BMW Sport

O widzę że kolega z biznesu

Nieźle...

Wielka akcja w dniu kongresu Palikota. To musi być przypadek



50 lat temu to sam Kennedy walił koks, tak jak inny wielcy tego świata. To były dla nich współczesne "dopalacze"



Dziecko bedzie chciało to sobie załatwi litr wódy, bądz coś z innych nielegalnych środków. To walka z wiatrakami. Kilku debili musi zejść z tego świata to reszta się zastanowi. Naturalna kolej rzeczy. lae ida wybory i rząd musi się czymś zająć



Zabrońmy też chodzenia po betonie, Można upaść i się zabić.



A zastanawiałeś się co by było gdyby np. zielsko było legalne? jest mniej szkodliwe niż fajki, a tak rząd sam sobie strzela w kolano bo ludzie idą i zamiast tego kupuje chemię. Sami sobie zgotowaliśmy ten los.


tak trzymać, niech zapłacą za sianie propagandy.

Panowie, sprawa jest prosta. Trzymajmy się zasady "Volenti non fit iniuria (chcącemu nie dzieję się krzywda). Ja bym w zyciu tego ścierwa nie tknął ale tez nie widzę powodu by tego zakazywać. Ludzie znają zagrożenie, nie możemy traktowac ludzi jak idiotów. Zakazy/nakazy - nie tędy droga.

już się szykują pozwy każdy dzień zwłoki hohohoho

Śmiać mi sie chce z tego w tej chwili. Na każdym kroku we wszystkich gazetach, wiadomościach i gdzie jeszcze można na tapecie tylko dopalacze, dopalacze i dopalacze przecież to już jest do wyrzygania jak ktoś jest tak pierdo y, i ćpa to gówno to prosze bardzo Dla mnie mogą to brać i zdychać codziennie, ani mnie to ziębi ani grzeje.

nie chcę krakać, ale M_benz chyba ma rację ...

stop dopalaczom, zalegalizować mariannę. pewnie 10x zdrowsza od tych kolekcjonerskich kwasów...

Powiem szczerze że zapaliłem to kilka razy żeby spróbować jakieś cztery miesiące temu, efekt jak po maryśce - bardzo podobny. Doszedłem do wniosku że to gówno, zanim powiedzieli że jest szkodliwe bo zawiera samą chemie.

x2.

Z tym, że powiedziałem sobie, że do ust więcej tego nie wezmę.
Ogółem to ścierwo! Mam nadzieje, że wycofają to w końcu.
Dopalaczami chcą zamydlić oczy nam... Niech wprowadzą legalizację! ! !
Państwo będzie czerpało korzyści jak i ludzie.

ciekawe jaką kwotę teraz wydadzą na odszkodowania dla właścicieli sklepów...

Dzordz-E36


Ale co da wycofanie ze sklepów?? tylko tyle że interes przeprowadzi sie do podziemia, a kto bedzie chciał to i tak kupi bez żadnego problemu, tak jak normalne narkotyki.



Niech wprowadzą legalizację! ! ! ok. zgadzam sie ale nigdy do tego nie dojdzie bo wszechwiedząca władza jest święcie przekonana że skun jest bardziej szkodliwy niż faje i pornografia

Dobrze, że pojawiają się głosy rozsądku

Wszyscy decyzyjni w tej kwestii powinni utracić stanowiska!
Legalny biznes w "państwie prawa", a przychodzi jakaś służba i go zamyka!

Jeden wielki skandal i finalnie wszyscy za takie debilne działania zapłacimy, bo odszkodowania będą z naszych podatków. Równie dobrze można by zamknąć sklepy z domestosem, bo jak się ktoś napije to wykituje

Ale lud ma uciechę, a rząd pokazówkę. Szkoda, że nie ma to nic wspólnego z rozsądkiem, prawem ani tym bardziej sprawiedliwością.

Najsmutniejsze jest w tym, że mówi się o tym i niemal wszyscy jak jeden mąż biją brawo, wedle prostego rozumowania: dzieci robią sobie krzywdę, więc walmy kijem w legalnych sprzedawców, co tam, ważne jest dobro dzieci. Tyle tylko, że:
- o dzieci niech się martwią rodzice, a nie zwalają winę na handlarzy i państwo
- praworządność jest fundamentem naszej cywilizacji i gwarancją jako takiej wolności. Dziś wszyscy klaszczą na taki zbożny cel łamania prawa, innym razem tym zbożnym celem może być usunięcie rudych, czy zakaz jazdy z tylnym napędem. Cel nie uświęca środków! A dobrymi chęciami...
- abstrahując już od celowości zakazywania trawy czy dopalaczy, rząd i każdy urząd ma psi obowiązek działać jedynie w ramach i na podstawie prawa, a nie nękać niewinnych obywateli w imię korzystnej propagandy

W myślącym społeczeństwie o niezwichrowanej moralności, nielegalne działania władzy spotkałyby się ze społecznym oporem. Widać jaką mamy moralność. Największa radość jak się komuś z hukiem przywali. Winny czy niewinny, ale jest wesoło, zwłaszcza, że jeden to podobno już milioner

Finał będzie taki jak z akcyzą na auta w swoim czasie. Prawo sobie, a urzędy sobie w imię obrony polskiego rynku, ekologii i bezpieczeństwa na drogach. A potem z naszych podatków zwrot, odsetki, procedury i praca setek ludzi

I jeszcze mam taki konkretny przykład, o którym się wczoraj dowiedziałem. Wiele mówi o życiu w tym kraju. Obok mojego biura w piwnicy, koleś otworzył knajpę o profilu wóda,piwo i automaty. Na start zarabiał 3 lata za granicą, wziął do tego kredyt hipoteczny. Otworzył knajpę, a po 3 miesiącach zaczęła się zadyma antyhazardowa i jego biznes wziął w łeb. Nie wiem czy mu zakazali, czy nie mógł legalnie dostawić następnych, ale fakt, że przez nową ustawę biznes wziął w łeb nagle. Kolo się ogarnął, posprzedawał co mógł i ratując tyłek otworzył sklepy z dopalaczami. Pohandlował sobie ostatnie pół roku, a wczoraj panowie z sanepidu w asyście policji pozamykali jego sklepy. Jakby nie patrzeć, jego własny kraj, państwo prawa i wolności gospodarczej bandyckimi metodami zniszczyło człowieka.


Osobiście nie wziąłbym się za sprzedawanie używek, ale nie bronię tego innym, podobnie jak kupowania. I trzymam z całych sił kciuki, za tych, być może niemoralnych biznesmenów, bo walcząc o swoje może pokażą absurdalność dążenia do regulacji absolutnej

No właśnie. I Niech se działają w podziemiach i karzą za posiadanie tak samo jak za skuna.

Bo to ciemnota jest. Od marihuany jeszcze nikt nie umarł, nie ma stwierdzonego takiego zgonu na świecie!
A od dopalaczy? Ilu już w Kraju młodych kitneło 2-3 osoby?
Wnioski nasuwają się same...

To skandal, że rząd i organy prawne zajmują się takimi bzdurami. Przecież na tym badziewiu jest wyraźnie napisane, że nie nadaje się to do konsumowania przez ludzi, więc w czym problem? Jak ja zacznę w tym kraju sprzedawać pastę do butów, a ktoś zacznie ją żreć i wciągać, to mi obuwniczy zamkną? Paranoja... Tym bardziej, że na większości dyskotek w większych miastach, bez problemu można kupić "twarde" narkotyki i jakoś nagonki niema...

Dlatego jestem za legalizacją bo dla wszystkich by to było korzystne.





No umarło kilkanaście osób, ale co to zmienia? (na drogach ginie więcej a tym sie jakoś nikt nie chce przejmować). A ci co przeszli na tamten świat widocznie za pusto mieli pod dekielkiem żeby ogarnąć że jest to niebezpieczne, więc mam na to wyje



A ci to wymyślili sobie ten biznes kłaniam się do ziemi bo chcąc nie chcąc wykazali jakie polskie prawo jest chore i dziurawe.




Zakov masz bro

Zakazać jazdy samochodem
Zakazać chodzenia pieszo bo można się przewrócić i rozbić sobie głowę
Zakazać wstawania z łóżka bo może się coś złego przydarzyć
Ale zaraz, najwięcej zgonów ma miejsce w łóżku... zakazać posiadania łóżek

Ja też nie rozumiem całej tej akcji z dopalaczami.

Korzystam i jestem zadowolony, ostatnio kupiłem jakiś tajfun, czy jakoś tak, jak przetestuję, to dam znać.

W ogóle powinien być temat na forum- "dopalacze- jakie polecacie do swoich kolekcji?"

Jeżeli nie uda im się teraz tego skutecznie ukrócić (a jest to prawdopodobne), to będzie to największy "strzał w stopę" w historii polskiego "bezprawia". Bo po takiej reklamie dopalacze będą miały zbyt, że hoho. A 23 letni szef interesu już ma parę Porsche i jakieś wille... Swoją drogą media w tej całej sprawie są groźniejsze niż całe te dopalacze, trąbiąc o tym na prawo i lewo. Teraz już każdy gimnazjalista będzie chciał spróbować "zakazanego"...

Prawda jest taka, że cała ta nagonka jest właśnie tak skonstruowana, że wzbudza tylko ciekawość młodych. Sam jestem młody i chętnie bym tajfuna spróbował. Tak na serio kilkadziesiąt lat temu Szwecja była krajem toczonym przez cieżką chorobę alkoholową. Chlali tam chyba wszyscy; jak sobie poradzili? Pewnie niektórzy z was wiedzą, innym powiem czego nie zrobili - nie wprowadzili prohibicji. Tylko dlatego wygrali!

Nie wiem czy Szwecja to dobry przykład ze swoimi ograniczeniami w ilości alkoholi w knajpach, z ograniczeniami godzin otwarcia sklepów z alkoholem i malutkimi limitami sklepów na liczbę mieszkańców. Tam raczej do prohibicji niewiele brakuje, są mega ograniczenia, mega podatki, a mocne alkohole można kupić od 20roku życia i to chyba jedynie w państwowych sklepach! Szwedzi alkoholu nadal pić nie umieją, a o tym co się dzieje na promach krążą wręcz legendy.

Myślę, że Szwecja może być przykładem jak sobie nie radzić z takimi tematami. Ogólnie jak używka jest dostępna, to po prostu pewien odsetek osób ulegnie jej za bardzo i się stoczy. Większość będzie jednak korzystała z umiarem i bez przesady, a państwo ściągnie podatki. Jak jest zakazana, to być może nawet przegnie nieco mniej osób, ale państwo podatków nie ściągnie, wyda na ściganie, sporo ludzi trafi do więzienia, a do tego będzie miała na czym żerować zorganizowana przestępczość.
O efekcie zakazanego owocu i darmowej reklamie dopalaczy pisali już przedmówcy. No i wstyd za rodziców krzyczących, żeby to państwo zadbało, aby ich dzieci nie łykały trutek Po co sobie bachora fundowali, jak nawet nie potrafią upilnować żeby się nie otruł

Poza tym alkohol jest tu o tyle złym przykładem, że jednak jego obecność w kulturze trwa tysiące lat. To jest jednak spora różnica.

Tak czy siak państwo daje popis "praworządności" a politycy populizmu i ignorancji wobec prawa, sprawiedliwości i przyzwoitości