BMW Sport

Witam, wracając wczoraj z nad jeziorka zauważyłem że mój samochód stracił moc, po jakiś 15 km zatrzymałem autko, strasznie kopcił z rury przy "próbie przyspieszania", na jałowym biegu cały samochód się trzęsie, przy próbie dodania gazu jakieś stukanie słychać spod maski. Co to może być? Kilka dni temu byłem na komputerze, może to ma coś wspólnego z tymi błędami?

4232 Świeca żarowa cylinder 3 - przerwa
4521 Regulacja ciśnienia doładowania, ciśnienie zbyt wysokie

Filmik poniżej. Pozdrawiam.

Mimo ze nie w E46, ale tez w CR mialem taki sam problem. Okazalo sie ze wtryski padly i nie pracowaly 2 cylindry na niskich obrotach, a samochod nie mial sily jechac zanim sie zalaczyla turbina.

edit: Na dodatek trzeslo samochodem

Ekspertem nie jestem ale wygląda na problem z wtryskami.Najprawdopodobniej któryś wtrysk"leje"zamiast rozpylać paliwo w komorze spalanie i dlatego taki odgłos przy dodawaniu gazu.

A co o tym myślicie? pomoże ? http://allegro.pl/item1081671356_stp_fo ... iesla.html
Pozdrawiam

Mi nie pomoglo mimo ze kupilem 4razy drozsze w ASO i wlalem nawet troche wiecej niz trzeba.

witam, leje wtryskiwacz dluzsza jazda moze zakonczyc sie dziura w tloku

Witam


Nie zgodził bym się z tą teorią........... Zresztą nie istotne.

Czy tak czy inaczej coś jest uwalone.

Może nieszczęsna klapka zawirowań wybrała się do cylindra... ?

Klepanie dość charakterystyczne.

Podczas pracy silnika ,przez drewniany kołek przykładany do wtrysku i ucha sprawdź na którym wali. (lub na kompie sprawdź korekty )
Następnie zamień "klepiący wtrysk" miejscem z nie klepiącym. Jeśli dźwięk zostanie na tym samym cylindrze wtrysk sprawny jeśli dźwięk powędruje za wtryskiem (wiadomo wtrysk) W tej sytuacji wolał bym aby był to wtrysk ... jednak jeśli dźwięk zostanie będziesz musiał ściągnąć głowicę aby zobaczyć taki widok :






Takie zniszczenia robi klapka zawirowań oby to nie była ona.

Ponadto , pierwszy błąd nie będzie miał wpływu na takie zachowanie silnika (to tylko świeca lub sterownik świec)
Następny błąd świadczy o przeładowaniu przez turbinę to również nie spowodowało by takiej awarii, prędzej jakieś tryby awaryjne podczas jazdy (wyprzedzania0 znikające po wyłączeniu i włączeniu zapłonu ale nie koniecznie) Problem w zaworze N75 lub samej turbinie -zapieczone łopatki.
Kolego gdzie się uchowałeś z tą inspekcją ? Ponad 5000 km od kasowania nie ładnie

Pozdrawiam Krzysiek

Mozesz powiedziec co kupiles?

Wczoraj odpaliłem i tego dźwięku już nie było, dzisiaj też, zmienia to jakoś pogląd na sprawe?

Mialem Peugeota 307 2.0HDI CR i kupowalem plyn czyszczacy wtryskiwacze w ASO (rekomendowany przez ASO) ale nie mam pojecia jak sie nazywal. 69zl za 200ml

Powiem ci tak mam e39 3.0 i miałem taki rzypadek ze najpierw na biegu jałowym miał drgawki pózniej doszedł metaliczny stukot a na końcu wyłączał sie silnik . Wymontowałem wtryski dałem do sprawdzenia do serwisu BOSCH i powiedzieli mi ze wszystkie leja i dlatego takie sa efekty .Wymieniłem wszystkie wtryski na używki 120000km dalej to samo diagnostyka silnika sprawdzenie wtrysków , pompy itd wszystko po kolei . Wtryski okazało sie ze chodza dobrze pompa wysokiego ciśnienia wariuje na biegu jałowym daje ciśnienie raz 120 -600 b. i tak skacze a jak spadnie do zera to gasnie silnik . Najpierw kazał mi znajomy który robił diag. sprawdzić czujnik na listwie .wykreciłem go i zauważyłem ze wtyczka i styki na czujniku sa zabrudzone , przeczyściłem i odpukać auto chodzi . także podjec na diagnostyke i sprawdz cisnienie pompy i jak chodza wtryski

Dzisiaj mechanik sprawdzał... Niestety, Twoje przypuszczenia się sprawdziły.

uu szaman, w takim razie trzymamy kciuki za jak najmniejsze zniszczenia!

Parę osób sprawdzało u siebie stan klapek i pisali na forum że "solidnie się trzymają" - a jednak najlepiej wywalić to dziadostwo zanim będzie za późno...

Dziękuję..




Dokładnie tak jak mówisz, od razu najlepiej to wywalić i mieć spokój.. Mechanikowi od razu powiedziałem zeby nawet nie zamawial tych klapek tylko je wszystkie wywalil. Koles obecnie rozkreca dalej silnik i sprawdza jakie zniszczenia narobiła ta klapka, jak już wszystko będzie jasne to Was poinformuję o tym co się tam narobiło no i o kosztach . Pozdrawiam.

Dobrze że założyłem już zaślepki w miejsce klapek...

Mam jeszcze pytanko, jakby nie patrzeć jest to wada fabryczna, jest możliwość zwrócenia kosztów przez serwis?

Obawiam się, że jeśli auto ma ok 10 lat i nie było wyłącznie u nich serwisowane to szanse są poniżej 0... W nowych modelach jak pękały felgi, to kazali płacić podobno i tak.

Z tego co pamietam to serwis zaleca wymiane calego kolektora dolotowego co 120tys. km wiec
wydaje mi sie ze poprostu Ci powiedza "nie zastosowal sie pan do zalecen wymiany zuzytej czesci wiec to pana problem"...

Mam oryginalny przebieg 114 tys, więc może coś da się zrobić