BMW Sport

Było gdzieś po trochu, ale ja tutaj nie pytam jak to wygląda od strony prawnej bo to jest jasne - nie wolno.
Ten temat kieruję do tych z Was, którzy mają przyciemniane przednie szyby i byli na przeglądzie.
Bez problemów czy trzeba było się trochę nagimnastykować?
Mnie skończył się niedawno i powiem szczerze nie przeszło to tak bezproblemowo jak myślałem...
Przód mam niby na 30%, ale wiadomo, że po zmierzeniu będzie dużo dużo więcej więc nikt nie chciał tego przepuścić ot tak.

Kumpel jadąc Omegą na przegląd zmienia przednie boczne szyby na "normalne"

No to najpewniejszy sposób, ale trzeba mieć zapasowy komplet szyb i trochę roboty przy ich demontażu/montażu
Mój kumpel x lat temu w maluchu wymieniał całe drzwi (do tego maler był granatowy, a drzwi żółte )

ja zawsze wjezdzalem na stanowisko na opuszczonych...
ale to byl znajomy diagnosta...

Trzeba wjeżdżać z otwartymi, rzadko każą podnosić.
Sam przegląd łatwo zrobić, ale jeśli musisz zrobić szczątkowy po zabraniu dowodu to zaczynają się schody - jak nie masz znajomego raczej nie załatwisz.
Ja najchętniej zrobił bym sobie w mojej prawie smołę na wszystkich, ale niestety nie mam ochoty bawić się w kotka i myszkę z Policją (kiedyś miałem już wszystkie przyciemnione w poprzednim samochodzie).

Widzę, że lokalizację masz Śląskie - w moim śląskim nie jest tak łatwo niestety Chociaż pracuję w branży więc załatwiłem, ale tutaj chodzi o sposób Otwarte szyby są ok, ale co z zimą?


Głupota moim zdaniem.. Wygląda extra, ale widoczność z nocy jest bardzo mocno upośledzona.
BTW będąc na Krymie widziałem np. S-klasę, która miała wszystkie przykopcone na maxa (łącznie z przednią,czołową ) to się nazywa hardcore

Ja mam przyciemione najjasniejsza folia wiec nie ruszalem ale raz diagnosta zwrocil mi uwage. Jesli dowod by zatrzymali to ja bym chyba zrywal na miejscu bo nikt za Ciebie tylka nie podlozy i nie podbije przeglagu. Na swistku od policji jest napisane czemu dowod zatrzymany. Jakby sie zaczaili przed stajca diagnostyczna to diagnosta prace moze stracic. Jeszcze kilka lat temu rozne rzeczy przechodzily, teraz jest coraz gorzej.

30% to 30%. Nie ważne czy w nocy czy w dzień, nadal jest to 30%.

Koledze pewnie chodzi o to ze folia jest 30%. Kolega kiedys opowiadal ze jak mu zmierzyli szyby ta najciemniejsza folia zrobione to wyszlo 13%.

No tak, ale 30% to 30%, nie ważne czy w dzień czy w nocy i od której strony patrzysz.

Sa jakies normy na przod? Czy w ogole nie mozna przyciemniac?

z tego co mi wiadomo to chyba 5% przyciemnienia to nie wiele praktycznie wcale ja mam folie 25% na wszystkich bocznych i już nie przeszła przeglądu ale pojechałem gdzie indziej i odsunąłem całkiem szyby i dopiero zrobiłem...

Było wiele razy na forum - przepuszczalność światła szyby przedniej czołowej min. 75%, przednich bocznych min. 70%, reszta b/o.

Mi przyciemnione u kogoś przednie szyby przeszkadzają o tyle, że nie widzę czy gość wyjeżdżając z bocznej drogi mnie widzi, czy np patrzy się całkiem w inną stronę. Ponadto dla policji jest to o tyle nie bezpieczne, że podczas np kontroli drogowej ,policjant podchodząc do auta nie widzi, czy kierowca nie ma np wymierzonej do niego broni.

podczas wypadku, np w tonącym aucie wybicie szyby z oklejona folią jest w zasadzie niemożliwe.Podobnie podczas wypadku samochodowego,a auto zaczęło się właśnie palić. warto o tym pomyśleć.

No mysle, ze to nie jest wlasciwy argument...tylne boczne mozesz miec przyciemnione w 100%...i tam tez moze siedziec gosciu z kapiszonem i mierzyc w policmajstra mysle, ze chodzi przede wszystkim o widocznosc...szczegolnie jak prowadzisz takie auto noca.

Uwierz mi bafi, gdybyś pracował w policji, myślałbyś inaczej. Jest to argument i to mocny.

Tak, ale chodzi mi o to, że szyba sama w sobie nie ma 100% przepuszczalności światła więc jak nakleisz folię 30% przyciemnienia i zmierzysz to wynik na pewno nie będzie tym spełniającym normy czyli 70% przepuszczalności tylko mniej.


Oczywiście masz rację, ale tym samym trudniej jest taką szybę wybić złodziejowi...
Wiadomo, że najlepiej byłoby przyciemniać piecowo, ale nie każdego na to stać.

Ślepy dziś jestem. Napisałeś 'zmierzeniu' w pierwszym poście a ja przeczytałem 'zmierzchu' Mea Culpa.

Otóz to, szyby fabrycznie mają przepuszczalność na granicy normy 70 %, więc przyciemnienie przednich bocznych kwalifikuje się do zabrania dow. rej.
Było mnóstwo razy o szybach.

u mnie nie ma problemu z policją i nie było z przeglądem lecz myślę, że to bardziej zasługa łagodności policji w mojej miejscowości bo nie raz już stałem obok policjantów na skrzyżowaniu i nie zwrócili na to nawet uwagi lecz np. poprzedni właściciel miał trochę problemów z tego powodu z tym, że nic sobie z tego nie robił. Ja gdybym stracił dowód przez te szyby to ten dzień byłby ich ostatnim na moim aucie ale póki co jeżdżę autem prawie rok i wbrew moim obawom po zakupie nie było żadnych zgrzytów a po Polsce też trochę pośmigałem przez ten czas. Osobiście nie przyciemniłbym przednich szyb lecz taką już kupiłem i zdecydowałem, że póki nie zaczną się problemy z policją to zostawię. Przyznaję też rację, że w nocy na nieoświetlonych drogach widoczność w bocznych szybach i tylnej szybie przy np. cofaniu jest do bani

u mnie tak to wygląda:



Uploaded with ImageShack.us