BMW Sport

Koledzy jestem nowy na forum,nigdy nie miałem doczynienia z samochodami marki BMW.
Mam bardzo duzy dylemat dotyczacy zakupu E-46 330ci w automacie steptronic.
Samochód z roku 2000
Niestety po teście komputerowym wykazało troche błędów,a mianowicie:
1.BŁĄD skrzyni biegów - w czasie jazdy niema zadnych złych objawów jednak wykazalo blad
2.do wymiany opony
3.tarcze hamulcowe do wymiany
4.malowany oprócz dachu
5.bląd ASC - w trakcie jazdy dziala bez zarzutów
6.do wymiany amortyzatory tylne
7.do wymiany gumy wahaczy przód
8.bład cujników potencjometrycznych w zbiornikach
9.wyciek z pompy wspomagania

Moje pytanie czy warto się pchac w ten samochód i po zakupie wkładac w remont,zeby mi jeszcze mógł posłuzyc?
Uprzejmie proszę o opowiedz gdyz fajny to model auta zadbany wizualnie oprócz niestety bledów wykazanych w ASO.
Najbardziej martwi mnie błąd skrzyni biegów mimo jakichkolwiek objawów.
Niestety nieznam kogokolwiek kto potrafiłby doradzic mi w tym temacie.
Bardzo dziekuje z góry i pozdrawiam.

Nie rozumiem jak możesz mówić o aucie w stanie jaki opisałeś, że jest zadbane

powiem Ci ze warto je kupic,jesli ktos zawola za nie 10tys poszukaj czegos innego moja skromna rada bo bedziesz kolejna osoba na forum co bedzie mowila ze BMW to najgorsza marka itp....

na innym forum kolega napisał że samochód jest do kupienia za 27 tyś zł .. co innego można się spodziewać za te pieniądze ? przecież odliczając koszt przywiezenia z zachodu oraz akcyzy zostaje nam jakieś 22tyś zł czyli 5 tyś euro - za takie pieniądze ciężko nawet o rozbitą 330ci na zachodzie nie mówiąc już o całej ..

błedy należy wykasować, pojeździć chwilę i sprawdzić czy nie pojawią się znowu - jak ich nie będzie to nie ma się czego bać ..

zbierasz szrot?? u mnie są w wysmienitym stanie wraki nissana i citroena-czytajac Twoj post mysle ze oba cie zadowola -jak na wraki sa w niezlym stanie

A mnie się w tym temacie strasznie podobają punkty dotyczące wątpliwości czy warto kupować auto z tarczami hamulcowymi do wymiany i oponami, czy nawet amortyzatorami - to są elementy eksploatacyjne przecież....
To co dyskwalifikuje ten egzemplarz, to błąd skrzyni i fakt, że cały malowany. Tylko i aż to wystarczy by dać sobie spokój.
A jeśli szukasz auta po taniości to tylko słabe modele z manualem - wtedy masz cień szansy nie wejścia na minę...

błąd skrzyni mógł powstać w wyniku np awarii alternatora - jak brakuje prądu w samochodzie to skrzynia przecież przełączą się w tryb awaryjny i błąd zostaje zapisany w pamięci komputera ..

co do malowania - pytanie dlaczego było malowane - jak tylko była porysowana, lakier do odświeżenia czy nawet niektóre elementy były wymieniane po jakiejś stłuczce to czy to dyskwalifikuje samochód ? oczywiście o ile zostało to dobrze naprawione oraz pomalowane .. samochód ma 9-10 lat jak sądzę - naprawdę ciężko utrzymać w idealnej kondycji lakier przez te wszystkie lata użytkując samochód normalnie na codzień ..

bynajmniej nie bronię tego egzemplarza - być może jest jeżdzącym trupem, ale ciekaw jestem jakby tak wasze wychuchane laleczki zawiózł na prawdziwy przegląd to ile by u nich powychodziło różnych kwiatków i błędów na komputerze o których nawet nie macie zielonego pojęcia i ile osób ma tak fatycznie nigdy nie malowane egzemplarze w szczególności te co mają po 10 i więcej lat

btw : nowy lakier na samochodzie w innych krajach jest często wykorzystywany jako atut przy sprzedaży samochodu

Nie warto kupować. Ktoś naprawiał i max ograniczał koszty naprawy. Przy kosztach malowania całego auta, pomalowanie dachu nie jest aż tak wielkim wydatkiem, tym bardziej, że będzie widoczna różnica w odcieniach. Przycinał na tym co widać, to tym bardziej na innych podzespołach ukrytych wewnątrz auta.

Piekarz ma podobne BMW 330ci w znacznie nizszej cenie i z tego co wiem sporo nowych rzeczy do niej wlozyl,
mowimy o tym aucie
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C14051442

27 tyś za takie 330ci z automatem to po cholerze drogo.

Bez obrazy, ale auto z przebiegiem 125 tys km nie ma tak wytartej kierownicy, nie ma zdjęć fotela kierowcy itd.

ale pewnie nie ma tez 9 bledow do zrobienia o ktorych pisze ten kolega w poscie
po 2gie nie oceniamy tuta auta Piekarza, od tego jest inny post,

Jasna sprawa kolego,że to części eksploatacyjne i jak najbardziej oczywiste,że to trzeba wymienic.
Zwrócilem tylko uwagę,że też zostały wymienione na wydruku w ASO (niestety utopiłem już w sam przegląd 500zł,ale przynajmniej wiem co boli ten egzemplarz).
Najbardziej tylko niepokoją mnie te błedy skrzyni.Ktoś wspomniał o braku napięcia i faktycznie padł w nim kiedyś alternator.

Zapomniałem dodac jeszcze o wykrytym wycieku spod pokrywy zaworów.
Dziekuję wszystkim za opinie i podpowiedzi,odpuszczę sobie ten samochód i chyba dozbieram jeszcze gotóweczki na młodszy rocznik,może się poszczęści i trafię mniej wyhuźdany model.Pozdrawiwm wszystkich.

[quote="kiloff"]na innym forum kolega napisał że samochód jest do kupienia za 27 tyś zł .. co innego można się spodziewać za te pieniądze ?

W ogłoszeniu wystawiony był za 30tyś.zł ,sprzedający spuścił do 27tyś.
Sam podobno kupił auto za 35 tyś.zł od poprzednika,który z kolei kupił to auto od Niemki ale już niewiem kiedy i za ile.

Nie reklamujemy więc tutaj innego auta

to nie reklama tylko porównanie cenowe auta z tego samego rocznika i z takim samym silnikiem nalezacego do Forumowicza

Darek tak właśnie patrzę na zdjęcie z Twojego avatara i właśnie autko o którym pisałem wygląda praktycznie tak samo w tym samym kolorze też niskie zawieszenie m-technika..obym znalazł podobne w lepszym stanie

I dlatego, że jest to porównanie to porównuje do innych aut z rocznika 2000, które przy przebiegu 125 tys km nie mają tak zniszczonej kierownicy i fotela kierowcy. 10 lat, 125 tys km, 12,5 tys rocznie, czyli 1 tys z haczykiem km miesiecznie.
Badź dokładny, auto osoby, która kupiła to auto od Ciebie w kwietniu 2010r. Posiadała to auto 3 miesiace, nie opłacała, nie rejestrowała, nie naprawiała i po 3 miesiącach sprzedaje. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C14051442 Status pojazdu sprowadzonego: sprowadzony/nieopłacony ,widać na zdjęciach jest zarysowany zderzak i wgnieciony błotnik.

skad wiesz dlaczego sprzedaje i co w nim robil przez te 3 miesaice?
nie wiesz, chyba ze jestes jasowidzem

fragment PW od Piekarza:

Darek nie wiedziałeś?? MOD WIE WSZYSTKO.