BMW Sport

jasperz_e36 przecież wymienia błotniki na nowe teraz tylko lakiernika dorwać wiadomo dorwane w kolor wyszło by taniej ale znaleźć takie w dobrym stanie, to już jest sztuka
jak na razie jasperz_e36 coś milczy w temacie zapewne szykuje już coś specjalego

jak narazie stara sie silnik do ladu doprowadzic i beta u mechanika stoi z nieciekawymi informacjami

co siem dzieje?

pzdr
GreenEvil

x2 jakaś poważniejsza usterka??

czy powazna to nie wiem
ale jeden slizg rozdupcony ;
chlodnica spuchnieta i przecieka
kruciec od termostatu pekniety
oraz to co najgorsze czyli choroba po poprzednim magicznym mechaniku co poukrecal gwinty od pokrywy i 2-3 sa uszkodzone oraz notoroczny brak benzyny
chwilowo beta stoi w garazu gdyz bez stalych dochodow ciezo co kolwiek zrobic

Nieciekawie trochę masz, ale miejmy nadzieje, że powoli wszystko porobisz i Twoje e36 znowu zacznie rwać asfalt

Nieciekawie trochę masz, ale miejmy nadzieje, że powoli wszystko porobisz i Twoje e36 znowu zacznie rwać asfalt

No to stary faktycznie niezły problem no cóż czekamy aż buńka wróci do ładu

oj niestety chyba beta nie wroci do ladu zdolny mechanik do ktorego dalem ja na wymiane uszczelki od przedniej pokryw lancucha mial ja wymienic i sprawdzic stan napinacza i slizgow i niestety cos spier****** i od 3 dni beta stoi w garazu i diagnoza jest ze musze szukac nowego silnika gdyz wal sie kilku krotnie obrocil a kolka lancucha staly w miejscu

wiec teraz zostaje mi szukac jakiego is w dobrym stanie lub ewentualnie jakas dwu litrowke niedroga i robic przeszczep

jesli ma ktos cos takiego niedrogo to niech pisze na pw

no to faktycznie swap konieczny chyba... napisz do greenevill może ma jeszczę swój stary motor 2.0 na stanie

U wspolczuje.
chcesz moje 2.0?

pzdr
GreenEvil

tak szczerze mowiac to ja bym sprzedal tego na czesci i poszukal jakiegos ladnego e36 coupe z silnikiem 6cio cylindrowym. masz strasznie duzo niedociagniec w nim i strasznie duzo roboty.nie wiem czy Ci sie oplacic walczyc z tym wszystkim zamiast kupic jakies zadbane auto

x2

Na części będzie sprzedawał rok albo i więcej i w dodatku sprzeda 1/4 auta (i to raczej będzie przód) a reszta zostanie i tylko będzie wadzić - chyba że na złom.
A druga sprawa na nowe auto ile potrzeba? strzelam 7tyś zł? silnik IS-a kupi za max 1tys zł.
(goły słupek nawet za 800zł i wystarczy bo reszta osprzętu jest ze starego tj. skrzynia, instalacja elek., dolot, wylot, wisko, chłodnica itp.)
No i jeszcze sprawa ubezpieczenia i przeglądu, w moim przypadku jest to ponad 1tys zł (nie wiem jak tam jasprz_e36) i mam opłacone już z góry na cały rok i jak mi motor siadł to co ubezpieczalnia odda kasę ? bo jeśli nie to nie ma sensu, bo kasa za te ubezpieczane przepadnie i pójdzie kolejna na ubezpieczenie nowego.

Więc ja bym kupił silnik is-a.
Ale zobaczymy co zdecyduje jasprz_e36

A nie lepiej remontować ten silnik, który obecnie masz? Kupując kolejne m42 nie wiesz na co trafisz. Możliwe, że kupisz zajechany silnik i wyrzucisz kasę w błoto.

są gwarancje rozruchowe oraz często można odpalić silnik przed zakupem.

Ja mam is'a rok temu remontowanego. Moja buma też stoi rozebrana w garażu po dzwonie. Dawca ma inny silnik i zastanawiam się czy sobie nie założyć mocniejszego...

Rok temu wymieniałem łańcuch, uszczelkę pod głowicą, zawory, ślizgi, koło zębate wału, uszczelki pokrywy, kolektora i coś tam jeszcze. W części wsadziłem ponad 1000zł. Bardzo lubię mojego is'a, ale wszyscy się ze mnie śmieją, ze tylko 1,8

Silnik jest w stanie bdb. Jest już wyjęty z auta. Jeszcze nie wiem co z nim zrobić...

witam wszystkich odwiedzajacych, czytajacych oraz sledzacych mojego posta na temat mojej buni.
decyzja co do silnika zapadla zakupuje nowszego is'a mianowicie model m44 ze wzgledu na to iz oc jest z gory oplacone inie zwroca mi go a niedawno robilem nastepna kwestia 1.8 is 140 kucy jak dla mnie jest wystarczajace do jazdy po miescie oraz bezpiecznego wyprzedzania na trasie plus mam praktycznie nowa skrzynie, wal oraz dyfer, przesiadajac sie na jakas jednostke 6-cio cylindrowa musialbym skrzynie, wal, dyfer i kompa wymienic a to za duze koszta a sam slupek m44 mozna kupic za mniej niz 700 zeta z gwarancja lub za 1000 zeta praktycznie kompletny silnik. tak ze na dniach bedzie zakup a przez ten czas dzialam z innymi rzeczami w garazu przy betce miedzy innymi poprawiam ta kiere ktora tak kula co niektorych w oczy i moze jeszcze kilka innych rzeczy sie porobi co sie napatoczy

wszelakie postepy oraz mody beda pokazywane na lamach forum w moim poscie

serdecznie pozdrawiam
jasprz_e36

Yee.. i w końcu jakiś konkret wiedziałem że wymiana silnika w twoim przypadku to będzie bułka z masłem tak trzymać, powodzenia w modach będę śledził twoje poczynania pozdro.

czyli tak jak mówiłem