BMW Sport

a już mi się wydawało, że tej samej stacji radiowej słuchamy, bo o energetykach tam mówili

otóż właśnie w tej stacji podali przykład zatrzymania dealerów narkotykowych ze 150kg narkotyków, których złapano poprzez sklep z dopalaczami

A nie mogł się ubiegac o dotacje z UE na rozpoczędzie dział. gosp, preferencyjny ZUS itp?

W kwestii tych kontroli przez organy, mogłoby się zdawać, nie mające nic wspólnego z prowadzoną działalnością to jest tak od dawna. Co jakaś głośna afera to każą np. nadzorowi budowlanemu sprawdzać nie samą działalność, ale budynek w którym jest prowadzona. Było tak wcześniej z automatami do gier, teraz dopalacze. Oprócz tego była akcja budynków socjalnych po katastrofie w Kamieniu Pomorskim, budynków wielkopowierzchniowych w po katastrofie w Katowicach itp. Teraz jest też akcja sprawdzania reklam przy drogach i kontrolowania czy budowy nie przeszkadzają ptaszkom jerzykom (Apus apus)

Jeśli chodzi o takie kontrole takich budynków to ewidentnie widać ze one są wymuszone przez "górę" ale są w kompetencjach organu i trzeba je przeprowadzać. W takim przypadku państwo działa na zasadzie "jak nie kijem to go pałą", żeby nękać, nasyłać kontrole, a nóż coś będzie nie tak, albo coś się tam zamknie.

Tak to nie powinno wyglądać

Prowadzenie działalności wiąże się z ewentualnością kontroli.


A jak powinno?

tak, są one w 100% legalne i zgodne z przepisami, tylko ciężko uwierzyć w przypadkowość/losowość



inaczej a idealnie by było jakby kontrole uprzedzały tragedie, a nie przeważnie po fakcie jak coś się stanie albo już media rozdmuchają.

A kiedy robi się częste kontrole?



Czyli jak ?

A sklep monopolowy to niby czym handluje? Żyjemy w kraju ćpunów w którym ktoś kto ma ochote ćpać coś innego niż reszta jest dyskryminowany. Ta cała akcja przypomina nagonke na konopie w USA, pamiętam z jednego filmiku taki slogan "zaczynasz od marihuany kończysz jako morderca"

Alkoholem, nie narkotykami.

Przez dopalacze umarło kilka głupich dzieci, przez alkoholo setki tysięcy ludzi i drugie tyle jest kalekami albo stracili bliskich. Why? For money.

Alkohol nie uzależnia i nie zabija po pierwszym, drugim, ani setnym spożyciu. Narkotyki często tak.
Nałóg alkoholowy to świadomy wybór, w to się nie wpada z dnia nadzień. Chemikalia typu dopalacze mogą załatwić bądź uzależnić 'z miejsca', tak są produkowane by wiązały klientele na stałe, trwale i jak najszybciej.

To jest zasadnicza różnica, czemu alkohol i papierosy są 'for money' a narkotyki nie.

w żadnym wypadku nie stwierdzono jednoznacznie śmierci spowodowanej dopalaczmi.

masz/miales sklep?

bo czytajac twoje posty jestem pod wrazeniem, ze jestes pod wplywem

Ubawilem sie po pachy

hehe a alkohol to nie narkotyk?:D Śmieszą mnie strasznie takie poglądy. Alko to jeden z cięższych narkotyków. Na pewno jest cięższym narkotykiem od np konopi czy lsd i uzależnia w sposób fizyczny czego nie można powiedzieć o tych dwóch narkotykach.

Czy alkohol uzależnia po pierwszym, piątym lub dziesiątym zażyciu?
Czy łyżeczką wódy można się zabić? Chyba tylko jak się wsadzi ja głęboko w oko.


A mnie śmieszy brak wiedzy u Ciebie.

Kyokushin, nie do końca tak. Marihuane możesz palić raz, dwa, dziesięć, dwadziecia i możesz się uzależnić lub nie. Podobnie jest z alkoholem. Problem polega na powodzie picia i palenia trawy. Jeżeli sięgniesz po dragi albo wódę aby uciec od problemów życia codziennego to się uzależnisz od obu. Jak traktujesz to jako dodatek do zabawy ryzyko jest znacznie mniejsze.

Zgodnie z Twoim stwierdzeniem że alkohol może być for money a dragi nie bo alkohol nie uzależnia... to papierosy powinny być nielegalne razem z papierosami.

Mimo tego wszystkiego powyższego w poprzedni weekend od dopalaczy nie umarł nikt albo jedna czy dwie osoby, przez alkohol ile? 5? 10?

To przez alkohol codziennie umierają ludzie

Co do energetyków - nie mam zdania.

Nie stwierdziłem czegoś takiego, stwierdziłem, poniższe, a to coś innego.

przestancie mowic o legalnosci sklepow z dopalaczami-caly pic polegal na OSZUSTWIE wiec z definicji jest NIELEGALNY
i tu sie zgodze ze panstwo moglo juz zareagowac 2 lata temu(ale teraz beda wybory ) nie ,alkohol nie jest narkotykiem,jest uzywka
bo nikt tak naprawde tego nie badal
jak ktos sie zabil w aucie bedac pod wplywem dopalaczy to ja bym zaliczyl go do ofiar dopalaczy a na pogotowiu sprawdzili tylko czy we krwi nie bylo alkoholu...prawdziwej liczby ofiar nie poznamy nigdy

a narkotyk to nie uzywka?

a czy uzywka to narkotyk?