BMW Sport

Witam, dostałem dziś mandat za "Spożywanie alkoholu w miejscach objętych zakazem spożywania tj. art. 43 UWTPA".
Policjant nie przedstawił sie, ani nie okazał legitymacji, tylko powiedzial, że jest stówka mandatu, czy przyjmujemy czy nie. Piwo mieliśmy w butelce, policjant nie widział czy je pijemy, i było pół upite, ale zakryte kapslem. Mandat przyjąłem bo nie znam się na przepisach, a policjant wmawiał mi, że nawet noszene takiej butelki jest tym wykroczeniem o którym mowa.

Czy mogę odwołać się od tego mandatu? Albo ze względu na nie przedstawienie się policjanta, a może podał zły paragraf?

Z tego co wiem (biorąc pod uwagę swoje doświadczenia z psami) to jeśli przyjąłeś już ów mandat to odwołać się raczej nie masz możliwości, mogłeś zrezygnować z mandatu wtedy sprawa teoretycznie zostałaby skierowana do sądu grodzkiego, aczkolwiek wtedy w zależności od tego jakich miałeś świadków myślę, że mógłbyś się spokojnie wytłumaczyć z tego i obyłoby się bez kary grzywny. Pies był jeden? Zazwyczaj jest ich dwóch, wtedy sytuacja jest utrudniona, bo drugi zawsze potwierdzi wersje pierwszego, zawsze jest tak, że się kryją nawzajem, więc w tym przypadku wygranie sprawy może być utrudnione. Generalnie sprawa byłaby do wygrania aczkolwiek musiałbyś się z tym namęczyć trochę. No ale wracając do stanu faktycznego, przyjąłeś mandat więc na tyle na ile mi wiadomo jest już po zawodach. Oczywiście możesz go po prostu nie zapłacić. Nie wiem jak jest ze ściągalnością mandatów w Łodzi, ale w moim rejonie okres oczekiwania na pana komornika to około 5 miesięcy i raczej nie ściągają tylko tych większych, biorą wszystko jak leci. Do mnie skubaniec przyszedł po niezapłacony mandat na kwotę 20zł, toż to skandal

nie pierwszy nie ostatni

Było ich ośmiu :D



Za spożywanie to pierwszy

Dziś coś spróbuję pokombinować z tym mandatem, i napiszę czy sie udalo i ewentualnie jak.

Ja bym mu zwrócił uwagę że się nie przedstawił i spisał go z odznaki i zgłosił

To też zrobiłem, a dziś zgłoszę jak będę w KWP

"spożywanie alkoholu w miejscu publicznym" .....skoro nie widzieli jak "spożywasz" to nie rozumiem dlaczego przyjąłeś mandat bez dyskusji. oni tylko tak cwaniakują ale jak znasz swoje prawa to szybko odpuszczają, powiedziałbyś że nic nie spożywasz że tylko niesiesz butelke i nie wypiłeś ani grama w miejscu publicznym trochę gadania kłótni i masz spokój a tak to 100zł w plecy.....przyjąłeś,podpisałeś kwitek to znaczy przyznałeś się do zarzuconego Ci czynu

Przyjąłeś mandat=przyznałeś się do popełnienia wykroczenia. Z chwilą pokwitowania staje się on prawomocny. Jedyne co teraz można zrobić, to złożyć wniosek do sądu o uchylenie mandatu z powodu nałożenia grzywny za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie - masz na to 7 dni od daty uprawomocnienia się mandatu (czyli w Twoim przypadku od pokwitowania odbioru). U Ciebie akurat mandat został nałożony za czyn będący wykroczeniem, więc jest po sprawie...

Niewylegitymowanie się owszem, jest uchybieniem, ale nie będzie miało wpływu na tok sprawy.

Nie potrzebnie przyjales ten mandat,teraz to juz bedzie trudno to odkrecic.Po tym co opisales powiem ci,ze niestety dales sie zrobic w bambuko i tyle.

Ok, mandat już spróbuję zaczarować w inny sposób.

Natomiast czy jest jakaś ogólna formuła skargi na policjanta, czy po prostu napisać, że ten i ten, dnia, wykonując czynności nie wylegitymował się, a kilkukrotne prośby o okazanie legitymacji, przedstawienie się zbywał mówiąc "No i co z tego?"

No właśnie wiem, że odwaliłem, ale uwierz mi, że wtedy już nie myślalem trzeźwo
A w ogóle to wszystko przez temat "Grupa AA" człowiek poszedł wypróbować przeróżne propozycje stamtąd, na drogę jeszcze piwo w dłoń, a pod samym domem Awaria

Skarge na policjanta mozesz zlozyc zawsze,opisujesz dokladnie zdarzenie co,jak,gdzie,kiedy i skladasz u komendanta.Ale to raczej malo zmieni,a z drugiej strony czy warto teraz z nimi zaczynac? Trzeba bylo go sprowadzic do pionu jak chcial cie wylegitymowac ale to juz wiesz

Vit0,

umundurowany policjant nie musi sie wylegitymowac. Moze to zrobic na wyrazne zadanie osoby wobec ktorej prowadzone sa czynnosci. Czy zostales powiadomiony ustnie o mozliwosci nie przyjecia mandatu?? Pouczenie w sumie podpisales, podpisujac mandat .

Bez sensu. Za głupie 100zł warto iść na wojnę? A jak trafisz na sku*** to jeszcze będzie robił Ci problemy.

Spróbuj przekierować mandat do obsługi forum, np. do Reno, który przeoczył i nie skasował tak wysoce niemoralnego topicu jak "Grupa AA".

Powiem Ci tak, składaj sobie skarg ile chcesz, oni je mają w dupie. Tym bardziej skargi związane z niewylegitymowaniem się.
Policja jest organizacją, a policjant wykonuje swoją pracę, a jak to robi - rozliczy go z tego przełożony. Dostałeś mandat, przyjąłeś go - już po frytkach.

nie rób śmietnika na forum, a jak coś Ciebie boli to

Jig, reno, spokój.

Ja tam bym machnął ręką i zapłacił ten mandat.Szkoda Twojego czasu. A między Bogiem a prawdą - ten alkohol w końcu spożywałeś

Policjant musial miec mine nietega w chwili wystawiania tego mandatu