KotSylwester napisał(a):
Jak masz argument - dane GUS to je wklej
Więc sobie na stronie GUS'u znajdź, bo ja Ci szukał nie będę.
Znalazłem sobie, przeczytałem, zamknąłem stronę.
To że to jest na GUSie i że tak mówię, ma Ci wystarczyć, jak jesteś niedowiarek to sobie wejdź i poszukaj.
KotSylwester napisał(a):
Co ma przyrost naturalny (starzenie się społeczeństwa) do ilości aut w Wawie? Może mi powiesz? Chyba że uważasz że ludność nie napływa do Wawy? A jak się ma tówj ujemny przrost do STALE zwiększającej się liczny aut sprowadzonych i sprzedanych nowych? Pogubiłeś się trochę
Przeczytaj jeszcze raz i powiedz jak ma się Twoja wypowiedź do tego?.
Kyokushin napisał(a):
Ujemny przyrost naturalny wytworzy problem Twojej emerytury (trąbią o tym teraz w mediach) jak również spowoduje że ludzi nie będzie więcej a mniej, za czym idzie w prostej linii ilość samochodów.
Dochodzimy więc do tego, że jeżeli w chwili obecnej jesteśmy w tym punkcie w którym ilość mieszkańców jest zbliżona do tej z przez 10-15 lat, a Polska ma niski przyrost naturalny (nie wiem czy nie ujemny na chwilę obecną), to oznacza, że WIELE WIĘCEJ AUT NIE PRZYBĘDZIE, w stosunku do ilości jaka jest teraz, ponieważ auta są tak tanie, że każdy kto je chce, to już je ma.
Aut masz więcej niż 15 lat temu, bo 15 lat temu auta nie były tak dostępne. Nie było już aż tak źle jak przez rokiem 1989, ale nie było tak dobrze jak łatwo zdobyć samochód jak teraz.
15 lat temu nie każda rodzina miała auto a teraz nie dość że prawie każda rodzina ma auto, to w rodzinie każda pełnoletnia osoba ma swoje auto.
W powyższym masz wyjaśnione wszystko.
Mam teraz dla Ciebie pytanie:
KotSylwester napisał(a):
A jak się ma tówj ujemny przrost do STALE zwiększającej się liczny aut sprowadzonych i sprzedanych nowych?
Napisz a powiem Ci czy dobrze myślisz. No jak ma się?
Gumiś napisał(a):
Kyokushin, ale kwestia przyrostu naturalnego nijak ma się do liczby ludności w wawie.
Ludzie z wioski na podkarpaciu jadą za robotą np. do Rzeszowa, z lubelszyczyzny do Lublina etc, a do stolicy z całego kraju. I mimo że ludności w kraju może ubywać to w większych miastach będzie ich przybywać.
Gumiś, ma się, X lat temu ludzie też migrowali za robotą, tylko jechali PKP

Przyrost naturalny dotyczy polski, więc ogólna pula ludzi będzie się kurczyć, czyli i migrować w skrócie mówiąc nie będzie komu, bo przyrost tyczy się i warszawy i reszty kraju z której do wawy ludzie migrują.
Zajrzyj na stronę GUS'u, tam są statystki (nie podam docelowych linków żeby kot sobie poszukał

).
KotSylwester napisał(a):
Kyokushin, po prostu rzucasz sloganami i rzuczasz GUS-em.
GUS jest sloganem czy instytucją?
KotSylwester napisał(a):
Dodatkowo ubzdurałeś sobie że podważam dane GUS - chyba Ci się przyśniło - bo nigdzie tak nie napisałem - jak napisałem - to wklej.
KotSylwester napisał(a):
Acha czyli strzelasz ślepakami a może gołąbkami.
Czy źródło GUS to ślepaki?