BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 17:20

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 13 sierpnia 2010, 16:29 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2516
Lokalizacja: Nadrenia (DE)
Moje BMW: E39 540&E39 528
Kod silnika: M62B44&M52B28TU
eminencja jones napisał(a):
To nie był gość, którego mozna sie bać, taki z 180cm przed 40stką

to taki jak ja ;)
pozory mylą, nigdy nie wiesz co gość trenował lub z czym wyskoczy. Najlepiej w pojedynkę uważać, żeby ewentualnie, podkreślam ewentualnie miał kto pomóc...
Ja się boje noży :kwasny:
Poza tym trochę trenowałem to się czuje pewniej

_________________
E39 M-pakiet 19" Hartge
viewtopic.php?f=6&t=125307&p=1576641#p1576641

V8 Eisenmann, 10J, Dupowóz
viewtopic.php?f=6&t=146942


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 13 sierpnia 2010, 16:33 
Offline
Przyjaciel forum

Posty: 2826
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: e36
Kod silnika: 320i
Pablo325i napisał(a):
eminencja jones napisał(a):
To nie był gość, którego mozna sie bać, taki z 180cm przed 40stką

to taki jak ja ;)
pozory mylą, nigdy nie wiesz co gość trenował lub z czym wyskoczy. Najlepiej w pojedynkę uważać, żeby ewentualnie, podkreślam ewentualnie miał kto pomóc...
Ja się boje noży :kwasny:
Poza tym trochę trenowałem to się czuje pewniej


ja zawsze boje sie o zęby i nie chce stracic swojego hollywodzkiego usmiechu :D:D chyba, że kupiłbym jakis ochraniacz na zęby i w samochodzie wozil :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 13 sierpnia 2010, 16:43 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2516
Lokalizacja: Nadrenia (DE)
Moje BMW: E39 540&E39 528
Kod silnika: M62B44&M52B28TU
eminencja jones napisał(a):
ochraniacz na zęby

tanioszka, kupisz w sklepie sztuki walki, nawet pod kolor auta dobierzesz :D (sklep jest na brackiej, w warszawie)
http://www.budo-sport.com.pl/ochraniacz ... p-791.html
Jak wyskoczysz z założonym ochraniaczem to może typ od razu ucieknie, raz miałem taką sytuację, ale nie na drodze ;)

_________________
E39 M-pakiet 19" Hartge
viewtopic.php?f=6&t=125307&p=1576641#p1576641

V8 Eisenmann, 10J, Dupowóz
viewtopic.php?f=6&t=146942


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 13 sierpnia 2010, 16:55 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
eminencja jones napisał(a):
no własnie...ja pytam o samą zaczepke lub grozby. To, że nie powinienem jechać tak to wiem ale zażywaszy na to, że to moje osiedle i znam tu ruch i wiem co i jak pozwolilem sobie na to...wg mnie to nie usprawiedliwa jakiegoś smołucha to tekstów tego typu.


Jak powiedział te słowa to po prostu było mu jebnąć w pysk i odjechać.
Pewnie byś go spotkał znowu kiedyśtam na ulicy, to na dzień dobry strzał z prostej, więcej by do Ciebie pytań tego typu nie miał.

No ale, łatwo też się mówi, najczęściej chamstwo zaskakuje i nie wiadomo co zrobić.

8 lat temu gość do mnie wylazł, coś się pluł i wsadził łapy bo miałem otwartą szybe i coś mnie szarpie. Złapałem go jebnęłem o drzwi (ryjem o dach zawadził), po czym plując się pod nosem uciekł do auta.\

Pablo325i napisał(a):
pozory mylą, nigdy nie wiesz co gość trenował lub z czym wyskoczy.


tere fere, w ten sposób myśląc to bym się cienia bał, bo nie wiem co trenował i z czym wyskoczy.

Nie ma się co lamuchom dawać. Można oberwać, ale w morde dać trzeba.

Cooper napisał(a):
Santino, ta pałka pokazana przez Kyo akurat ma gumowe zakończenie :hyhy:

Ja mam taką sztywną, Frank polecił, bo lepsza, dałem z 30 pln i po złamaniu na przeciwniku gwarantują wymianę na nową.
Raz jej użyłem żeby gościowi pogrozić. Wystawiał głowe i darł ryj że nie stoję na psach tylko przed a stał za mną... pomachałem mu pałą żeby podszedł to się schował.
Jakbym mu nie pogroził, to może by przyszedł, bo chyba miał ochotę, a tak się schował, natomiast, jakby wyszedł, to w takim przypadku musiałbym wysiąść zanim do mnie dojdzie i go zdjąć.

Tu jest dobry temat: ;)
viewtopic.php?f=20&t=79926&start=0

A teraz poważnie, co jest lepsze od tego? Unikać takich akcji, jak się nie da uniknąć, to walić w ryj całej siły, dopóki nie padnie i wszystkim cieżkim co masz pod ręką.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 13 sierpnia 2010, 17:10 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2516
Lokalizacja: Nadrenia (DE)
Moje BMW: E39 540&E39 528
Kod silnika: M62B44&M52B28TU
przypomniała mi się konsekwencja utarczki z takim frajerem w grudniu 2009- coś do mnie sapał to mu wytłumaczyłem słownie i ręcznie, że nie do mnie takie teksty. A że się widocznie dowiedział gdzie stoi mój samochód samochód, następnego dnia miałem konkret rysę na masce. Mogłem się tylko domyślać że to on, ale nie miałem dowodów. Ręce mi opadły


Zaskoczył mnie swoją walecznością, partyzant :kwasny:
Morda za maskę :rotfl:

_________________
E39 M-pakiet 19" Hartge
viewtopic.php?f=6&t=125307&p=1576641#p1576641

V8 Eisenmann, 10J, Dupowóz
viewtopic.php?f=6&t=146942


Ostatnio edytowano 13 sierpnia 2010, 17:14 przez Pablo325i, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 13 sierpnia 2010, 17:12 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Pablo325i napisał(a):
Mogłem się tylko domyślać że to on, ale nie miałem dowodów.


No to jest druga sprawa, że oni nie są honorowi, tylko to frajerstwo.

inna jest taka, że Ty wiesz że to on i Ci to wystarczy.
Może kiedyś mieć rysę na swojej masce, a blizny głupio wyglądają. :rotfl:

P.S.
Jakbym jechał pod prąd, bym gościowi zjechał, ustąpił zanim by zdążył się wypluć, w końcu on by jechał prawidłowo, ja nie.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 13 sierpnia 2010, 17:50 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 1642
Lokalizacja: Włocławek
Moje BMW: e46
Kod silnika: m52tub25
Są dwa rodzaje cwaniaków, mały i duży, a szczególnie jak jest ich dwóch. :rotfl:
Z małym nie ma problemu postraszyć olać i odjechać, z większym to postraszyć i zrobić killa ile fabryka dała :wstyd:

Z fajnych historyjek to jedna jak koleś na 2 pasmowej przed skrzyżowaniem zatrzymał się na środku tak że spokojnie dwa auta jeszcze by stanęły. Wjechałem przed niego, a że jechałem z matką spokojnie ruszyłem jeszcze wtedy golfem dwa, świeżo po zdaniu prawka jakieś 10 lat temu, a kolo za mną, na zderzak, wyprzedza i stara się spychać podjeżdżając na lusterka, kolejne skrzyżowanie szybko próbuje wysiąść i do mnie, a że było zielone, matka w aucie, to ja rura. Pod domem, myślałem że dał już sobie spokój, podjechał swoim pięknym audi a6. Wyskoczył pierwszy z samochodu, jakieś 160cm wzrostu 30 lat i mi grozi :rotfl: , zdążyłem wysiąść, szczupły ale 190cm wzrostu, i z łapami do mnie to go odepchnąłem aż zwątpił na koniec chciał mnie opluć to sam się opluł, wskoczył do samochodu i przez szybę tylko wykrzykiwał że mnie dopadnie :przestraszony:
Jakiś czas później mówił mi dzień dobry.

_________________
Mapa google osób z interfejsami do BMW


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 13 sierpnia 2010, 18:14 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2516
Lokalizacja: Nadrenia (DE)
Moje BMW: E39 540&E39 528
Kod silnika: M62B44&M52B28TU
lupanet napisał(a):
wykrzykiwał że mnie dopadnie :przestraszony:
Jakiś czas później mówił mi dzień dobry.

eeee to luzik, jeszcze raz go pyrgnij to Ci zimny browar przyniesie ;)

_________________
E39 M-pakiet 19" Hartge
viewtopic.php?f=6&t=125307&p=1576641#p1576641

V8 Eisenmann, 10J, Dupowóz
viewtopic.php?f=6&t=146942


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 13 sierpnia 2010, 20:45 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 1202
Lokalizacja: NDM
Moje BMW: E46 320d
Kod silnika: M47TUD20
na szczęście nie mam takich sytuacji
kiedy sam zrobię coś źle to od razu podnoszę rękę w geście przepraszającym tudzież mrugnę awaryjnymi
kiedy ktoś zrobi coś źle to nie robię jakichś cyrków np. wymachiwanie łapami czy zajeżdżanie drogi (zdecydowanie daleko mi do takich rzeczy)
choć gdy ktoś wyjedzie mi z podporządkowanej zmuszając do solidnego hamowania to potrafię mrugnąć długimi (jakoś klaksonu nie mam w zwyczaju używać, choć czasem by się przydało) albo jak jakaś "baba" lub "dziad w kapeluszu" okupuje lewy pas jadąc 70km/h i każdy jest zmuszony do wyprzedzania takiego osobnika prawym pasem to gdy ja go wyprzedzam (z prawej oczywiście) to zrównuje się, przyciągam jej/jego wzrok i wymownie pukam się w czoło :)

sytuację kiedy miałem nieodpartą ochotę spuścić wp...ol innemu kierowcy pamiętam tylko jedną
trasa warszawa-gdańsk, z podporządkowanej wyjeżdża mi czarny Civic typeR (no albo tylko naklejka), lekko dałem po heblach ale że z naprzeciwka nic nie jechało to chciałem od razu wyprzedzić delikwenta (nawet nie mrugałem czy trąbiłem, uszłoby mu to na sucho). ale cham oczywiście gaz do dechy i tak mnie potrzymał na przeciwnym pasie. odpuściłem. typ pognał do przodu. byłem tak wkur , że gdy zobaczyłem za dosłownie minutę skrzyżowanie z czerwonym światłem to już myślałem tylko czy klepać ręcznie czy próbować się dostać do bagażnika do solidnej rurki w bagażniku (pełni rolę przedłużki do klucza do kół). Na szczęście dla typa już go nie było.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 13 sierpnia 2010, 21:53 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 325
Lokalizacja: Zamość
Moje BMW: e34
Kod silnika: m50b20
raz i tylko raz gość powiedział do mnie " Ty szmaciarzu" bo zapomniałem wyłączyć długich. :cool:

_________________
zerknij na moje e34 crisis version :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 13 sierpnia 2010, 22:05 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 4674
Lokalizacja: Września
Moje BMW: E60
Kod silnika: M54b25
Garaż: www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=60&t=137687 Днепр
marcin87k napisał(a):
sytuację kiedy miałem nieodpartą ochotę spuścić wp...ol innemu kierowcy pamiętam tylko jedną
trasa warszawa-gdańsk, z podporządkowanej wyjeżdża mi czarny Civic typeR (no albo tylko naklejka), lekko dałem po heblach ale że z naprzeciwka nic nie jechało to chciałem od razu wyprzedzić delikwenta (nawet nie mrugałem czy trąbiłem, uszłoby mu to na sucho). ale cham oczywiście gaz do dechy i tak mnie potrzymał na przeciwnym pasie. odpuściłem. typ pognał do przodu. byłem tak wkur , że gdy zobaczyłem za dosłownie minutę skrzyżowanie z czerwonym światłem to już myślałem tylko czy klepać ręcznie czy próbować się dostać do bagażnika do solidnej rurki w bagażniku (pełni rolę przedłużki do klucza do kół). Na szczęście dla typa już go nie było.

Kill to kill

_________________
Audi80 '90 1.6 2EE (X2004 - IV2008)
AudiA4 '95 2.8 AAH quattro (IV2008 - VII2009)
530d avant (IX2009 - X2010)530d
E38 740i (I 2011 - XII2017)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 13 sierpnia 2010, 23:19 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 9999
Lokalizacja: Kaszëbë
Moje BMW: X5
ja olewam, szkoda nerwow, znam czlowieka ktory nawet kobiecie kaze cofac 150m pod gore polna droga w nocy, bo on nie cofnie choc jest juz na samym dole, jedzie do gory i koniec... rozumiecie czlowieka? ale taki to sprawy w sadzie ma za rekoczyny wobec zony itd... takim ludziom trzeba wspolczuc, raz osobiscie mialem taka sytuacje, w124 wjechalem w zaspe, zeby typowi zjechac, przejazd byl tak waski, ze i tak sie nie miescil, kazal mi zabierac swoje gowno, mowie jak nie popchniecie to nie pojedziecie, zaczal mnie gonic (prawie 2m murarz, ja mialem 18lat), zona spokojnie podsypywala piasek pod kola, skonczylo sie na wezwaniu policji, na poczatku rozmawiali ze mna jak z gowniarzem, ktory zaczepial porzadnego czlowieka, jak go sprawdzili to styl rozmowy zmienil sie diametralnie, okazalo sie, ze leje zone, jezdzi caly czas po pijaku i ma mase spraw w sadzie, zalatwilem obdukcje i przyslal przepraszajaca zone do domu z pieniazkami, bo spraw mial tyle, ze kolejna mogla by sie zle skonczyc...

takze jak mowie- olac i wspolczuc jemu i jego rodzinie :/

a i druga sprawa pod sklepem, wydzieral sie na pol powiatu, ze wyciagnie mnie za szmaty ze sklepu, bo postawilem auto tak, ze musial wyjechac na wstecznym na szose, nie mogl prosto... w srodku cicha zona i malutkie dziecko... :/

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 13 sierpnia 2010, 23:25 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 34
Posty: 2352
Moje BMW: e92 LCI 330i
ja miałem też taką sytuacje na osiedlu u siebie na uliczce jechałem sobie spokojnie wiadomo niby 2 kierunkowa ale auta zajmuja jeden pas bo to pod klatka to blizej :D no i jade sobie spokojnie dojezdzam do rozwidlenia lewa czysta prawa leci jakis pacan ale patrze wrzuca kierunek w lewo czyli do mnie ;) ja ruszam skrecajac w lewo, a tu koleś coś trąbi i pokazuje środkowy palec a ja długo nie myśląc po hamulcach wyskakuje i pytam czy ma jakiś pan problem czy co a ten do mnie co masz problem to dawaj a ja patrze faciu w okularach samochodem yarisem w leasingu "pewnie jakiś akwizytor" :hyhy: i podbija do mnie no to wymiana spojrzen on coś gada ja juz bylem przygotowany go pizdnąć za to bo groził mi palcem i wymachiwał ręką przed nosem ale za plecami zauważyłem że pacan jechał z 2 dzieci 3 i 5 latek gdzieś a ja z dziewczyną i zrobiło mi sie głupio żeby na ich oczach się szarpać powiedziałem mu że jak coś nie terere to niech lepiej tędy już nie jeżdzi bo może mu się kiedyś coś stać "niechcący" wyzwałem go od skurw*eli i śmieci wsiadłem i odjechałem i od tamtej pory go nie widziałem :super: Dodam że nie miał prawa mnie obrażać co prawda był z prawej strony ale skręcał do mnie czyli nie miałem prawa go wpuszczać bo niby gdzie ja mam wskoczyć na klatke schodową czy samochody wielki figo fago :hyhy:

_________________
Było:
Obrazek
E36 318 93'
E32 735i 92'
E36 318i 92'


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 13 sierpnia 2010, 23:51 
Offline
Uzależniony od forum :)

Posty: 3826
Ja staram się nie dopuszczać do takich sytuacji. Jak zrobię coś głupiego, to albo mrugnę awaryjnymi, albo uniosę dłoń.
Choć raz miałem sporną sytuację, to z przyjacielem wysiedliśmy z auta, a że oboje mamy ok. 2m (Fryderyk może potwierdzić :) ), osoba sporna była niska, gruba i stara, ale straszliwie zrzędliwa, więc gdy podeszliśmy na odległość, z której było już czuć zapach gówna - nagle sytuacja się uspokoiła.
Ogólnie jestem spokojny, wybaczam błędy i za nie przepraszam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 14 sierpnia 2010, 00:09 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Nie każdego ruszą te Twoje 2m, zwłaszcza jak chudo jest. :P

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 14 sierpnia 2010, 00:16 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 5693
Lokalizacja: Ciechanów
Moje BMW: e39
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p ... 0#p2043810
Nie znacie sie, mnie praca w call center nauczyla jak trzeba postepowac. Jesli ktos was obraza, prowokuje itp to podstawa to nie reagowac ewent. pozwolilbym sobie na lekcewazace pokazanie palca. Ludzie ktorzy sa prowodyrami agresji nie moga zniesc tego ze nie reagujemy w ten sam sposob. Przez swoje slowa i gesty chca wywolac u nas okreslana reakcje ale nie udaje im sie. Wkurza ich to jeszcze bardziej i nie daje satysfakcji, ktora daloby im wywolanie w nas agresji lub tym bardziej strachu.

Osobiscie nie mialem jeszcze sytuacji zeby doszlo do rekoczynow ale w bagazniku woze drewniana palke. Zdaje sobie sprawe ze duzo lepszy jest gazik ale palka lepiej zadzialalaby jako straszak i przez samo wyjecie jej moglbym zazegnac niebezpieczna sytuacje. W razie rekoczynow to ponoc najlepszy jest pojedynczy cios w szyje lub zlamanie palca. Nie sadze zeby ktos kontynuowal walke po takim czyms.

Warto sie zastanowic nad tym ze malo trzeba zeby doprowadzic nas do furii za kolkiem przez innego kierowce. Gdyby jednak przelozyc ta sama sytuacje do innej sfery zycia codziennego nie przychodzi nam do glowy aby sie bic.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 14 sierpnia 2010, 00:20 
Offline
Uzależniony od forum :)

Posty: 3826
jiGsaw napisał(a):
Nie każdego ruszą te Twoje 2m, zwłaszcza jak chudo jest. :P

W Polsce B to jest jeszcze coś! :)
Ale masz racje, chuchro ze mnie, jakich mało, hehehe. :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 14 sierpnia 2010, 00:23 
Offline
Uzależniony od forum :)

Posty: 3826
jiGsaw napisał(a):
pojedynczy cios w szyje

Złamanie odcinka szyjnego kręgosłupa tudzież krtani i... problem nieco większy niż by się wydawać mogło.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 14 sierpnia 2010, 00:25 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 34
Posty: 2352
Moje BMW: e92 LCI 330i
ja też nie jestem zwolennikiem ręko czynów no ale pan myślał że może wszystko wyskakując i strugając kozaka he :rotfl:

_________________
Było:
Obrazek
E36 318 93'
E32 735i 92'
E36 318i 92'


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: cwaniackie teksty na ulicy
PostNapisane: 14 sierpnia 2010, 09:31 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Eminencja tak na serio jakbym cię spotkał w takiej uliczce jak popinasz pod prąd i nie usłyszałbym na dzień dobry magicznego słowa przepraszam to pewnie też bym cię nazwał po imieniu.

ded napisał(a):
Nie znacie sie, mnie praca w call center nauczyla jak trzeba postepowac. Jesli ktos was obraza, prowokuje itp
to podstawa to nie reagowac ewent. pozwolilbym sobie na lekcewazace pokazanie palca. Ludzie ktorzy sa prowodyrami agresji nie moga zniesc tego ze nie reagujemy w ten sam sposob. Przez swoje slowa i gesty chca wywolac u nas okreslana reakcje ale nie udaje im sie. Wkurza ich to jeszcze bardziej i nie daje satysfakcji, ktora daloby im wywolanie w nas agresji lub tym bardziej strachu.


Też tak zawsze postępuje :) Totalna zlewka i śmiech :) Nic bardziej takich patafianów nie wkurza :D Można takiemu jeszcze puścić buziaka, pokazać żeby zrobił gałe albo po prostu powiedzieć ssij z uśmiechem na ustach :D

Cytuj:
ja zawsze boje sie o zęby i nie chce stracic swojego hollywodzkiego usmiechu :D:D chyba, że kupiłbym jakis ochraniacz na zęby i w samochodzie wozil :D


Kolega zawsze i wszędzie nosi ze sobą szczękę jak wyskakiwał jakiś kozak to zazwyczaj wystarczyło że ją wyjął, włożył w usta i powiedział dawał żeby koleś zrobił taką minę :oczami: i się zwinął.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 90 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL