BMW Sport

W artykule dwa krótkie filmiki jak to z 2 samochodów robią 1

http://motoryzacja.interia.pl/wydarzeni ... 26637,5906

Jak było to do kosza

Takiego forda miałem w identycznym kolorze i wyposażeniu.

Szok. I potem przyjeżdża rodzina z dziećmi a gość bez mrugnięcia okiem sprzedaje takie auto

Jeden debil zrobi, drugi kupi

Właśnie tak się to robi w polsce

...i w Afryce:

Nawet ładnie spasowany
A tak naprawdę to ludzie kombinują jak mogą

Było już o tym mondeo na forum, zwykły dzień pracy jak każdy warsztatu blacharskiego- nic specjalnego.

A "za granicą" to nie

Zawsze jak coś to POLSKA POLSKA...a do końca przecież tak nie jest.

Patrioci

Ja nie rozumiem... Czym sie rozni spaw pana henia od spawu w fabryce? Tym ze pana henia jest solidniejszy. Normalna wymiana kielicha czy dachu. Kwestia jak to potem uzbroją. Geometrie trzyma to luzik.

i pomyślcie że kiedyś ktoś w tej ćwiartce zginął

Nie wszyscy znaja sie na mechanice i potrafia stwierdzic odrazu czy auto jest zlozone z dwoch a podejrzewam ze ci co sie znaja tez by mogli miec problem na pierwszy rzut oka. To samo moze powiedziec ktos z np innej branzy o Tobie kiedy Ty cos kupujesz i myslisz ze to jest dobre a jakie jest naprawde wie tylko sprzedajacy. Tu chodzi o uczciwosc bo nie sposob znac sie na wszystkim , nikt nie jest alfa i omega.

najbardziej podoba mi się jak wycinają tył z tego rozbitka, siekiera i jazda, a przecież duża szlifierka kątowa by sobie poradziła tez ford spasowany i zrobiony profesjonalnie ale co z tego?? i tak za parę lat zgnije !!!

p.s. mój kumpel kupił w marcu opla astrę w dieslu, odkładał 4 lata na auto za 14 tysi, kupił w komisie, przyjechał sie pochwalić w deszcz do mnie i co się okazało, kapało w astrze na głowę, mokro na dywanie!! on mnie pyta co jest?? zdjąłem uszczelkę i po calości spaw!!! od samego tyłu do przodu wstawiony bok auta, w pip kitu pod dywanem, wiązki zawalone mokrym kitem i wodą, jeden wielki syf za 14 koła, poprosił mnie abym odwiózł go do domu bo źle się czuje, kurde szkoda mi się chłopaka zrobiło bo wydał ostatnie swoje pieniądze na auto i wpierdzielił się z bagno!!! dosłownie!!

widać, że nigdy auta nie ciąłeś... siekiera to normalka przy takich operacjach, najpierw nacina się kątówką a jak jest jakieś głębokie miejsce to poprawia się właśnie siekierą żeby ćwiara odleciała.

W takim razie jak kupić samochód nie posklejany z dwóch innych ?

KaZi, ja tam ciąłem szlifierką kątową 230mm i nigdy siekiera nie była mi potrzebna...

A najbardziej mi się podoba pożar po przecięciu przewodów paliwowych

Chyba nie widziałeś co robią Kebaby, Itp rasy w Niemczech z autami
Ale wiadomo polak też potrafi

Nie takie rzeczy się robiło kątówką z Praktikera

A pozatym sam widziałem jak chłopaki wspawywali dupe do e46

Przecież tu nie jest problemem że się wstawia ćwiartkę czy robi 1no z 2ch. Można to zrobić porządnie. Zauważcie że wszystkie limuzyny- jamniki są robione właśnie w ten sposób. Problemem jest partactwo i oszustwo - łapanie pojedynczym spawem i branie kasy jak za bezwypadkowe.

Zgadzam się z kolega.