BMW Sport

Ktoś kto chcę kupić NOWEGO sedana raczej nie będzie myślał o ciasnym Coupe.

Widzisz Radziu czesc opinii w tym temacie jest normalna z normalnymi argumentami.Ale na tym forum jest mega duzo fanatykow marki w stylu byle co ale wazne,ze ma znaczek BMW i dla mnie teksty wole BMW bez podania racionalnych argumentow czemu wlasnie sa bez sensu.A wracajac do dyskusji,tez bym chyba nie dal 200tys za to auto

Spider - jaki jest sens tłumaczenia na forum BMW wyższości BMW nad Oplem? Czemu jeździsz BMW, a nie Oplem? Sam sobie możesz odpowiedzieć na to pytanie.

Jakim ciasnym coupe? Można kupić sedan 335i albo Touring.

No dokladnie tak,dlatego napisalem ze troche dla mnie bez sensu dyskusja.

Siedziałeś w E9X z tyłu ? Można tam zmieścić psa, dzieci albo dorosłego sapera po nie udanej akcji.

Nie siedziałem, ale BMW zawsze oferowało nieco mniej miejsca niż konkrenci klasy średniej, zawsze też było sporo od nich droższe.

Reno_Raider, a po co masz siadać z tyłu??

Dobra, mamy 200K i 2 auta:
Opla OPC oraz seryjne 335i sedan: http://www.ceneo.pl/7622155

BMW jest IMO ładniejsze, bardziej niezawodne, szybsze, lepiej się prowadzi. Do tego - w przeciwieństwie do OPC, jest bardziej cywilizowane i nie ma strachu o napęd 4x4 lub wyżyłowany silnik czy problem z dostępem do części. Do tego ma większy prestiż i nie będzie lecieć z ceny, jak Opel.

ULLISSES, ale ma turbiny.

czy kupując AUTO i mając 200K warto zainteresować się tym oplem? moim zdanie nie

czy kupując NOWE AUTO i mając 200K warto zainteresować się tym oplem? moim zdaniem tak



a tak swoją drogą
to czy warto dać 196K za BWM - gołe F10 523i ?? (gdzie za tą cenę nie ma nawet skór czy ksenonów)

Hmm...
Jako że nie jestem klientem docelowym opla i nie zamierzam być, to w zasadzie mam gdzieś, czy jakaś tam insignia opc kosztuje 100, 200 czy 500 tysięcy.
Jest takie autko gdzieś tam na rynku, próbuje zdobyć rzeszę entuzjastów, ok, ale przepraszam Panie Drogi Właścicielu firmy OPEL, do mnie Pana produkt nie trafi, sam potrafię dokonać wyboru, co zrobić z 200 tyś. PLN przeznaczonymi na samochód, a że rynek samochodów używanych, czy też nowych w europie, w odróżnieniu od Wietnamu, jest rozbudowany i przystosowany na przyjęcie każdego klienta, mam szeroki wybór i wiem, że jak go dokonam, to będzie jedyny i słuszny, tym bardziej z takim budżetem. Dziękuję i zarazem żegnam.

Dla mnie obojętnie ile ta Insignia by nie kosztowała zawsze będzie tylko Oplem i niczym więcej bo progu producenta tańszych samochodów nie przeskoczy. Za taką cenę wolałbym kupić Evo 10 bądź Impreze i jeszcze na jakiegoś fajnego roadstera typu S2000,SL lub Z4 by zostało. Rocznik to nie wszystko ale w Polsce jest on głównym wyznacznikiem zakupu auta.

I przebieg, i przebieg. I ostatnio zrobiła się moda na ilość czujników.
Słyszałem osobiście taką rozmowę:
"A mój samochód ma 50 czujników, a tam tego i tamtego ma 200, to o 150 więcej (sprytnie, kurna, przeliczyli), wiec jego pewnie lepszy. No ale mój ma 50 i jest lepszy od twojej beemki, bo wiesz, ty masz starego rzęcha i w ogóle zmień go na coś nowego, pacz, to moje, dwa lata ma, słuchaj no, elektryczne szyby, klima, a twój rzęch ma klime? no bajerów ma tyle, ze ja jeszcze nie wiem o nich, i no prowadzi się super i normalnie wszystkie auta z tylu, rozumiesz, diabel" Mowa była o fiacie linea bodajże.

Mi sie tam ta insignia bardzo podoba. Ale 200 klockow bym za nia nie zabulil, w tej cenie kupil bym jakiegos ciekawszego uzywanca.

taaa ustatkowany facet szukający nowego szybkiego, dobrze wyposażonego sedana będzie kupował takie taczki jak Evo czy S2000. to tak jakbyś sprzedawał w salonie auta i widząc młode małżeństwo które lada dzień spodziewa się dziecka wciskał im Z4

apollon napisał, że tunel środkowy w insigni się rusza a że to opel... Ja jeżdżę na co dzień oplem combo 2005r a beemką po za pracą. Sprawdziłem dzisiaj tunel w swoim oplu i.........................i tunel się rusza

Wracając do tematu weźcie pod uwagę, że takie auta kupują ludzie którzy mają pieniądze.A więc te 200tys zł nie jest dla nich jakimś wielkim wysiłkiem,a chcą mieć nietuzinkową wersję, która bardzo rzadko będzie widziana na polskich drogach.Bardzo rzadko widuje się starsze vectry OPC w oryginałach a co dopiero taka perełka.

Bul trochę, że jesteśmy w plecy prawie 100tys zł jak wyjedziemy z salonu

Dyskusja o kupnie a co z utrzymaniem? Ja jednak mysle ze taniej bedzie takim oplem jezdzic na gwarancji niz 10 letnim 911

Tomek, do momentu jak po 5 latach stracisz na nim 100 tys zł a po 10 latach 150 tys zł

O jakie czujniki chodzi? 50-200 czujników?

Są osoby, które kupują nowe auta na pare lat i nie patrzą na utratę wartości. Są też osoby serwisujące auto po gwarancji nadal w ASO i również nie patrzą, że płacą więcej za części i robociznę.



Jest już dostępny, z tym samym silnikiem, ale moc ''tylko'' 300KM i kosztuje od 250 tys zł.

Skoro już poruszyłem temat Insignii i Passata CC został jeszcze MB CLS i kwestia jego wyglądu