BMW Sport

Witam.

Wiece może ile kosztowałaby wizyta w ASO, n podczas której chciałbym, żeby auto zostało dokładnie obejrzane w celu wykrycia tego co jest do wymiany na teraz, co będzie w najbliższym czasie itd?

Pozdrawiam serdecznie

Zadzwoń i spytaj

Dokładnie, bo pewnie w różnych miastach będą różne ceny.

Jakiś czas temu u Smorawińskiego (bo widzę że z poznania jesteś), kosztowało to niecałe 5stów. Nazywało się to przegląd przedzakupowy, ryją dokładnie wszystko, trwa to kilka godzin. Jeżeli autko już jest twoje, to polecam jednak coś tańszego.

Jak chcesz przeplacac kilka stow tylko dlatego,ze to magiczne ASO to ok. Ja bym proponowal normalny porzadny zaklad,zrobia to samo za duzo mniej.

Za 200 pln w FeuVert robią przegląd podstawowy+pełny trwa to około 2 godzin i lista programowa jest dosyć długa także przemyśl.

W ASO Inchcape we Wrocławiu taka przyjemność to niecałe 500zł ("przegląd przedzakupowy"). Tak oglądali, że nie znaleźli dziury w łączniku elastycznym wydechu, którą było zresztą ewidentnie słychać. Zalecili natomiast wymienić maglownicę (za jedyne 7000zl), choć luz na kierownicy jest poniżej centymetra... Może w ASO w innych miastach jest inaczej. Na Dolnym Śląsku na pewno dobrze zrobi to Stando w Psarach.

Część kontroli mozna samemu wykonać. Wystarczy druknąć sobie liste "Inspection II", i co sie da bez przyrządów samemu robić. ASO omijać - tam tylko po części się jezdzi.

Gdy byłem ostatnio w Gdańsku to z ciekawości spytałem się ile kosztuje podpięcie pod kompa to Pan z salonu powiedział mi, że pełna diagnostyka i usunięcie błędów 351 zł

I to nie zawsze

to taki sam przegląd Ałdi kosztuje 300zł... bynajmniej w Łodzi w serwisie... i też trwa 2-3 godz...

Jesli mialbym sprawdzac wlasny samochod to chyba bym sobie darowal. Wiekszosc elementow ktore ulegaja zuzyciu w aucie daje jakos o sobie znac wiec facet ktory mial troche do czynienia z samochodami na pewno to uslyszy/poczuje. Ja w mojej e36 czulem ze jest luz na swozniach i gdy pojechalem na szarpaki to diagnosta stwierdzil ze nic nie widac. Jak zaczalem sie upierac to okazalo sie ze po dotknieciu swoznia mozna wyczuc luz... Dodam ze z samochodami mam tylko kilka lat doswiadczen. Rozmawialem tez z mechanikiem (pracujacym w ASO- ale nie BMW) i twierdzil on ze najlatwiej zdiagnozowac samochod gdy dana czesc juz sie calkiem popsuje. Lekkie stukanie czy szuranie ma ta wade ze prowokuje do "sprawdzenia wszystkiego" co generuje niepotrzebne koszty. Nie pisze oczywiscie o elementach zawieszenia- je trzeba robic na bierzaco- bedzie taniej.

Uwazam ze e36 jest stosunkowo tanim samochodem jesli chodzi o utrzymanie i nie pchalbym sie w kosztowne diagnozy z krorych wynika ze w auto trzeba zainewstowac worek pieniedzy. Za kase ktora wezmie mechanik mozna kupic duzo fajnych czesci ktore utrzymaja w pelnej sprawnosci nasze autko.

Edyta: Dodam ze mialem przyjemnosc pracowac w ASO (nie jako mechanik) i moge smialo stwierdzic ze pracuja tam rozni ludzie a niektorzy z nich sa po prostu nieudolni/niedbali/nie posiadaja podstawowej wiedzy. Nie wiemy w czyje rece trafi nasze auto. Dlatego ja wstawiam swoj samochod do malych warsztatow gdzie zajmie sie nim sam wlasciciel zakladu z jednym-dwoma pomocnikami. Wazne zeby pomocnicy nie zmieniali sie co pol roku. W ten sposob bedzie taniej i niejednokrotnie lepiej. ASO pozostawmy ludziom, ktorzy nie maja innego wyjscia lub lubia przeplacac patrzac na laseczki z recepcji.

W Krakowie, M-CARS bierze taki przegląd to +-500PLN - przynajmniej tyle chcieli za e39, dużo zwłaszcza że tak samo może zrobić dobry warsztat za mniejsze pieniądze.