BMW Sport

Witam
Po zakupie mojego auta pieknie w nim pachnialo (mimo nastu lat), zapach powoli uciekal a wisial ambi pure wiec pomyslalem ze to on- od tamtej pory przetestowalem cala game i nic tak nie pachnie....
Mysle ze moze to jakis oryginalny zapach (czasem jeszcze z tylu tak ladnie zapachnie)
Moze wiecie czy mozna gdzies kupić oryginalny zapach bmw albo co bmw poleca??????
Czy wiecie moze jak to sie sprawdza

http://moto.allegro.pl/item1166516609_p ... j_bmw.html

pozdrawiam

W ASO maja wszystko Tylko troszke sobie to cenia ale nie ma tragedii.

Właśnie ASO mi nie do konca odpowiada bo mam pewnie ze 100 km, wiec wolalbym cos z aukcji....

Jesteś pewien że to był oryginalny zapach? Być może była praca tapicerka, jeżeli masz skórę może środek do konserwacji. Z doświadczenia wiem że nawet oryginalne zapachy nie utrzymują się przez długi czas - nie wiem jak jest z tym środkiem do deski.

Na pewno nie pachnie środek do deski, przynajmniej tak jak sobie wyobrażasz. Wiele osób zauważa w beemkach dziwny, odmienny zapach, moim zdaniem jest to zasługa materiałów, po prostu mają taką woń. Zwłaszcza gdy auto stoi na słońcu, mimo włożonej jakiejś choinki, czy czegokolwiek..., czuć coś specyficznego.

Kolejny atut zaliczany do magii BMW.

Także szukam czegoś co będzie pachnieć dłużej niż parę tygodni.

Moim zdaniem ten środek do plastików ma właśnie tzw. zapach beemki

Polecam, świetna sprawa. I wydaje mi się że w ASO kosztuje 40zł

przykładowo w e32 jak są skóry jest bardzo piękny zapach ( chodzi tu o zadbane egzemplarze )

Ja już od nie wiem kiedy szukam zapachu, który dostępny jest na wyspach. Jest to taka papierowa przywieszka, z takim szklaną połówką kuli przeźroczystej, a w środku w tej kulce jest płyn. Zapach jest pierwsza klasa!


BTW, nie sądzicie, że rynek zapachów samochodowych jest dośc ubogi? Mamy jakąs kurna truskawkę, morelę, new car (śmierdzi jak nie wiem), zielone jabłuszko etc.. Nikt nie wpadnie, żeby zrobić coś bardziej twórczego? Np cedr i cynamon, lub miód, cytryna i pieprz.... No albo coś ze znanych zapachów, ja np chciałbym w auci old spice orginal, lub ori brytyjski brut; no ale nic, męczę się z wounder kokos'em

Dla mnie wszystkie zapachy samochodowe, które widziałem hmm, śmierdzą

ja przy kazdym nastepnym aucie szukam po norauto, tesco i innych oszolomach zapachu wygladajacego jak 100$, nic to, ze przestaje pachniec po 2 dniach...
zacznij palic, zaden zapach wtedy nie potrzebny

W e28 magicznym zapachem jest trawa... morska znajdująca się w fotelach

Polecam Choinkę Wunderbaum Black Classic - zapach pasuje do BMW idealnie...
Inne choinki raczej śmierdzą...


Z tego co słyszałem kosmetyki firmowe BMW to po prostu Sonax...

http://moto.allegro.pl/item1166516609_p ... j_bmw.html
całkiem jak:
http://allegro.pl/item1185494960_sonax_ ... 3_200.html

Używam tego Sonaxa i muszę stwierdzić że NAPRAWDĘ jest niezły...wydajność masakryczna - właśnie skończyło mi się opakowanie zakupione jakoś na początku lutego...a używałem go bardzo często.
Efekt matowy z "delikatnym" blaskiem...jest to raczej środek pielęgnujący plastiki niż czyszczący - jeśli auto jest zasyfione, trzeba najpierw użyć czegoś czyszczącego.

Faktycznie sonax wymiata

swieta racja moja po zakupie pachniala jak zadne inne auto poprostu ten .. oryinalny zapach ..ktory juz zniknal na dobre z biegiem czasu

Szef mojego Ojca sprowadził sobie za marki niemieckie BMW 518i (rekin).Auto miało wówczas około 2 lat,dokładnie nie pamiętam.Tato mu je naprawiał (malował drzwi).Autko było w ciekawym wiśniowym kolorze.SIlnik 1.8 już na wtrysku a wtedy był to szok. Farba sprowadzona z NIemiec.Po wyschnięciu jako ciekawostka powiem, że grudki odbijały się jak kauczuk. I ta beemka włąśnie pachniała.Delikatny zapach,jakby kwiatowy,unikalny. DO dzisiaj szukam podobnego zapachu ale nie znalazłem.CHyba tak tapicerka pachniała. grafitowy welur.

MIałem wtedy 16lat, czyli 20lat temu,nawet się karnołem.Ależ miało przyśpieszenie.My mieliśmy wtedy fiata 125P. I powiedziałęm sobie wtedy, że kiedyś sobie BMW kupię. I marzenie się spełniło

ot taki nostalgiczny post

Zapachy dedykowane do aut to głównie agresywna chemia. Wożę autem to, co mam najcenniejszego, czyli rodzinę, więc staram się ich nie truć. Dlatego stosuję tylko naturalne olejki - mięta, kiwi, lawenda. Co kto lubi, jest wybór. Wystarczy od czasu do czasu pokropić wykładzinę podłogi.

Pilnie poszukuje zapachu <gorzka żołądkowa> nie wie ktoś gdzie kupić?

Ja ostatnio kupiłem zwykłą saszetkę do zawieszenia w szafie lub samochodzie koszt, to 3-4 zł.
Coś podobnego do tego.
Nie wiem, czy tej firmy (nie pamiętam) ale generalnie spełnia swoje zadanie. No i mam zapach bzu.

Lenam fajny pomysł.

mroova81 może by tak parę kropel na wykładzinę i już? Ale na poważnie, kup gdzieś korek (taki jak mają butelki z winem) i nasącz go wódką. Może zda to egzamin.
Ciekawi mnie jedynie jak policja przyjmie taki zapach w aucie.

Dokładnie, trzeba pielęgnować auto, nie ma nic lepszego niż zapach BMW.