BMW Sport

Dawid to dobry chłopak... Dzień dobry zawsze mówi i zakupy wnieść pomoże.

teraz walisz absurdy pierwszego kalibru. Powiedz mi co się zmieniło w polskim prawie że jeszcze tydzień temu można było handlować (od kilku lat) a dziś juz nie?

Nie powiem Ci
Dowiedz się, i powiedz mi Ewentualnie powiem ci czy dobrze się dowiedziałeś czy nie.

Zwyczajnie się teraz za to wzięli, bo chcą przykryć coś innego. Fakt faktem, cieszę się że się za to wzięli.



Nie.

A dlaczego denaturat można kupić na legalu w Tesco i nie trzeba mieć 18lat a można oślepnąć? A spirytus po którym się nie ślepnie nie? Tylko trzeba mieć 18lat? Gdzie tu sens i logika?

No Panoowie, i Panie, a sznurowadłem można się udławić, widelcem wybić oko, nożem robić jeszcze gorsze rzeczy. I co, mamy wszyscy chodzić w butach na rzepy i jeść palcami?
Nie, bo podstawowym przeznaczeniem sznurowadeł jest wiązanie butów, a nie wpychanie ich do gardła, podstawowym przeznaczeniem widelca jest używanie go przy spożywaniu posiłków. Nóż - no jest bardziej uniwersalny A podstawowym przeznaczeniem dopalaczy jest robienie syfu w mózgu, a przy okazji i w innych organach. Denaturat - przydaje się czasami do różnych rzeczy, ale nie stworzono go po to, by go w siebie wlewać i po to właśnie został skażony, a że niektórych to nie odstrasza to już inna sprawa
PS. Po denaturacie się nie ślepnie, tylko po alk. metylowym ("dykta" to etylowy).

Nie ma się czego dowiadywać bo NIC się nie zmieniło

No więc właśnie. Wzięli się za to i tyle.

Szczerze mowiac to czasami zaczynam miec takie wrazenie.
W IRL na ten przyklad nie mozna posiadac nozy - oprocz kuchennych, i nie mozna chodzic po ulicy nawet ze scyzorykiem. Efekt? Dzieciaki nadal walcza... tym razem uzywaja tulipanow z rozbitych butelek.

pzdr
GreenEvil

Tak.
Ale to nie znaczy że powinny mieć dostęp do UZI.

Obawiam sie, ze nie o to mi chodzilo
Ale jesli juz sam zaczales... jak sadzisz, czy jesli beda potrzebowali to uzi, to je zdobeda czy nie?

pzdr
GreenEvil

A jak myślisz, jaki jest większy problem?
- zdobyć UZI na które trzeba mieć pozwolenie i nie jest dostępne w warzywniaku
- zdobyć tulipana

Ci co mają mieć UZI, to będą mieć UZI, czy jest ono legalne cz nie, natomiast kmiot który boi sie mieć noża i używa tulipana, gwarantuje Ci, że UZI nie będzie miał, bo nikt z nim nie zechce gadać na temat UZI, bo scyzoryk jest dla niego murem nie do przebicia i celem nie do zdobycia

I niezaleznie od wszystkiego komus sie stanie kuku. Narzedzie jest nieistotne. Przeloz to sobie na uzywki i dodaj do tego fakt, ze rzeczone "uzi" rosna sobie grzecznie w lasach.

pzdr
GreenEvil

Greenevil - tutaj chciałaś dać argumenty na "tak"?

KotSylwester - pierwszy raz słyszę aby można było oślepnąć od denaturatu. Znajomy, który skosztował widzi, ale w sumie to dawno się z nim nie widziałem.

Narzędzie jest istotne, bo tulipanem nie zrobisz komus takiego kuku jak uzi i w nie tak sprawny sposób.

Równie dobrze możesz powiedziec że niech każdy ma bombę atomową, bo jak nie będzie miał bomby to znajdzie patyk i rzuci drugiego patykiem...

Tyle że, rzucając patykiem, tudzież tulipanem, nie będzie w stanie zrobić tego co bombą atomową czy uzi.

A przekładając na narkotyki, to wiele gówniarzy nie kupi towaru jak nie będzie on dostępny z tej samej przyczyny z jakiej nie kupi scyzoryka gdy jest on 'zakazany' tylko weźmie tulipana czy patyk.
W prostej linii, nie kupi dopalacza bo go nie będzie, nie kupi amfy bo będzie za miętki w gaciach, pójdzie więc grzecznie do modelarskiego i kupi sobie model miga-29 i sztachnie się klejem do sklejania składając samolocik, nie spodoba się i tak się na tym modeliku chęć 'latania' czy też 'odlotu' zakończy, tak by mamusia nie widziała i nie dała przez łeb.

Tyle w temacie scyzoryka i tulipana.

Natomiast, jak będzie mógł kupić towar na legalu, to pójdzie, kupi go, zećpa go, tak samo jak pójdzie i kupi UZI, o ile ono będzie dostepne i zastrzeli nim kolegę, zamiast rzucić go patykiem.

Ty chyba nie chodziles nigdy do klubow, ani do szkoly sredniej... a moze tylko ja za mlodu tak glupio wygladalam, ze sie musialam zawsze gdzies potknac o dilera
W sumie... jesli uwazasz, ze narkotyki sa trudno dostepne - ok. Nie dogadamy sie

pzdr
GreenEvil

No właśnie, rząd leci sobie w kulki gnębiąc legalny biznes. Rozumjesz w bardzo prosty sposób, coś jest wg. Ciebie złe to trzeba to zniszczyć, nie ważne jakimi srodkami. Kali zły, Kali umrzeć. Gdyby wszyscy mieli takie poszanowanie prawa jak Ty już dawno byśmy mieszkali w szałasach.



Uzi niekoniecznie, ale dostęp do broni - owszem. Nie dzieci, dorośli.






A słyszałeś o krajach gdzie wprowadzono legalizacje? Spożycie narkotyków leci w dół.Jak już pisałem powyżej, rozumujesz w bardzo prosty sposób.



I stwierdzi że to nic fajnego lub zaćpa się i będzie służył za przykład innym. Dzięki niemu wielu innych nigdy po niego nie sięgnie.



Bedzie chciał zabić kolegę to zrobi to nawet drewnianym nożem do masła. Nie wiem jak Ty ale ja bym wolał zginąc od kulki niż zostac zaszlachtowany nożem

Coraz bardziej mnie zadziwiasz, mój imienniku. Wydaje mi się, że trzeba trochę więcej świadomości i zimnej krwi aby zabić kogoś drewnianym nożem do masła niż z UZI, ale co ja tam wiem, jednym i drugim się nie posługiwałem.

Skutek jest ten sam.

Sugerujesz że jeśli ktos nie będzie miał tego przysłowiowego UZI to zastanowi się nim kogoś zabije? Jesli stwierdzi że nóż do masła nie jest najlepszą opcją to chwyci za nóż/śrubokręt/maczete/miecz samurajski itd. jednym słowem to co bedzie miał pod ręką.