BMW Sport

Znalazłem artykuł o kontrowersyjnej treści, dotyczący motoryzacji.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,8330169,Koncerny_samochodowe_testuja_patenty_na_ludzkich_zwlokach.html

Co o tym myślicie?

Nie pierwszy i nie ostatni raz wykorzystuje się zwłoki to celów naukowych. Na zwłokach uczy się przyszłych lekarzy. Pierwsze próby nowatorskich operacji zanim sprawdzi się na żywych wykonuje się w prosektorium. Dlaczego by dla poprawy bezpieczeństwa nie wykorzystać zwłok w motoryzacji ? Jakby nie patrzeć lepiej oddadzą skutki wypadki niż manekin nawet z tysiącami czujników.
Po za tym zwłoki do badań ta takie po które nie zgłosiła się żadna rodzina, więźniowie lub osoby które same za życia przekazały ciało na cele naukowe.

Jestem zdania jak ironman.

Czytałem o tym w tamtym tygodniu, moim zdaniem to nic złego jeżeli wykorzystuję się je w celach naukowych, Tym bardziej jeżeli pomoże to w uratowaniu więcej ludzkich istnień.
Dokładnie.

dla mnie dziwne jest ,ze sie tego nie wie....zwlaszcza jak sie jest "fanem" motoryzacji

a gdzie ja napisałem, że mnie to dziwi? po prostu chciałem poznać zdanie innych ludzi na ww temat.

więc jestem za.

To tak jak z zostaniem dawcą. Ja podpisałem zgodę na pobranie organów (o ile coś im się nada ) praktycznie bez chwili zastanowienia. A mój koleś powiedział (o dziwo zawsze myślałem-normalny), że nigdy się nie zgodzi bo to bezczeszczenie zwłok.

Zwloki to tylko miecho, wiec jesli maja sie do czegos nadac.... czemu nie.

pzdr
GreenEvil

do armaty je