Darek napisał(a):
ogólnie juz nie polecam SSH, ceny z kosmosu, czyli drogo jak cholera,przyklad
market w SSH:napój cola, sprite, fanta 1,5$, napój 2l 3$, piwo puszka 4$ hałwa 4$, jeszcze znosne ale np ceny na lotnisku:piwo min 6$, puszka 0,33l coli 5$, kawalek pizzy-10$, ceny na bezcłówce wyzsze niz w Polsce w normalnym sklepie,
ceny pamiątek z kosmosu, tshirty które kupowałem w Hurghadzie za 3$ to tam po 8$,
jaZda na wielbłądzie może z 10min -15$, w tunezji chyba placilem 30$ za 1h jazdy 2 osob,
ceny wyrobów skórzanych to paranoja,
skórzane torebki-podróbki znanych firm min 40-50$ a za ta cenę juz kupi niezła torebkę w pl
Ja wczoraj wróciłem z SSH. Byliśmy z kolegami w hotelu Sharm Cliff Resort (4*).
Hotel położony super, bo praktycznie w centrum- schodzi się po schodkach i jest się w środku Nama Bay

Nie było kolejek ani po jedzenie, ani po picie... w sumie ciężko się do czegoś przyczepić.
Co do Rosjan o których wspominałeś i tego że robią bydło... to my właśnie trzymaliśmy się z Rosyjską ekipą której nie zapomnę do końca życia.
Co ciekawe jedyną nacją która robiła bydło po pijaku byli niestety Polacy

Odnośnie SSH to rzeczywiście jest drożej niż w Hurgadzie, ale jeszcze da się przeżyć.
Za piwo (0.5 Heineken) w sklepie płaciliśmy 13.5 EF czyli ok 2 Euro, lub 0.5 Stella za 10 EF czyli ok 1.5E.
Co do kupowania w sklepach bezcłowych to powiem Ci że ceny są niższe niż w polskim sklepie, gdyż kupowaliśmy np. 1L Finlandii za 18$, 1L Jim Beama za 15$, 1L Absoluta za 12$.
W SSH są dwa sklepy wolnocłowe z tego co mi wiadomo, więc być może TY byłeś w tym droższym.
Drogie są natomiast dyskoteki- Pacha reklamowana na każdym kroku- płaciliśmy 40E za wjazd (ogólnie nie polecam, bo spęd za duży, nie lobię jak się o mnie ludzie obijają), dużo bananowców z całego świata, którzy to wynajmują loże vipów, wyławiają co lepsze dziewczyny z tłumu, zapraszają je na górę, smarują czekoladą i...

Ale są i tańsze kluby jak np. Little Buddha- 20E (tylko house, dużo ładnych dziewczyn), czy też Hard Rock Cafe- 20E (muza taka jak na Vivie).
Ogólnie rzeczywiście Darku SSH jest droższy niż Hurgada, ale nie ma znowu takiej tragedii.
Ja tym wszystkim którzy jadą się pobawić do Egiptu, a przy okazji posnurkować i skorzystać z palącego słońca SSH zdecydowanie polecam.
