BMW Sport

czyli konkretnie?

pzdr
GreenEvil

Hah ja bym się pisał na taki zlocik. Dzisiaj zdałem prawko i jestem mega szczęśliwy

podepne sie.. 5er sie znow zwolala i nad morzem w Kołobrzegu zrobili integracje... na neutralnym miejscu
a co do Torunia to juz fakt, na roznych forach ludzie sobie odpuszczaja...

A Brok?? Jest tu ośrodek z domkami, pokojami, salami bankietowymi, parking przed i w ośrodku, nad rzeką, miejsce na ognisko, plaża... są tu czasem organizowne spore imprezy, niestety weekendy są obstawione przez wesela, ale powiedzmy jakiś czwartek, piątek do soboty południa ?? przy najbliższej okazjo dowiem się co i jak.

DanyU, naprawde, zeby przyjechalo troche osob (a tak powinno byc, jesli mowimy o zlocie ogolnopolskim), musi byc osrodek na pt-nd. Tak na jeden nocleg, to mozemy sobie wyjechac na grilla z wawy (co w sumie glupim pomyslem nie jest )

Ponowie pytanie - ktos chetny na bycie wspolorganizatorem?

pzdr
GreenEvil

Konkretnie, to wiadomo że na taki zlot jakiś większy, wypaśny, aktywny program stricte integracyjny to pomysł raczej kontrowersyjny i średni, ale jakieś narzędzia fajne zawsze można wykorzystać w ramach prostej i luźnej atrakcji

Mitsumaniaki organizują sobie jakieś typowe konkurencje zlotowe, do tego jakiś tor z quadami i paintball. Klimat zlotu jest taki, że przyjeżdżają nawet rodziny z dziećmi, więc dla małych też jakieś zabawy i konkursy. Na takie pikniko-spoty nadają się różne proste i fajne gadżety od ścianki wspinaczkowej, przez jakiś zorbing na wodzie czy choćby jakieś bardziej siłowe linówki dla mocniejszych.
Wszystko kwestia ekipy i klimatu.

Wiadomo, że na zlocie aut, najfajniej byłoby móc np. pośmigać po nawet małym torze i zrobić parę fajnych prób. Zgrywa się tematycznie i wszystkich kręci.

Ale też nie uważam za głupie, że jak się robi zlot nad jakąś wodą, to fajnie wcześniej dogadać jakąś motorówkę, skuter wodny czy nawet wyciąg nart wodnych, coby nudy nie było i jakaś wspólna, wesoła i niespinająca aktywność.

To tak tytułem szerokiej dygresji do tego luźnego tematu

Może mamy za duże wymagania, od spotów lokalnych chcemy robić coś na skalę ogólnopolską.. może spróbujmy zorganizować coś skromniejszego, integracyjnego, dwu dniowego, gdzie spotkały by się osoby z najbliższych (150-200 km) okolic. Jeżeli kilka takich imprez się odbędzie, można będzie powtórzyć na większą skalę w miejscu gdzie najlepiej to wypaliło. po co od razu kombinować z wyścigami na 1/4 mili, moze na początek, po spotach na kilka aut, zrobić jakieś grilowanie lub ognisko, wypić piwko, pogadać, blizej się poznać, pomyśleć nad kolejną, większą imprezą.

Wiesz, ze na piciu piwa i grillowaniu sie skonczy?

pzdr
GreenEvil

Nie chcę dusić wielkopomnego pomysłu u podstaw, ale kiepsko to widze i finalne szanse na udany zlot sa jak w lotto, no ale coś, ktoś tam wygrywa chyba Nawet jak wybierzemy idealny środek PL to zawsze ktoś będzie miał 300km, zły dojazd, dzieci, brak funduszy ble ble ble..... Może najpierw wypadałoby się podpiąć pod jakiś zlot, stanąc ekipą z boku pod banerem bmw-szport i tyle. Pełno chętnych na zloty, ale nikt nie jeździ. Dlaczego nie było forumowej ekipy np. na Gierman Fjeście ( no chyba, że była i nie wiem, to mi się dostanie ). Jak na tej skali i prestiżu zlot ktoś nie jedzie, to wątpię, aby pojechał na jakiś małopewny zlot.... Już raz byłem na spocie BMW-SPORT, ponad 300km w jedną. Przyjechała ekipa, porobiły się podgrupy, pogaduchy o dupie maryny, taki temat " nocnych marków " ale in real i tyle, lipa, zero organizacji, atrakcji itd, wiem, że łatwo krytykować, ale czarno to widze i jakoś mi się nie spieszy na kolejny tego rodzaju spot. Proponuje wybrać jakiś porządny, pewny zlot, zebrać ekipe i na niego polecieć. Może Czechy ?? Niedługo, a nawet zaraz jest BIG BMW, podobno fajna impreza, albo coś w DE ?? Zaraz będzie prawdopodobnie najlepszy w PL zlot, bo robi go ekipa cult-style... Opcji jest sporo

Ghost_Rider, zawsze trafi sie ktos, kto bedzie mial pod gorke. Zawsze trafi sie ktos, komu nie bedzie sie podobalo.
Zawsze bedzie cos nie tak. I zawsze tez znajdzie sie grupa, ktorej sie poprostu chce. I to na nich trzeba sie oprzec.
Jedno wiem na pewno - dopoki sie nie sprobuje to nie bedzie wiadomo czy jest OK i dobrze sie bawimy razem, czy jest nie OK.
Zupelnie czym innym jest pojechanie na zlot ogolny, a zupelnie czym innym zorganizowanie zlotu dla osob, ktore "widzi" sie na forum.

To takie moje 0.03.

pzdr
GreenEvil

Zgadzam się w 100% Ale my nawet na forum jako społeczność się nie dogadujemy, wiec oooo sooooo wogóle chodzi Ale spoko, już siedze cicho i szczeże życze powodzenia, kto wie, może nawet wpadne jak coś wyjdzie

Wszystko można zrobić, potrzeba tylko ogarniętych osób które mają trochę czasu na załatwienie pewnych spraw.
Sam byłem w tym roku na złocie, który organizowały 2- osoby i zrobiły coś niesamowitego.
Był nocleg (ośrodek nad jeziorem w okolicach Poznania) impreza trwała 3 dni:
1-szy dzień przejazd przez miasto w eskorcie Policji i parkowanie na placu Mickiewicza, wystawa samochodów forumowiczów, telewizja radio itp:
Powrót do ośrodka i impreza integracyjna "przebierana" (grill, ognisko, dyskoteka), oraz "ciecie i gięcie", czyli pozbawianie dachu fiata 126p. na koniec imprezy konkurs (z nagrodami) na najlepsze przebranie
2-gi dzień tor treningowy w Bednarach i rożne testy sprawnościowe, płyta poślizgowa, alkogogle, rzut wałem i wiele innych konkursów z nagrodami.
Powrót do ośrodka i kolejna piękna impreza integracyjna
dzień 3-ci przyjazd policji i badanie alkomatem , odwiedziny domu dziecka i wręczenie prezentów dzieciakom, występ "Michaela Jacksona" (jeden z forumowiczów) w domu dziecka.
Przejazd przez miasto w eskorcie policji, z dzieciakami z domu dziecka.
Impreza pożegnalna.
Przez cały zlot panował tak niesamowicie przyjemny klimat, ze opisać się nie da słowami.
Organizatorzy zadbali o wszystko łącznie ze sponsorami, dzięki czemu zrzutka wyniosła zaledwie 20zł + koszty noclegu w zależności od pokoju od 40-60zł za dobę (z wyżywieniem).

To namiastka tego co działo się na złocie, podobnych filmów powstało mnóstwo do tego cała masa wywiadów w telewizji i radiu.
A to wszystko ogarnęły dwie osoby i do dziś jestem pod ogromnym wrażeniem
Zapomniałem też dodać, że owe dwie osoby, załatwiły nawet zniżki na paliwo na jednej ze stacji

ja chce zlot

Witam

I ja wybrał bym się na " nasz " zlocik ... nawet 400km bajka PRZYJEMNOŚĆ Z JAZDY.

Szlak mnie trafia jak widzę że inni potrafią się świetnie organizować. A tu ciche spoty po 5 aut - znających i ziomków z okolicy jednego miasta.
Jako że jestem fanem motoryzacji nie odpuszczam choćby zwiedzania ,odbywających się w NYSIE imprez motoryzacyjnych.
Miło by było spotkać się w szerszym gronie ..... sporo nas tu.

Deklaruję że przyjadę na większą imprezkę BMW -SPORT zróbmy to.

I ja wklejam filmik z zlotu w NYSIE. Pozazdrościc !
Kilka fotek sam ustrzeliłem a na końcu rodzynek bawarkaZGROMADZIŁA TŁUMY tłumy ciekawskich. Wpuszczono mnie wyjątkowo (po znajomości w końcu to moje miasto) Wjazd maiły tylko auta z VAG .





































































Jedno jest pewne nie można było tego nazwać profesjonalnym hamowaniem , Te rolki to zajechana ruina przy mocniejszych autkach wypluwała bzdury ale zabawa i tak była przednia.

Pozdrawiam Krzysiek

Panowie, darujcie sobie "a może <nazwa_miejscowości>", bo przede wszystkim musi być gdzieś tam jakiś wodzirej, który coś ZROBI.

Trzeba DZIAŁAĆ, a nie "a może można było by".

Poza tym, miejscowość, ani termin nigdy nie będzie 100% pasować.

Trzeba działać, dlatego deklaruję, że o ile nic się nie zmieni i będę miał czas, przyjedzie chociaż 10osób, z 100000, które się wpisze na listy, to zrobię zlot nad morzem na wiosnę, ew. teraz po wakacjach, wynajmiemy statek, spalimy kapcia na lotnisku, rum, nocleg w eleganckim miejscu i będzie fajnie!

Witam
Fryderyk,

Mieszkam przy Czeskiej granicy , nad morze mam całkiem blisko

PRZYJADĘ

Więc otwieramy listę ! Dla Tych którzy sie zapiszą i nie przyjadą proponuje "ban" ZGON USPRAWIEDLIWIA NIEOBECNOŚĆ

1. Fryderyk
2. Roger-Nysa

i mówię całkiem poważnie! nie wiem tylko jak bez osobowości prawnej załatwić, żeby nie było przypału na lotnisku w razie "w" itd. jakby ktoś był w stanie mi w tym pomóc, wytłumaczyć, to bardzo bym prosił o pomoc

wstępnie dowiadywałem się ile kwatera by kosztowała itd.

kwestia atrakcji - tu raczej jest bardzo duże pole do popisu, morze, choć jest na skraju PL, to daje jednak duże możliwości, zakładam, że i tak przyjedzie raczej ktoś z północy, ale na pewno zrobię tak, że jak ktoś zrobi więcej km, to nie będzie żałował, podobnie, jak z Małkinią Oczywiście, o dużej frekwencji nawet nie myślę, ale może coś zaiskrzy, może jeszcze ktoś gdzie indziej się poczuje i ruszy maszyna

Była

Fryderyk, jak już wcześniej pisałem w innym dziale postaram się coś podpowiedzieć na podstawie obeserwacji organizacji innych zlotów. Odezwę się w wolnej chwili to pogadamy

Ekstra miejsce na zlos sport RWD to Szczyrk lub Wisła Droga łącząc te dwa miasteczka ma 18km Piękna górska droga, zame zakręty, wiele 180stopni, 9km w góre, 9km w dół. - Dam głowę że jakbyśmy jechali na czas to trzeba by skołować kilka lawet, bo trasa nie jest prosta Zawsze jak jestem w Bielsku to tam jadę