BMW Sport

A może nie każda kobieta potrzebuje jeżdzić krową(E34) nie pomyślałeś o tym??

BARNABA, bez przesady z ta limuzyna. e36 spelnia wszystkie przeslanki do bycia damskim autkiem. Komfortowo miesci sie kierownik, torebka kierownika i pies na tylnej kanapie , przy tym jest kieszonkowe i nie powoduje mojego zasypiania za kierownica

Kolego, bierz cos ze stajni dełu. Jesli Szanowna Małżona nie ma drewnianej nogi jak ja, to spalanie bedziesz mial przyzwoite, ceny czesci i serwisu praktycznie zadne. Przy odrobinie szczescia wyszarpiesz salonowke od pierwszego wlasciciela.

pzdr
GreenEvil

Dokładnie dla kobiety e34 może być jak dla Ciebie Ciężarówka


Ja bym jeszcze mógł polecić Renault Clio I coś takiego: http://otomoto.pl/renault-clio-1-2-5-ci ... 48881.html

Pomyślałem sobie za to, że jednak wolałbym aby moja żona jeździła autem bezpieczniejszym niż ja
Pewnie też bardziej komfortowym i po prostu lepszym. Po prostu dziwi mnie zawsze jak się rozmawia o jakimś małym padalcu i mówi z nutką pogardy w głosie "dla żony". Oczywiście rozumiem częstą dysproporcję w liczbie przejeżdżanych km, która wpływa na zróżnicowanie "taboru", ale często jest to nadużywane.

IMHO idealne auto dla żony odbierającej dzieci ze szkoły, to nie swift czy inny gówniak, tylko kruzak i to najlepiej na 33". Krawężniki nie straszne, miejsca dla dzieci i na zakupy sporo, a poziom bezpieczeństwa w ruchu miejskim na poziomie...zadowalającym

Ale to taka moja dygresja.
Nie wiem ile km przelatuje autor pytania, ile jego żona, ale może warto rozważyć moją propozycję z e30 dla siebie i e34 dla żony:)




Taaa
Bo kobita to na pewno jeździć nie umie i w dużym będzie płakać.
Bulszit. Małe gówniaki kosztują dużo i dają w zamian mało. Ale faktycznie, chwyt marketingowy świetny - stworzyć segment "auta kobiece". h

qqiz, juz Cie chlopie lubie.

pzdr
GreenEvil

qqiz MOŻE ale nie MUSI! Chyba się nie zrozumieliśmy

Spoko
Mnie po prostu od zawsze drażni lansowanie tezy, że facet to 740, a żona niech se pyka clio. Oboje do pracy po 20km, ona jeszcze dzieci wozi. No, ale facet to facet, musi zadbać i kupić żonie kobiece autko.

Inna racja, co kto lubi i potrzebuje.
Ja już doradziłem, e34 dla żony, a dla siebie e30

Hehe, ale co z bezpieczeństwem innych użytkowników drogi w wypadku starcia z żoną w kruzaku, połowa populacji mężczyzn by wyginęła jakby kobiety takimi czołgami jeździły.

Z tego wniosek, ze ta polowa ma za slaby refleks

pzdr
GreenEvil

znajomy kupil ostatnio suzuki maruti 800. popierdziala to male pudeleczko ma 5 drzwi blache ocynkowana a zaplacil 600zl do miasta super autko

Jeździła e32 i wczesniej e34 i e36..
sama powiedziała ze woli zebym sprawił jej coś małego..
bo nie bedzie jej szkoda jak przytrze albo coś zrobi.
bedzie miała swoje auto.które bedzie stawiac gdzie chce kiedy chce i jak chce
i niebede jej mówił.Co robi źle..
sama tak wybrała.Chciałem zostawic jej e32 to powiedziała ze nieee!
moze kiedyś jak ją to wciągnie.To pomysle nad czymś rozsądniejszym

Podpisuję się pod tym. Jak miałbym kupować kobiecie auto (i byłoby mnie stać) to kupiłbym tylko i wyłącznie terenowca, może niekoniecznie kruza na 33" ale X5 jak znalazł Zresztą jak widzę kobiety w Cayenne, Range i Land Roverach, X5 to uważam, że to w takich właśnie autach wyglądają najseksowniej

Wracając do tematu, uważam, że przy tym budżecie e36 compact, jest dobrym wyborem, coś tam się znajdzie za te pieniądze.

takie pytanie - na przystanku stoi 10 osób.
wersja 1:
- W przystanek wjeżdża jakaś małą popierdziawka np clio
wersja 2:
- W przystanek wjeżdża terenówka np X5
ile osób zginie w każdym z tych przypadków?
wnioskując z Twojej wypowiedzi wynika że lepiej by kobiety jeździły małymi autami bo mniej osób na maskę się mieści
aa i dlaczego połowa mężczyzn miała by wyginąć? kobiety "swoich" nie kasują?

ja bym wybrał właśnie colta, u mnie pod domem taki stoi i jak na auto z takim wiekiem to fajnie się prezentuje
z silnikiem np 1.5 benzyna

kup E60

Krótko zwięźle i na temat

colt jest calkiem dobrym autkiem 1.3 +gaz trzymają cenę i nie traci na wartości,mało awaryjne,kopytko ma,ładna bryła ,poduszka, 140km/h bez problemu i większego hałasu ,wystarczy-dla dziewczyny

Albo za 4koła możesz kupić 10 maluchów. Każdy w innym kolorze. Będzie kobita mogła codziennie mieć auto pod kolor paznokci.

Czyli codziennie będzie malowała paznokcie pod kolor korozji?

trollu - jak w przystanek wjedzie wywrotka marki Jelcz z przebiegiem równy milijart?

haha Czarnuchu wczoraj Ci przypomniałem o tym, bo już dawno nie pisałeś "kup E60" .