BMW Sport

Nic wiecej chyba dodawac nie musze skoro dla Ciebie kopanina na poziomie 2 ligi jest fajna

Przecież wyraźnie napisałem, dlaczego taka kopanina mi się podobała.

Napisałem, że jako mecz zwykły, to jest nie fajny i nawet użyłem wyrażenia "do dupy", ale tu była stawka, tutaj było widać na twarzach zawodników chęć zwycięstwa, zawziętość- napisałem wyraźnie, że DLA MNIE to jest najważniejsze w sporcie i zawsze będę wolał oglądać zmagania ludzi, którzy PRZEDE WSZYSTKIM dają z siebie wszystko, żeby wygrać. Jakby jedna z drużyn strzeliła w 1. połowie 3 bramki, pewnie nie oglądałbym do końca. Tymczasem, 120 minut nerwów i napięcia, głownie zasługa tego, że przez 117minut nie było rozstrzygnięcia.

Zawsze wspominałem czy to w nogę, jak jeszcze kopałem, czy w koszykówkę, jak trenowałem mecze, nie gdzie było najwięcej spektakularnych akcji, tylko nerwów i walki.

Tak ciężko to zrozumieć? Nie znam się na piłce tak, jak na BMW, dlatego nie analizuje jak Jacek sytuacji, lobików, statystyk, komentuję, co widziałem, ale jak już chcesz mi coś zarzucać, że piszę 3 po 3, to nie cytuj 3 po 3.

Możesz mi zarzucić, że się nie znam, bo wg. mnie Hiszpanie mieli przewagę i wygrali zasłużenie- taka jest moja opinia. Jednak jak chcesz dowieźć, że gracze nie grali o zwycięstwo, nie walczyli, olewali temat i było zero emocji, no to nie wiem no...

Holandia do domu... Niech wracają do 3 ligi i kopania się po nogach albo na wiejskie bijatyki a nie się za piłkę biorą.

Za dużo blantów wyjarali i wszystko jasne

Dokładnie, już w poprzednim meczu pokazali, że ich wygrana z Brazylią była przypadkiem, a w finale zdecydowanie to podkreślili.

no cóż, przykro mi, za 4 lata znów będzie okazja

A za 2 lata Polska mistrzem Świata
Boski Smuda cudotwórca zrobi wszystko

za 2 lata najwyzej europy

Ojj za 4 miało być A za 2 lata u nas to tym bardziej Alę będzie wstyd.

Dlaczego wstyd??? będzie mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor

Stawiam na to ostatnie.

Jak dla mnie... temat się zbędnie przedłuża

Mistrzostwo zdobyła Hiszpania, która patrząc na przebieg całych mistrzostw była najlepsza. Ktoś powie, że męczyli po 1:0, a ja powiem, że ilość różnicy bramek w tym przypadku się akurat nie liczy, a wygrać 1:0 to jest dopiero sztuka. Trzeba pamiętać o tym, że to jest turniej. Hiszpanie z Niemcami pokazali jak się gra na maxa. Znów było 1:0 ale w okazjach, posiadaniu piłki i strzałach na bramkę mieli piorunującą przewagę

Gratuluję Hiszpanii zdobycia Mistrzostwa Świata i czekam na następną imprezę, a teraz emocjonuje się Europejskimi Pucharami (dokładnie kw. do nich), a już niedługo Ekstraklasą i innymi Europejskimi ligami