BMW Sport

ALe Urwał !
A mógł chłop jeździć !
Peszek Cię prześladuje

x2 jaki kolorek bedzie?

pzdr
GreenEvil

Na różowo pomaluje pod kolor swojego nicka

zakochany jestem w tym kolorku ;]

sepang bronze metallic,

hum kurde bedziemy podobnie mieli

pisz na gg, bo duży mam katalog z kolorami

nope, das ist Marrakesh-Brown ;]

podobno braz to nowy kolor na ten sezon. Pech cie ostro przesladuje

A moze..., by go tak na dakar Gelb

Panie, techno violet i będzie miazga!

Błagam tylko nie maluj na biało. Biały już się przejadł. Pomaluj właśnie na taki brąz co na tym X1. Zresztą zrób jaki bedziesz chciał ALE NIE NA ŻADEN BIAŁY!!!

No Kolorek z nowej X1 jest całkiem w pałke a napewno Compiego w takim kolorku to drugiego nie znajdziesz
Kolor+Motor=Miazga^^

kolor jamnika mojej sąsiadki. jakoś nie widzę go na compakcie

Błagam! Nie rób takiej bzdury i nie zmieniaj koloru samochodu! Nie idź w ślady hondziarzy czy innych zapaleńców tuningu. Jedyna opcja jaka wchodzi w grę, to zmiana na kolor który występował w e36 +wszystko pomalowane jak z fabryki +wybity VIN z nowym kolorem (wiem, to bzdura ) +naklejeczki z nazwą nowego koloru na kielichach.
Ale i tak ten pomysł mi się nie podoba...

techno violet

Ten Brązowy Cudny!!!!

race dziewczyny lubią brąz

w brąz?

Imola !

myślałem, że nie będę miał dylematu ale okazuje się że mam i to 2x większy... są 2 opcje... wstawić drzwi nowe i polakierować + reperaturka progu i polakierować, najtańsza opcja i potem auto okleić z tego powodu, że w takim przypadku służyłoby tylko do zap*********a, wyleciały by vadery, wnętrze, audio a dla bezpieczeństwa klatka i 2 kubły... druga opcja to polakierować cały samochód i zrobić go na lux żeby wyglądał, ale wtedy nici z jeżdżenia w zime i upalania co mnie nie urządza... bardziej skłaniam się ku pierwszej opcji ale bardzo ciężko mi podjąć decyzje... piotres kiedyś napisał coś w stylu "zdecyduj sie, najpierw plany na klate a potem ciężkie fotele" no tak to prawda, ja jestem bardzo niezdecydowany a takie rzeczy jak vadery to poprostu dla mnie, dla osoby która nie potrafi oszczędzać kasy dobra rzecz na ulokowanie pieniędzy bo wiem, że jak sprzedam to nie strace ;] btw, tak jak pisze, myśle bardzo o klatce bo jak zakładam do tego auta koła stalowe i jade poupalać to wiem, że nie chce z tego auta wysiadać, taką mam frajde z jeżdżenia... a na codzień, fajnie, ma odejście, ładnie wygląda ale na co mi to... żeby na forum się nim zachwycali ? nonsens, a mogę mieć tyle pożytku więc pytanie do was, chociaż wiem, że sam będę musiał podjąć decyzje... jesteście za 1 (wybebeszenie) czy za 2 (ślicznotka) opcją ? bierzcie pod uwagę to, że sprzedaż całego audio i wnętrza da mi fundusze na klatke i jeszcze pare sensownych modyfikacji...