BMW Sport

Sprawa ma się tak że wczoraj zabraliśmy się za to metodą Rogera i po godz telefon już był u kumpla a autko poskładane, szybko poszło sprawnie i łatwo i nawet dużo nie trzeba było nacinac zeby go wypchać.
Jedyna sprawa to świeci mi teraz poduszka i nie wiem czy coś źle podpiąłem czy poprostu po każdorazowym odłączeniu przewodu zaświeca się i trzeba ją kasować ?

Wie ktoś jak to jest z tą poduszką ? Po rozłączeniu przewodu zawsze się zaświeci czy to jakiś inny błąd bo szkoda mi kasy jechać i sprawdzać pod kompem jak to może byc jakaś pierdoła. Roger jak to robiłeś to też Ci się zaświecała ?

pod kompa - musisz skasowac blad

Witam


Generalnie jak walczę przy autku mam w d..e wszystkie lampki po robocie zawsze podłączam się kompem i czyszczę dlatego nigdy nie zwracam uwagi co i kiedy się zapala. Tylko że mnie nic nie kosztuje podpięcie kompa.

Do rzeczy. Odłączając fotel wypinasz z obwodu dwie rzeczy które mogą powodować zapalenie poduszki - "matę zajętości " i "napinacz pasów"

Reszta, jeśli fotel bardziej wypasiony może zapisać błąd w sterowniku ale nie zapali poduszek.
Zakładam że matę masz sprawną ,jej odpięcie powoduje zapalenie lampki ale podpięcie gasi lampkę bez konieczności kasowania błędu.
Natomiast odpięcie na zapłonie "napinacza" i zapięcie go ponownie nie kasuje lampki.
Wnioski, aby lampka zgasła musisz skanować błąd napinacza w module air bag.

Pozdrawiam Krzysiek

było trzeba odłączyć akumulator przed wyjęciem fotela, teraz Cię ratuje tylko komputer

Odpinalem w sumie tylko jedna kostke taką zolta z czarnymi wtyczkami i fakt w tym czasie chyba radio gralo wiec zaplon byl wlaczony.
Tak czy siak jeszcze na kompa mialem jechac uwaktywnic swiatla do jazdy dziennej wiec poduszka przy okazji sie skasuje.
Dzieki za info

Heh, kiedyś miałem identyczny problem ze swoim tel... najpierw na zakręcie uciekł mi z fotela pasażera, a jak już się zabrałem do jego szukania, to go nie było...
A najdziwniejsze było to ze słyszałem pomrukiwanie dzwonka oraz wibracji... Na szczęście utknął lekko na takim przełamaniu (zakręcie) w tym tunelu nawiewu pod fotelem... Po długich dłubaninach jakimiś przedmiotami udało się go wydobyć...

Dobrze ze i tobie się to udało

Po przeczytaniu powyższych postów teraz widzę ze to jedna z wad bmw w moim przypadku e36

To w E36 też nie ma kratki osłaniającej tunel nawiewu pod fotelem ??

teraz chyba wiem, co stalo sie z moja bransoleta
a niech sobie tam spoczywa w pokoju

U mnie nie ma Nie wiem jak w innych...

W e39 rowniez. Ostatnio jezdzilem caly dzien z Iphonem w swoim e46 bo nie mialem czasu go wyciagnac... Na szczescie troche szalenstw na stromej gorce i wylecial sam...

Profilaktycznie nosić smycz przy telefonie jak się wsiada do BMW

Po czasie dodam...zwycięstwo .Całość operacji trwała 15min w tym 3min na "wyłowienie" telefonu
Po odkręceniu fotela, zdjęciu listwy i podniesieniu wykładziny łatwo namierzyłem telefonik , był zaklinowany wiec zabawy na wstecznym nic by nie dały . Gitara że obeszło się bez cięcia, 50cm drut wszystko załatwił
Pozdrawiam
P.S. Nie lubię smyczy, wyloty zostaną zmodyfikowane aby zapobiec kolejnej przygodzie....

to ja tam chyba silikonem pozaklejam bo mi ciagle spada a dopiero teraz to przeczytalem:/