BMW Sport

butla na gaz nie pozwala mi nic do niego wlozyc

To co w oryginale dała fabryka, plus 1L oleju , płyn do chłodnicy, wosk, pianke do skory, jakieś szmaty i sławną z poznańskich spotów piłkę do siatki.

2 trupy i 5 kilo koksu


A tak na powaznie to nawet zapsau i lewarka nie mam. Zapas byl ale wydlubalem go aby oddac felge do lakierowania i tak od 3 miechow go nie mam bo teraz sie kurzy w garazu

Ja to mam masakre w bagażniku.
Generalnie to pracuje na kontraktach zagranicznych więc PZU.

Więc tak, auto to kombi więc jest gdzie upchać:
bagażnik:
Z lewej strony w schowku był aku ale go wawaliłem na rzecz skrzynki narzędziowej, duża latarka (3 funkcje) papier toaletowy i płyn do szyb
Z prawej strony w schowku olej od wspomagania, uszczelniacz do chłodnic, taśma klejąca (ta szeroka)
W schowku tym pierwszym od foteli cały oryginał + dodatkowy klucz do kół (taki wyciągany), nasadkę na ten klucz, kamizelka, olej do silnika (polecam zawinąć w folię jak już otwarty bo raz miałem akcję że się wylał)
W schowku tym drugim gdzie normalnie jest zapas, butla LPG, zmiotka, foliowe rękawiczki, jakiś foliówki, 2 duże worki (grube), kawałek wiązki elektrycznej (tak w razie WU), gumki do mocowania towaru, z boku w tym schowku, zestaw wkrętaków precyzyjnych wraz z torx do kom, małe nasadki, taśma izolacyjna, bezpieczniki, żarówki, 3 rodzaje szczypców, i jeszcze jakieś drobiazgi typu śrubki, nakrętki i inne.
W samym bagażniku dojazdówka przypięta na gumkę.
W aucie pod siedzeniem z tyłu zapasowe żarniki do xenonów
w schowku, mapa polski, zeszyt, kilka długopisów, ładowarki do tel i navi, czasami navi, przejściówki do LPG niemcy i holandia, rozkładany zestaw (szczypco-kombinerki z nożem pilniczkiem) etui na panel.
W lewych drzwiach scyzoryk, okulary, gąbka do szyb,
w prawych jakaś ładowarka do kom.
W środkowym tunelu pudełeczko z gumami....do żucia, wizytówki, klucze do chaty (jak jeżdżę) długopis.
W popielniczce jakieś monety w razie wu euro i zł.

To chyba tyle.
Wiem że to jeden wielki śmietnik ale nic nie lata po aucie nie przeszkadza i nie rzuca się w oczy, czasami na kocich łbach trochę hałasują graty w drzwiach ale generalnie to wszystko jest potrzebne i nie raz komuś uratowałem sytuację czy mi samemu się przydało.

W 635csi:

W bagażniku:
-Szeroka silikonowa ściągaczka do wody + ircha
-klucz do dekielków BBS RS
-Wieszak na koszulę/kurtkę

W schowku:
-Plan Warszawy i okolic


W Nissanie:

Za fotelem:
-Saperka + kilof +kompas = taki zestaw dostałem
-Kable rozruchowe ( wschowku za fotelami)
-Zapasowe żarówki ( w schowku za fotelami)
-Lina ( w schowku za fotelami)
-Pudełko po apteczce a wniej zasilacz samochodowy do laptopa
-Zestaw kluczy płaskich
-Etui na 70 CD (po części zapełnione)
-Dwie paczki "mokrych ściereczek" do kokpitu i szyb
-Jasiek do spania - często się jedzie dalej i zmieniamy się z Pauliną, to można kimać:)


Latarka LEDowa - między fotelami
Odmrażacz - między fotelami

W schowku:
Ładowarka do Nokii (zapasowa) bo zawsze w aucie codziennym mam ładowarkę schowaną pod deską rodzielczą, kabel puszczony w słupku po lewej stronie i wychodzi prosto do uchwytu z telefonem (nie rozumiem jak ktoś może mocować tel/navi na środku szyby)

W drzwiach:
Rękawice

Na pace:
Dwie dociąte kawałki sklejki na wysokości burt wtedy np. mogę wrzucić płytę gipsową Albo jak wczoraj: Cokoliki 2,8 metra na płasko + przez okienko do kabiny i leżą na poziom
-Gumy elastyczne do mocowania bagażu - 5sztuk


Uważam za podstawową rzecz w aucie: kable rozruchowe, linka. Niestety sam przeważnie nie mam






Natomiast co Paulina wozi w bagażniku... to nie starczy forum...

W schowku pasazera, ksiazeczka zdrowia, paszport , zdjecia z wycieczki, futeral na okulary. W bagazniku, butla gazowa 60 litrow, litr oleju, pol litra plynu chlodzacego, WD40, 2 szmatki. No i standardowy zestaw kluczy

W baganiku
-płyny (olej, chłodnica, sprysk)
-mata na zimowe wieczory (co by nie zamarzała przez noc)
-komplecik żarówek+bezpieczniki
-3 pary rękawiczek
-małą, lekko, składaną sapereczke (okres zimowy)
-powietrze
-oczywiście akumulator

W schowku
-atlas samochodowy ( sam nie wiem po co skoro jest Navi)
-miarkę
-scyzoryk
-husteczki
-latarke
-zapas płyt
-instrukcje buni

Wychodzi na to, że też jestem minimalistą. W związku z tym jeździ ze mną skrzynia basowa 20 kilo, osłona przeciwsłoneczna na przednią szybę, kamizelka odblaskowa i litr oleju. Do tego planuję zakupić jakiś zestaw kluczy i maczugę (bo podobno bejzbola nie wolno). Ten ostatni rekwizyt będę zabierał na wycieczki poza miasto aby w razie kontrowersyjnych sytuacji mieć silniejsze argumenty w ręku...

Czytając te wszystkie zestawy jakie wozicie w aucie jestem w szoku

Ja mam: koło zapasowe, podnośnik i klucz do kół....

W schowku: chusteczki i kilka ścierek

Cholera od dzisiaj zaczynam kompletować wyposażenie...

Koło zapasowe? Owszem ale tylko w daleką podróż - w autach z LPG. A tak normalnie? niewiele.

Czytając wasze odpowiedzi dostaję gęsiej skórki na myśl, że nikt z was nie wozi najważniejszego elementu wyposażenia - papieru toaletowego A poza tym to wożę to co było ori w aucie plus kable rozruchowe i jakąś latarkę.

w bagażniku:
- wszystkie ori klucze, srubokręt, etc.
- komplet żarówek
- komplet bezpieczników
- gaśnica
- komplet szmatek
- płyn do chłodnicy
- wosk i szampon
- kamizelka odblaskowa
- apteczka
- rękawice

w schowku:
- instrukcja obsługi bimmera
- długopis
- chusteczki higieniczne

W bagażniku:

- Tkaniny z przeznaczeniem na szmaty
- kilka narzędzi
- dwie gaśnice
- butle lpg
- kable rozruchowe
- dwie linki holownicze
- spreje typy plak, do felg itp.
- butelka oleju
- 3 płyny do spryskiwaczy
- kolo zapasowe
- winda
- klucz do kół
- trójkąt ostrzegawczy
- taśma klejąca
- pompka do opon
- pokrowiec na tylna kanape
- antena CB
- ubranie robocze
i wiele wiele wiecej czego nie pamietam, lubie miec szpej w aucie bo nigdy nie wiadomo co sie przyda jak wóż nawali w drodze.

W schowku:

- zapasowe żarówki
- mapa polski i slowaci
- kieliszek
- zapalniczka
- długopis

W schowku:
- etui na cd z zawartością
- ładowarka od navi
- ładowarka od nokii
- kabel od ładowarki akumulatorków
- plan Warszawy i okolic
- chusteczki

W bagażniku:
- odkurzacz samochodowy
- 2 skrzynki z narzędziami/miernikami do pracy
- to co fabryka dała, czyli klucze, trójkąt, dojazdówka
- papierowe ręczniki
- rękawiczki
- kamizelka odblaskowa
- dodatkowa gaśnica
- etui z kluczami nasadowymi
- jakieś 80m skrętki
- kolochwyt + tarcze

Przy czym po otwarciu bagażnika widac tylko te 2 nieduże skrzynki narzędziowe reszta jest porządnie zbunkrowana w tych wielopoziomowych schowkach

W bagażniku

1. Komplet Kluczy
2 .Gaśnica
3. Trójkąt
4. Wosk na mokro
5. Plaka
6. Pasta koloryzująca i inne rodzaju pasty woskowe i polerskie
7. Koło Zapasowe
8. Lewarek
9. Apteczka

Ja w bagazniku oprocz tego co dala fabryka mam mala skrzyneczke z narzedziami (imbusy, srubowkret ze zmiennymi koncowkami, tasme izolacyjna itp), mate na tyle siedzenie - do wozenia psa, reczniki papierowe, plyn do spryskow i jakies 10 kilo woskow, mleczek do skor i innych plakow

pzdr
GreenEvil

w tym do twarzy

Ja kosmetyków nie wożę, bo za dużo by spalił, a bagażnik w 5er touringu tez duży nie jest
Rolka sraj taśmy, bardzo wielofunkcyjny scyzoryk, navi, Kable rozruchowe (własnej roboty 12mm^2), butelka wody do picia, i odrobinka oleju co to zawsze zostaje od wymiany. Reszta to co fabrycznie.

a to ten w najmniejszym pudelku

pzdr
GreenEvil

ja wozilem kilka miesiecy po dniu wszystkich zmarlych- znicze i wieniec... policja zawsze miala ubaw, ze jesli tak bede jezdzil jak jezdze, to faktycznie, musze miec w bagazniku, zeby szybko mozna bylo rozlozyc