BMW Sport

Witam. Chciałem przedstawić mój sposób montowania nakładek progowych w e36 bez użycia szablonów wykorzystując spinki, nie klej (Ja według niego robiłem i wyszło bardzo dobrze) Fotki robione tel bo akurat był pod ręką.
Będzie nam potrzeba wiertarka, wiertła: 9mm oraz jakieś małe np. 3mm, kołki rozporowe 9sztuk (7 od spodu i 2 z tyłu, około 1.5 sztuka na allegro) na stronę, spinki + tulejki (na allegro 3zł tuleja + spinka) - ja kładłem 8 na stronę, można oczywiście więcej, minia antykorozyjna no i linijka
kołki rozporowe: około 1.5zł

spinki: 3zł komplet

No i najgorszy problem to gdzie wywierć dziury na wysokości progu?? ..... kilka pomiarów zrobiłem i mi wyszło że od początku progu licząc od góry do dołu wyszło mi 12mm i tak też wierciłem, najpierw wiertłem 3mm a następnie 9mm (na foto widać że linijka/ekierka nie jest równo z czerwona kreską - ponieważ '0' na ekierce zaczyna się właśnie w tym miejscu gdzie czerwona kreska)

Co do odległości miedzy otworami-tulejkami to u mnie była przypadkowa, starałem się aby między otworami była mniej wiece równa odległość. Na błotnik 2 spinki, miedzy otworami na lewarek 4i z tyłu za otworem na lewarek 2. Według mnie nie ma to większego znaczenia gdzie na długości się otwory porobi bo nakladka ma na całej swojej długości miejsca na spinki, gorzej jest z wysokości otworu, ale to już było policzone

(gdzieś czytałem że wiertło 8.5mm wystarczy - więc najpierw 8.5mm wierciłem i nawet tulejka nie weszła a co dopiero tulejka ze spinką, więc poszerzyłem 9mm i było git)
Później mina i dziury zaminowałem żeby się korozja nie wdała, po wyschnięciu kołki pokładłem, dość ciężko wchodzą.


I teraz białe spinki zakalam na nakładkę progową a nie na próg (chodź pewnie i odwrotnie można)
Gdy już spinki pozakładałem na nakładkę to przyłożyłem do progu i spinki poprzesuwałem tak aby były równo z otworami w progu i przyłożyłem nakładkę i docisnąłem tak żeby było słychać trzask w każdej spince. Tym sposobem mi żadna spinka nie pękała -bo ponoć pękają.
A od dołu i za tylnym kołem to wiadomo gdzie wiercić bo są otwory w nakładce porobione więc to pominę.

Może komuś się to przyda, kto nie będzie miał szablonów, a na klej by nie chciał montować. Zajęło mi to coś koło 1h.
U mnie to wygląda tak:


Pozdrawiam i życzę miłej lektury Iroonhide.

Super opis
Czemu jeszcze nie pochwaliłeś się w galerii nowymi felgami na aucie?

Popraw przynajmniej te bzdury 1"=2,54 cm. Jeśli wierciłeś 9" wiertłem = 22,86 cm Chyba że tak było...
Dobra robota, widać że polak potrafi

Dzięki.
Nie długo będą w galerii


9mm miałem na myśli. OK poprawie nie widzę problemu.

DObra Robota

Nieźle, dobry opis, może mi się przyda

Ciekawa sprawa, na pewno się przyda wielu osobom

Ja u siebie robiłem linie suwmiarką ustawiłem 12mm i jechałem ostrymi końcami od błotnika do błotnika trzymając się przetłoczenie (służyło ono jako prowadzenie)

Świetna robota. Zaoszczędzę na szablonach. Dzięki.

Super opis. Za tydzien tez bede montowal nakladki ori M3 podwijane(narazie sa u lakiernika) ale troche inaczej bede zaznaczal sobie miejsca na spinki . Wezme kawalek jakies blachy badz twardego plastiku odmierze od rantu 12 mm , wywierce otwor w tym miejscu i bede przystawial do progu dosowajac do tego wytloczenia . Sposob moim zdaniem jeszcze prostrzy i nie trzeba psuc spinki. iroonhide, ladna skubana ta twoja beta na tej feldze

Pozdro

Ale ja spinki nie psułem
Twój sposób też dobry tylko, że ja porostu dałem przykładową instrukcję jak zamontować nakładki za pomocą spinek, a nie kleju bo nigdzie na żadnym forum nie znalazłem. Znalazłem parę tematów jak zamontować to każdy pisał żeby kupić szablon, a jak pokazałem instrukcje to piszą że oni robili inaczej, ze tak i tak się jeszcze da zamontować....


Dzięki ale już mi się nudzą ACS

iroonhide, tak czy inaczej glowna mysl wyszla od Ciebie i to ta najwazniejsza czyli te 12mm . Zalozylem u siebie juz nakladki i beta po prostu wyglada rewelacyjnie nie to samo auto. Ja tez skozystalem z ekierki wywiercajac otwor wiertlem 6mm i tak przystawiajac do tego wytloczenia i wyszlo miodzio Jeszcze dla tych co chca zakladac tez nakladki M3 spinek oryginalnie idzie 12 nie jak niektorzy twierdza , ze 11 . Dzieki za poradnik i pozdrawiam .

łatwo nie było ale się udało, trochę pomiarów i wyszło idealnie
pokaż jak u ciebie widać

Bardzo mi się przydał Twój opis. No i zaoszczędziłem na szablonach

iroonhide, a jakim wiertłem wierciłeś otwory od spodu na kołeczki?? 6mm?? bo z boku progu 9mm??

Szkoda że ci progi skorodują, bo skoro zajęło Ci to godzinę to niczym nie zabezpieczyłeś
A progi w E36 to nie jest najmocniejsza strona...

Też bym się obawiał z wolna postępującej inwazji rudzielca.

Czytajcie co napisał

AntekE36, czytałem, miejmy nadzieję, że to co zrobił wystarczy.

Młodzieńcze czego nie rozumiesz?
btw: Minia ma to do siebie, że szybko schnie. Według uznania ktoś kto będzie robił może odczekać znacznie dłużej i jeszcze coś konserwującego dodać.
Ja zademonstrowałem tylko instrukcję jak można zamontować progi bez szablonów, ale też nie na klej tylko na kołki, bo na całym tym forum i innym z bmw które przeglądałem czegoś takiego nie ma - przynajmniej ja nie znalazłem. Jak ktoś uważa że za szybko to zrobiłem? niech robi wolniej, mało zabezpieczone? zabezpieczcie mocniej.
Pozdro.