu do prac "majsterskich" żeby były naprawdę dobre, mocne, ostre, odpowiednio twarde ale i elastyczne żeby się nie łamały zbyt często?
Proszę o jakieś konkretne podpowiedzi: Bosch, Makita, Milwaukee..., jakie zestawy wierteł, czy ewentualnie jakieś zestawy narzędzi razem z wiertłami?
Przeglądałem internet i szukałem wierteł Makita (mam kilka narzędzi tej firmy), ale nie wiem czy są to dobre wiertła
Niezłe są wiertła tytanowe Boscha - używałem kilkanaście razy - ale jakoś nie mam przekonania do tej firmy...
Jak ktoś zna temat i może poradzić w tej kwestii, to proszę o podpowiedzi

Słuchaj ja wiertła kupiłem na giełdzie, ale nie myśl sobie że jakieś chińskie co to to nie. Po prostu ludzie czasami stoją i mają jakieś graty do sprzedania a ja trafiłem na gościa który akurat miał wiertła i to nie byle jakie tylko stare dobre polskie wiertła.Wybrałem kilkanaście sztuk i zapłaciłem .....10 zł . Zakup więc udany bo wiertełka świetne, ale to trzeba trafić. Jak potrzebujesz na już to tylko w dobrym sklepie. Kiedyś kupowałem wiertła do betonu firmy JOBI i były całkiem niezłe.

Dobry temacik, tez wczoraj mialem do przewiercenia kilka otworow w dosc grubej blaszce i final byl tak ze z 4 wiertel : 2 zlamalem , 2 stepily sie na amen.


Jak ktos moze cos polecic to chetnie poslucham - oczekuje raczej odpowiedzi tych osob ktore mialy z tym do czynienia a nie "teoretykow".

U mnie doskonale sprawdza sie opcja kupowania wiertel o oczko tanszych niz najdrozsze
Ale tez chetnie poslucham

pzdr
GreenEvil

Nie jestem wiertniczym ale polecam wiertła IRWIN. Można sobie o nich pogooglować.

dobre wiertla to polowa sukcesu, w metalu jeszcze trzeba umiec wiercic (ps. nie ma zadnej aluzji.... )

x2

nasadki, klucze itp. też mają dobre

Cienkie wiertło "zawsze" złamiesz.

Wkrętarką słabo się wierci (chyba że z funkcję wiertarki). Kwestia obrotów. Polecam wiertarki stołowe z allegro. Za jakieś 350zł masz piękny sprzęt. A jeżeli wiercisz na aucie... wiertarka.

Co do jakości wierteł... Pojedź do sklepu z narzędziami (nie do marketu) i Panowie Ci polecą co kupić. Cienkie kupuję w Castoramie - w kwadratowych pojemniczkach po kilka (10?) sztuk - ale to te od 1 do 3,5 mm bo jest ryzyko łamania się. Co do grubszych to właśnie idę do znajomego sklepu z narzędziami.

Pamiętam kiedyś usiłowałem zamontować/wywiercić coś w gresie na ścianie w kuchni. 3 widie się rozgrzały do białości i dziurka była może 1.5 mm głębokości Pan w sklepie dał mi wiertał niewidiowe, bez opakowania, wyglądałyna zwykłe, ale zapewniał że są super. Miał rację Pięknie poszło


IRWIN - mam jedno wiertełko do betonu, rzeczywiście kilka lat i nadal dobre, ale ja mam dom z czerwonej cegły a nie z betonu

Wiertarko-wkrętarkę dwubiegową z udarem mam - nówkę Makity 14,4V, więc sprzęt uważam za dość dobry i też się zastanawiam czy nie dokupić do niej

Tak żeby było po jednej linii
Ktoś używał tych wierteł?

Makita niestety oszałamiającego sprzętu nie robi

Opinie znajomych budowlańców za czasów pracy w tej branży

Natomiast IRWIN jest drogi ale godny polecenia to amerykańskie wiertła i narzędzia i ja bym je kupił na twoim miejscu

Tylko jak tu ktoś pisał takie 1-3mm to byle jakie bo i tak się łamią a powyżej to solidne Irwina

Makity sprzęt jest rewelacyjny... i wart swojej ceny... zwykłych wierteł BOSCHA nie kupuj bo lipa..

Jeżeli chodzi o firmę Makita, jestem za... Wg mnie marka robi porządny sprzęt, przykład podaje na 6 letniej spalinowej pile która jak do tej pory żadnych awarii nie miała, oprócz ostrzenia łańcucha...

Hmm może dobry do majsterkowiczów albo firma się zmieniła przez te kilka lat ale tych ludzi co jej używali co znałem do normlanych prac budowlanych to woleli boscha lub de walt tylko to ciut inna półka cenowa.

Makita może być jako majsterkowicz ale wiertła lepiej kup irwina.

Zdzira, to raczej Bosch jest majsterkowiczowy... Makita, Hilti czy DeWalt to inna półka - tzw. heavy duty.

A ktoś używał wierteł Milwaukee THUNDERWEB?

http://allegro.pl/item1102998788_milwau ... mocja.html

pracuje jako ślusarz, spawacz ok. 5 lat używałem różnych wierteł tytanowych i powlekanych ale najlepsze są wiertła IRWINA tanie i dość elastyczne, często zdarzają się ostatnio tępe ale po wyostrzeniu rewelacja. co do makity to też polecam ale są dosyć kruche wystarczy lekko przechylić i pękają

byle by nie kupować zwykłe czarne wiertła po 3 zł bo po 2 dziurach albo się łamią albo tępią ja używam zawsze kobaltowych i jest ok

jak do metalu niezawierającego, to polecam diament hehe

Ja wiercę w prętach zbrojeniowych i przydałby mi się jakiś dobry węglik spiekany i wiertarka kadłubowa bo prawie już straciłbym wzrok przez domowe sposoby...

...a DeWalt i Bosch to takie samo ścierwo.

jeszcze jedno...

wiercić w metalu też trzeba umieć... może to głupie ale faktycznie się sprawdza... inaczej trzeba dopychać wiertło do betonu czy drewna... z metalem bywa różnie... a co niektóry się zapominają i przez to są problemy... mam kilka wierteł do metalu że przez 10L się nie złamały.. fakt że nie korzysta się codziennie... ale jednak są i nadają się do użytku

PS.
Z wierceniem jest jak z sex-em... trzeb zrozumieć co dana "panna" lubi

tjaa.... no i chłodzenie