Apollon napisał(a):
Fryderyk nie jest to problem lokalny, bo takich miejsc znam mnóstwo.
mnóstwo, gdzie 45km się robi w 6h? o czym Ty mówisz?
ale skoro popadamy w skrajność, to spoko, ja znad morza do wawy wyrabiałem się 450km do tablicy "warszawa" 4h. średnia 110km/h, bez pomocy, bez punktów, bez wyprzedzania na 3. na podwójnej etc. mało kto w to mi wierzy, ale okay, nie musi.
Apollon napisał(a):
Cieszę się, że przynajmniej Tobie odpowiada stan obecny, prawdopodobnie gdybym robił, podobne przebiegi do Twoich też bym tego nie odczul

Stary, gdzie napisałem że mi odpowiada?
Co do moich przebiegów- pisałeś, że rzadko przekraczasz, a robisz prawie 24ptk bez CB- ile robisz rocznie 50tyś.?
Ja często przekraczam prędkość, często +50, ba, koledzy ze starej szkoły cały czas mi cisną, że tylko ogień daje, a przez ostatnie 50tyś. km jakie zrobiłem, dostałem 7ptk total.
Jeżdżę bez CB, bez antyradarów, a w nawi nie mam mapy fotoradarów.
Moi bliscy i dalsi znajomi, to samo, przebiegi robią po 40, a na rok przyjdzie po 1, lub żadnej fotki.
Osoby znane mi, które mają problem z odebraniem prawka, to tylko i wyłącznie szatany w służbówkach, no i raczej małolaty. Zaraz będzie pytanie "a ile osób znasz"
Z resztą, koledzy tomki i qqizy też zasuwają wiele km i jakoś nie widzę, żeby szczególnie narzekali. Ba, nawet podzielają mój pogląd. Mój śp. dziadek, był taksówkarzem, robił miliardy km, zamiast mu prawko zabierać, dostał jeszcze dodatkowe kategorie za 50 lat bezszkodowej jazdy.
Dlatego nie wklejajcie, że zabieranie prawka to coś normalnego i na porządku dziennym i to powinno być tolerowane i powinna być tylna furtka, bo łapki, to mi opadają.
Podkreślam jeszcze raz, że wcale nie jestem zwolennikiem jazdy przepisowej. Przypomnę jeszcze słuszne słowa kyo, który twierdził, że nieduże naginanie przepisów jest przez policjantów i fotoradary praktycznie olewane. To jest raz.
Dwa, wspomogę się literaturą- Zasada robił sobie test, w praktycznie identycznych warunkach (duży ruch): wwa-krk, 272km, raz z v-max do 180km/h, a raz do 120km/h. Jadąc do 180 zyskał 11 minut więcej. Jakie ryzyko zaś dostania co najmniej 10ptk? Nie wspominając o większej energii kinetycznej w razie niespodziewanej przygody.