BMW Sport

Witam,

Czym różnią się te zawieszenia?
Kiedy należy uznać, że amortyzatory są do wymiany? Jeśli na "ścieżce zdrowia" amortyzatory mają około 31% (przy zawieszeniu 226 SPORTS SUSPENSION SETTINGS) - to mam je już wymieniać?

Amory do wymiany.

do wymiany, ale podjedź jeszcze na drugą diagnozę bo pomiary mogą się znacznie różnić.

Czyli że te wskazania to jedyny sposób aby ocenić stan amortyzatorów? A jakieś inne metody? Od razu powiem że zawieszenie jest ciche. Nic nie puka. Nie ma także śladów wycieków z amortyzatorów.
Jakie do tego zawieszenia amortyzatory pasują? Może ktoś już ten temat rozeznał? Ciekaw jestem jaka to kasa.

a byłeś w innym warsztacie, żeby to potwierdzić?

robiac przeglad okresowy u mnie 4 amorki na poziomie 70%, pozniej u mnie w miescie warsztat oferował darmowe przeglady (dofinansowanie chyba jakies dostali) i tam wyszlo ze amorki 32-34% przod i niecale 40% tyl...
ciekawe sa te ich pomiary....
jeden mowi mi amorki panie amorki jak nowe, drugi mowi do wymiany, hehe mam 2 wydruki i wyniki ani troche sie nie pokrywają

Kolego 30 % jak byś mial to byś czul to na zakretach (oczywiscie jezeli jezdzisz dosyc ostro) Sprawdz jak sie zachowuje przy hamowaniu jak ci nurkuje przod i zaczyna dziwnie bujac to juz amory do kitu.

A co do zawieszenia do 226 jest bardzo dobre nic nie zmieniaj tylko kup oryginal lub dobry zamiennik ale do 226

Nie byłem w innym warsztacie. Przed badaniem zapytałem mechanika jaka jest graniczna wartość dla amorów. Powiedział, że 30%. Po badaniu jednak, gdy już zobaczył że mi tak słabo wyszło, długo siedział w kanale, szarpakami ruszał, w końcu wyszedł spod samochodu i oznajmił, że wszystko ok. Powiedział jeszcze, żebym się nie rzucał od razu na wymianę, bo niektóre samochody tak mają (czyli, że pewnie tak mu wychodzą na jego aparaturze).

Trudno mi ocenić amortyzatory "na zakrętach" i "przy szybkiej jeździe", bo nie mam już 20 lat i czasy fantazji drogowej mam już raczej za sobą. Teraz, co najwyżej na autostradzie włączam tempomat na 135 km/h. Nie wyczuwam wtedy żadnych problemów z amortyzatorami. Raz miałem takie zdarzenie - na autostradzie, na przełęczy Brenner, jechałem na tempomacie ustawionym na 130km/h, a tam zdaje się jest ograniczenie do 120, bo to jest w górach i niektóre zakręty są bardziej podkręcone. Jechałem na zimowych oponach i z boksem na dachu. W pewnym momencie, na zakręcie, poczułem że mi auto lekko przyhamowało. Po chwili się zorientowałem, że to był DSC . Zdziwiłem się, ale czy to znaczy że mam amortyzatory do wymiany?
Dawniej były jakieś "domowe" sposoby. Np. trzeba było energicznie nacisnąć na róg auta i jak się nie zabujało - znaczyło że amortyzator jest dobry. Teraz jest elektroniczne badanie amortyzatorów, po którym wciąż nie ma pewności jak jest na prawdę.

Co do wartości jakie wskazuje "magiczna maszyna" to są one inne dla każdego auta. Nie wiem czy zauważyłeś, ale żaden z diagnostów nigdy nie ustawia nic w kompie przed badaniem. Wiążę się to głównie z masą auta (czy raczej z masą resorowaną). Mogę na tej samej stacji uzyskac dwa różne wskazania - wystarczy np.: zmienic ciśnienie w oponach. Wracając do sedna, jeżeli podczas gwałtownego hamowania (może byc 50-0 km/h) czujesz, ze przód auta siada znacząco, to amortyzatory do wymiany. Podobnie z tylnymi, podczas gwałtownego ruszenia, tył siada tzn. są nie do końca dobre. Możesz w łatwy sposób sprawdzi metodą "bujania": podchodzisz do auta np z tyłu, naciskasz na tylny błotnik (tuż obok klapy) dosyc gwaltownie, i patrzysz czy szybko odbija i czy zatrzymuje się zaraz po naciśnięciu (w sprawnym powinieneś miec cos takiego dół(naciskasz)-góra(odpowiedz)-stop).
Pytanie kontrolne ile km przejechane ma auto od ostatniej wymiany amortyzatorów? Możesz sprawdzic, czy masz oryginalne wchodząc pod auto (kanał), jeżeli masz znaczek BMW (plus niebieski kolor), to masz oryginał, ale to nie znaczy że się go nie wymienia.

Pozdrawiam

Auto ma 182 tys. z czego pierwsze 144 tys. po niemieckich autobahnach. Niemiec serwisował samochód w ASO BMW ale nie sądzę żeby wymieniał amory. Ja nie wymieniałem. Ile takie amory zazwyczaj wytrzymują?

W Polsce okolo 70 tys. km.

Pozdrawiam

Moim zdaniem auto zaczynało wpadać w poślizg dlatego zadziałało DSC. Amortyzatory raczej nie mają tu nic do rzeczy chyba.

U mnie przed wymianą był efekt rzucaniem tyłu gdy najechałem na dziurę. Tak zwane myszkowanie delikatnie w prawo i w lewo jak by chodził.

To jestes w wielkim bledzie. Posiadajac sprawne amortyzatory i dobrze ustawiona geometrie, jestes w stanie pokonac ten sam zakret duzo szybciej (~20km/h) i bezpieczniej niz na zuzytych amortyzatorach (bez wlaczania systemu DSC).

może i masz rację ale sugerowałem się tym co napisał as11:domyślam się, że to było w zimę i mogła być w tym miejscu oblodzona droga lub zaśnieżona i stąd reakcja DSC

Nie jestem szalony - śniegu i lodu nie było. To było w marcu, ale temperatura była około +6 stopni a jezdnia była sucha. Samochód miałem mocno załadowany bagażami z tyłu i na dachu.

Nie to miałem na myśli, raczej to, że czasem jezdnia miejscami jest oblodzona, czego czasem nawet nie widać, sam tak raz wpadłem w poślizg

Byłem dzisiaj w warsztacie na czyszczeniu klapek kolektora ssącego (swirl flaps). Przy okazji poprosiłem aby inżynier sprawdził amortyzatory sposobem "analogowym". Zrobił to i zapewnił mnie, że są dobre.

Panowie,
Musze natychmiast wymienic amory z tyłu,
Czy moze mi ktos powiedziec czy kupowac org czy jakiś dobry zamiennik wchodzi w gre jezeli tak to jaki ? Mowa oczywiscie o 226 SPORTS SUSPENSION SETTINGS

Jak mam tego szukac ? Po numerze seryjnym ? na allegro tylko jedna sztuka jest.
W auto-reduta jest org za 580 sztuka .

Dziekuje,

Zadzwoń tu http://www.amortyzatory.waw.pl lub http://www.tanioidobrze.pl
Podaj VIN, to Ci dobiorą.