BMW Sport

witam, na wczasach w zakopanym podczas przejażdki do morskiego oka coś zaczęło pukać w tylnim prawym kole, zauważyłem że amortyzator się zapadł i spokojnie, powoli wróciłem samochodem do domku. Chcę ten tył zrobić w miarę porządnie ale i rozsądnie jeśli chodzi o cene. Jakie części byście polecili oraz co konkretnie musiałbym wymienić ? Wyczytałem że sprężyny, amory oraz odbojniki. Czy taki zabieg wymaga specjalistycznych zabiegów czy raczej w domowych warunkach dam radę ? Proszę o pomoc pozdrawiam

ruhh, wymiana tego to proscizna, dasz napewno rade, tylnie amroki mozna nawet bez zdejmowania kola zmienic, musisz tylko dobrze podniesc .... ja w swojej zmienialem na rampie i poszlo elegancko po niecale 10 min na strone

no to elegancja, póki co to wszystko udaje mi się robić samemu hehe
co do firmy to może być coś polecił ?
myślałem nad amorami bilstein

W e46 touring trzeba co najmniej 3 godziny na wymianę obu amorów, bo dostanie się do górnego mocowania to masakra - tyle plastików i wykładzin jest do demontażu
Chociaż w katalogu Sachs podają że czas montażu wynosi 1 godzinę i 10 minut - będzie ciężko
Co do firmy to ja bym zakładał tylko Sachs

Sachs lub Bilstein.

x2

Ja w oryginale ma Sachs więc wybór może być tylko jeden

Słyszałem taką opinie że Bilstein jest ciut lepszy i bardziej wytrzymały i takie też mam u siebie

Ja w zeszłym tygodniu wymieniałem tylne amortyzatory i sprężyny. Co do amortyzatorów - SACHS - to będzie dobry wybór. CZas operacji - parę godzin im to zajęło jednak więc chyba nie jest to takie hop-siup.

Bilstein jest nie co twardszy dlatego lepszy komfort da Ci Sachs ale z jednych i drugich będziesz zadowolony. Wymiana.. myślę, że w 2 godzinki na spokojnie ogarniesz temat. Powodzenia.

oki czyli
Amory Sachs
Odboje Sachs
Sprężyny ??

i czy coś jeszcze może wskoczyć do wymiany ?
pozdrawiam )

wracam do tematu, zdecydowałem się na amory bilstein
http://moto.allegro.pl/amortyzatory-bil ... 37876.html

ale dalej nie wiem w które sprężyny zainwestować ?

Nie wiem jak się wypowiedzą inni ale ja bym sprężyny zostawił. Chyba że masz pękniete w co wątpię. Wymień same amory z odbojami i będzie ok. Kilka razy wymieniałem amory w różnych autach i nigdy nie wymieniałem sprężyn. Pozatym jak kupisz nieorginalne sprężyny to autko pewnie nie będzie ło tak jak na oryginalnych, ponieważ oryginalne dobierane są do rodzaju nadwozia i silnika oraz do wyposażenia, a zamienniki przeważnie są sprzedawane tylko w dwóch wersjach sedan/coupe/compact i cabrio/kombi.

Ja mam problem ze sprężynami ponieważ chce kupić oryginalne ale nie wiem jaki powinienem mieć bo kupiłem auto z gwintem. Może ktoś podpowie jakie montowane były do 325 2001 cabrio z zawieszniem m-pakiet na tył. Najlepiej jak ktoś by dysponował jakąś rozpiską w jakich jakie były montowane albo jakoś w kolejności od miekkich do sztywnych jak oznaczane. W serwisie podali mi tylko nr seryjny którego na sprężynach nie ma

sama wymiana amorków coś pomoże ? gdy jechałem słabej jakości drogą to tył mi nie dobijał tak jak powinien