BMW Sport

Ja bym zdjal felgi, szczegolnie ze masz ori 16. Nie wiem czy na to ze auto na zimowkach ktos zwraca uwage ale ori felgi sa dla mnie zaleta- szczegolnie ze rozmiar 16 jest wg mnie optymalny a 18 juz niezle przegiety szczegolnie do tak malego auta.

Co do fotek to jest to istotna sprawa. Ostatnio przyjechal do mnie znajomy (jestem informatykiem) zebym zrobil aukcje gdzie bedzie ponad 100 zdjec. Pogadalismy chwile o sprawie wystawiania ale nie bylem przekonany do jego argumentow. Miesiac pozniej pojawil sie z innym samochodem w tym samym celu. Poprzedni sprzeadal za dosc wysoka cene (byl tego wart). Aukcja to bylo kilka zdan o aucie, w lewej kolumnie szczegolowa lista wyposazenia a na dole setka miniaturek po kliknieciu na ktore otwieraly sie zdjecia w duzej rozdzielczosci.
Jegomosc dla ktorego wystawialem ta aukcje twierdzil ze zna handlarza, ktory placi 100zl za profesjonalna sesje samochodu. Fotograf bierze auto, jedzie tam gdzie jest korzystne tlo, fotografuje wszystko lacznie z najmniejszymi szczegolami ale tak zeby umiejetnie ukryc ewentulane niedociagniecia. Ponoc warto za to placic.

Co do samego opisu to dla mnie licza sie konkrety. Widzac tytul aukcji wogle bym na nia nie kliknal. Wstep o tekstach handlarzy to brzmi troche jakbys sie skarzyl ze masz za drogie auto i nikt kupic nie chce.

Tytul aukcji mowiacy jak najwiecej o aucie ale tak zeby wyszukiwarka pokazywala Twoje. Jak kupowalem swojego TDSa to byl zatytulowany "BMW e36", o tym ze to tds dowiadywalem sie po kliknieciu albo po wyszukiwaniu przez filtry. Z aukcji trzeba sie domyslac jaki masz silnik!!!
Opis jak najbardziej konkretny, zadnych porownan i opisow ze na innych aukcjach jest zlom, nie pij do handlarzy- mnie to zniecheca. Pisz o tym czego handlarze nie napisza. Na jakim oleju jezdzisz, podaj dokladne terminy wymian i ich liste. Warto zdekodowac vin i podac go na aukcji to wzbudza zaufanie. Jesli auto jest w dobrym stanie do znajdzie sie chetny.

Wg mnie problem nie tkwi w felgach tylko w beznadziejnym ogloszeniu. Popelnione sa podstawowe bledy zarowno w tytule, opisie jak i zdjeciach. Tytul powinien zawierac atuty sprzedawanego przedmiotu czyli np klima, alu, super atrakcyjny, stan idealny itd a nie marna kopia czyjejs reklamy. Opis powinien zawierac co pojazd posiada, jego stan i inne za a nie powinien byc wykladem dla kupuijacego gdzie sprzedajacy widzi siebie jako profesora i udziela bezcennych rad - kazdy z nas ma swoj rozum i kazdy ma swoje racje i widzi tak, jak uwaza za stosowne. Na koniec zdjecia powinny przekazywac sprzedawany przedmiot ze wskazaniem na pokazywac a nie jakies ujecia z kosmosu. Wg mnie nikt o zdrowych zmyslach nie zainteresuje sie autem za ta cene, gdzie na kilometr czuc, ze sprzedaje go "dzieciak" (oczywiscie bez urazy).
A przyznawanie sie, ze mogloby byc s line ale jest a3 w standardowej wersji to strzal we wlasne kolano. No i oczywiste, ze wieksza fela to lepszy wizual. Dodatkowo spelniasz wszystkie wymogi bo piszesz, ze jak co to ori dajesz. Potencjalny kupujacy wie, ze jak co to sobie zmieni wiec tu problem w feldze na pewno nie tkwi. Nigdy gratis nie byl przeszkoda.

dzieki za rady, obejrzyjcie teraz

O niebo lepiej!!! Pozostaje życzyć szybkiej sprzedaży

Opis zdecydowanie lepszy. Co do zdjęć to moim zdaniem można lepiej np:http://allegro.pl/item1106699265_piekne_bmw_730d_kremowa_skora_unikat.html

wyposazenie kopiowalem z innych aukcji... nawet nie wpadlbym na to, zeby jako wyposazenie wpisywac "podswietlane lusterka kosmetyczne" czy "podswietlane klamki wewnetrzne", najbardziej rozbawilo mnie "podgrzewana tylna szyba" oraz "5 zaglowkow" tego nie skopiowalem, to juz przegiecie

kiepskie zdjęcia(na zdjęciach powinien znajdować się tylko sprzedawany pojazd),zmień zdjęcie główne(np.na to ostanie),na aukcji daj zdjęcia auta z każdej strony(prawy przód,prawy tył,lewy przód,lewy tył)

pan_prezes_skora, moje rady:

1.Zmień czcionkę i wielkość napisów
2.Dodaj elementy ogłoszenia, które jednoznacznie wskazują że jesteś właścicielem a nie handlarzem
3.Napisz że auto sprowadzałeś na Twoje zamówienie, albo osobiście pojechałeś z kimś kto sprowadza auta, dodaj że długo szukałeś ideału.
4.Popraw zdjęcia - Jak dla mnie dyskwalifikuje zdjęcie z warsztatem w tle (suferuje że jesteś handlarzem i blacharzem). Usuń zdjęcia robione z tyłu od spodu bo się wydaje że dupa strasznie wysoko siedzi.
5.Podaj powód sprzedaży - nie pisz że wyjeżdżasz itp. Coś szczerego. Sprzedam bo kupiłem większe rodzinne auto - BMW serii 5 , które przypadkowo widać na jednej fotce - na potwierdzenie tego co mówisz.
6.Dodaj coś o bezwypadkowości itp.
7.Nick na Allegro też ciekawy
8.W wakacje auta się gorzej sprzedają

To mówiłem ja, KotSylwester

Wg mnie fotki ideal ale kawalek opisu co kilka fotek srednio sie sprawdza. Jak chce znalezc interesujacy kawalek opisu to musze nakrecic sie rokla. Duze zdjecia spoko- ale ja wole miniaturki. Wtedy szybko ogarniam wszystkie elementy a przyblizam tylko te interesujace. W wypasionym aucie fajnie jest wypisac wyposazenie z najdrobniejszymi szczegolami. Smiesza Cie zaglowki czy podgrzewana szyba ale jak czyta ktos, kto w golfie otwieral szybe krecac galka to moze go przytloczyc (pozytywnie).

A felgi to sprzedalbym osobno. Po pierwsze wiecej pieniedzy zarobisz a po drugie ja jestem sceptyczny do aut z wielkimi alusami- znaczy ze jezdzil nim fan tuningu a to daje do myslenia

ded, z markteingowego punktu widzenia minaturki są do bani

to moj garaz

pan_prezes_skora, ale to wiesz Ty

Zdjęcia auta na 18` plus dodatkowo zdjęcia drugiego kompletu.

Drogie auto, więc 18` jest plusem. Nie jest to przecież jakiś przeogromny rozmiar.

Zdjęcia? Dobre, takie robi prywatny sprzedawca .

Chcesz ładne zdjęcia to zapraszam .

Czemu? Sztuka wystawiania aukcji bardzo mnie interesuje wiec jesli mozesz to rozwin swoja wypowiedz. Mysle ze temat jest w sam raz do tego.

Proste jak budowa cepa - po prostu wymusza sie na potencjalnym kliencie by widzial wszystko co chcesz mu pokazac - nie daje sie mu prawa wyboru gdzie byc moze zobaczy jedna fotke i ucieknie - nie dostrzeze czegos co mogloby mu woasc w oko

spiter, dokładnie. To tak jakbyś musiał w media markcie, podnosić szprzęt żeby zobaczyć ceny... Wk.. by Cię to po kilku minutach... i poszedłbyś do Euro gdzie ceny widać od razu... Błagam nie pisz że chodziło o fotki nie o ceny... ok?

a ja wam powiem cos... jak otwieram aukcje i zaczyna mi sie ladowac 1500 zdjec kazdego bzdeta, kazdego znaczka airbag, wlacznika swiatel czy wypranego sufitu to dziekuje i zamykam strone, widac, ze auto sprzedaje zawodowy autosprzedawacz, ktory zyje z wciskania ludziom kitu.

ja zadnych zdjec nie bede zmienial, nie bede sie wstydzil swojego garazu, nie zalezy mi na sprowadzaniu na swoje podworko idiotow ktozy beda latac wokol auta i pokazywac mi drobne ryski, niby malowane elementy, jakies drobne defekty spowodowane normalnym uzytkowaniem, zgrywac cwaniakow... bylo juz takich kilka, nie do audi, ale do wczesniejszych aut, pierwszym dwom sie chyba tlumaczylem, cala reszta zostala poproszona o opuszczenie posesji. jak ktos mysli rozsadnie, to do zainteresowania go dana oferta nie potrzebne jest zdjecie wlacznika swiatel, czy lampki w podsufitce, przypuszczam, ze fakt, ze ktos ma zdjecie lampki w zadnym stopniu nie przesadza o tym, ze ma wieksze szanse na sprzedaz.

maly offtop (na gieldzie samochodowej bylem z e46 kilka lat temu, skora, comforty, kseony, parktronic- pewna para byla bardzo zainteresowana, przymiezali sie juz, pytali o szczegoly- patrze- kilka aut dalej kupili golfa 2 )

pan_prezes_skora, jak pozjadałeś wszystkie rozumy, to po co pytasz na jakich felgach sprzedać auto??

Jednym z większych błędów w reklamie jest uważanie że wszyscy myślą jak ty. Najgorzej jak osoba z takim przekonaniem ma stanowisko rządzące... Tym samym błędem ale w innej formie jest stwierdzenie "mój znajomy i brak uważają tak samo" - błędem jest branie zbyt małej grupy testowej i opieranie się na ich odpowiedziach.

Życzę udanej sprzedaży.

Ty wciskasz ludziom kit teraz. Źle, że potencjalny kupiec ma możliwość najpierw obejrzeć dużo dokładnych zdjęć oferowanego pojazdu?

Ja właśnie tak robię- ok 30-40 każdego auta, dokładne zdjęcia, żeby wszystko było widać i nie widzę w tym wciskania kitu.

KotSylwester, nie uwazam, ze pozjadalem, czesto pytam, lubie sie uczyc, nie chcialem cie urazic, jesli tak zrozumiales moja wypowiedz

ok, zmienmy sposob rozmowy- czy o decyzji, ze jedziesz obejrzec wlasnie to auto, a nie drugie zawazy zdjecie wlacznika swiatel? o czym swiadczy stan lampki podsufitowej? napewno w samochodach ktore posiadasz takie rzczy sa wazne, bo maja swoj sluszny wiek, mogly nalatac grube miliony, albo chude tysiaczki- stan wlacznika moze zmienic sie chyba dopiero po grubych milionach, a lampka podsufitowa? w jaki sposob mozna ja zuzyc?

uwazam, ze wstawianie takich oczywistych oczywistosci jest pozbawione sensu, podobnie jak wypisywanie w liscie wyposazenia "podgrzewana tylna szyba" czy "5 zaglowkow"

takiego jestem zdania, masz prawo miec inne, fakt innych pogladow nie powinien byc powodem do zadr