BMW Sport

Jak w temacie ,w czasie jazdy jakoś nie zauważyłem nic niepokojącego gdyż nie oglądałem nigdy 320d tylko same 330d więc nie miałem porównania przy kupnie. Pojechałem na hamownię w celu sprawdzenia osiągów i ujrzałem takiego bubla:

Dwa pierwsze wykresy z mojej e46 ,trzeci z w miarę zdrowego egzemplarza.
W aucie na początku roku była regenerowana turbina w raczej dobrej firmie http://www.cartur.pl , wymieniane tez rok temu były wtryski- auto nie kopci przy dodawaniu gazu wcale jedynie w czasie badania na hamowni przy odcince puściło dymka ale to chyba normalne. Silnik chodzi równo, nie gaśnie ani nic z tych rzeczy. Przy okazji wymiany turbiny oczywiście były wymieniane filtry i płyny. Co może być przyczyną? Z góry dzięki za jakiekolwiek wskazówki.

Ten trzeci wykres też lipa.
U mnie już przy 2000 rpm ma 95% momentu a przy 2200 jest 100% a ten niby wmiare zdrowy maksymalny moment ma przy 2700 rpm.
Ja bym zaczął od jazdy z podpiętym kompem i sprawdził jakie ciśnienie daje turbina, dobrze by było żeby program diagnostyczny pokazywał wartości żądane i rzeczywiste,
a druga sprawa sprawdziłbym przepływomierz czy jest ok, i czujnik cisnienia doładowania.
Na forum znajdziesz w dziale zrób to sam jak wyczyścić elektrozaworki w tych silnikach, chociaż wątpie aby coś to dało.
Może być również opcja że po regeneracji źle ustawili zawór sterujący zmienną geometrią turbiny, albo wogóle nie działa, sprawdź również wężyki podciśnienia zwłaszcza przy turbinie.

Witam
Rychu19,
Wklej wykres .....


Pozdrawiam Krzysiek

Wykresy zaznaczone zielonym, górny wykres momentu, dolny wykres mocy, dla serii.
Wykresy zaznaczone niebieskim, górny wykres momentu, dolny wykres mocy, po programie.

Witam.

pozwólcie ze dołącze sie do tematu o spadku mocy.

Jestem (pechowym) posiadaczem buni (e46 320d 150 koni). Niedawno sypnelo mi sie turbo. wymienilem na regenerowane. po wymianie auto dziwnie sie zamuliło. Wskaznik paliwa nie przekracza 10-12 litrow. Jazda pod gorki masakra!! dodam ze mieszkam w norwegii jest ich mnóstwo. Jednak sa momenty ze dostaje kopa np.:
1. Kiedy piec szesc razy podpompuje w czasie jazdy pedalem gazu zaczyna dostawac coraz wiecej paliwa i zaczyna jechac
2. Jadac z górki wrzucam luz i po okolo 10 sekundach bieg i zaczyna jechac

Kiedy juz zacznie isc trzeba go trzymac na obrotach i szybko wbijac biegi zeby nie spadl z obrotów. I tak juz mozna jechac dopóki nie spotkam jakiegos slimaka i znowu trzeba sie wlec.

Dodam że wymieniajac turbo nie pomyliłem podcisnien, przeplywka chodzi(dodatkowo wywiercilem dziurke w czujniku dla lepszego przeplywu powietrza) elektrozaworki poczyscilem. Zawor EGR odłączyłem.

Macie jakies porady? POMOCY!!!

w przepływomierzu wywierciłeś dziurkę???
sprawdź może gdzieś na kompie czy turbina dobre ciśnienie daje.

Witam
Rychu19,

Teoretycznie to co napisałeś jest prawdą, jednak w praktyce jest troszkę inaczej.......

Twój wykres był generowany pod obciążeniem .
Wykres symulowany(linie przerywane) tak jak i pomiar kolegi realizowany był bez obciążenia.

Wykresy można porównywać jeśli auta byłyby mierzone na tej samej hamowni pod tym samym obciążeniem i przy zbliżonych warunkach atmosferycznych.
Gdybyś hamował auto na tej samej hamowni na której był robiony pomiar kolegi, Twój wykres byłby zbliżony .
Zresztą nie istotne.
Moim zdaniem wykres symulowany jest jak najbardziej poprawny.

Jedno jest pewne " turbulum" kolegi nie dmucha od dołu. Coś nie halo z sterowaniem.

Pozdrawiam Krzysiek

Gdzies kiedys wyczytalem ze jezeli czujnik w przeplywce dostaje za malo powietrza to tez moze auto sie zamulac i w czujniku w odpowiednim miejscu wywiercilem mala dziurke ale nic sie nie poprawilo ani nie pogorszylo.

Chcialem podpiac sie pod kompa ale w tym kraju ceny sa idiotyczne wystraszyly mnie.
Wolalem kupic interfejs ale jak wlaczam inpe wyskakuje mi jakis blad caly czas i mnie oslabia. Próbowalem w DIS ale tez mam jakis problem z IP.

Gruszka przy odpaleniu chodzi prawidłowo na pierwszy rzut oka. Rury twardnieja przy dodaniu gazu. (wszystko na biegu jałowym)

Masz rację, należało by sprawdzić jego auto na tej hamowni co ja mierzyłem, choć uważam że różnice byłyby niewielkie.

A tu się nie zgodze bo warunki były zbliżone, temperatura powietrza różni się o 0,5 stopnia a ciśnienie atmosferyczne jest bardzo zbliżone.

Dokładnie.

Też jestem zdania ,że to turbina nie dmucha tak jak powinna. W poniedziałek jadę do serwisu specjalizującego się w BMW ,zrobią mi logi dynamiczne i mam nadzieje ,że się wyjaśni. Jak będę coś wiedział to opisze "dla potomności" Dzięki za pomoc w temacie. Pozdrawiam.

Przepływomierz odłączyłem ale brak odczuwalnych zmian. Nie wiem czy to o czymś świadczy

Byłem w serwisie i winę zrzucono na wtryskiwacze - o dziwo regenerowane były przez ten serwis jakieś 25 tys. km temu (półtora roku) więc coś tu jest nie tak chyba Auto Rafmar w Bydgoszczy - słychać podczas dodawania gazu delikatny metaliczny dźwięk ,serwisant tłumaczył ,ze wtryski mogły paść przez złe paliwo. Rzekomo podczas dodawania gazu następuje suche spalanie i turbina (regenerowana pół roku temu ,jeszcze na gwarancji) przestaje dmuchać. Ile może być w tym prawdy ,czy nie próbuje się mnie naciągać na dodatkowe wydatki?

Witam


Masakra

to suche spalanie to niby co, że spaliny się nie wydzielają
A swoją drogą turbina nie dmucha, sprężarka dmucha która jest po drugiej stronie ośki wirnika.

Nie wiem, tak mi mówili. Suche spalanie (mówił ,że miejscami a nie oczywiście cały czas)-może chodziło in o to ,że paliwa nie dostaje i spala...powietrze Nie znam się na tym i wole zweryfikować to co usłyszałem przed oddaniem w ich ręce auta. Ktoś się wypowie konkretnie bo już nie wiem co zrobić?

I co ,nikt nic mądrego już nie napisze w temacie?

Podjedź może jeszcze gdzieś do jakiegoś fachowca może on ogarnie temat skoro panowie z tego serwisu co byłeś nie dali rady.
Ja osobiście sprawdziłbym jeszcze to ciśnienie doładowania, czy zawór podciśnienia wogóle pracuje, może czujnik doładowania jest tak zasyfiony że podaje złe wartości, a wtryski jak już to niech ktoś wyciągnie i posprawdza, może rzeczywiście zalałeś jakieś badziewie i szlag je trafił.