BMW Sport

Ja tylko w kwestii osadzenia amortyzatora w uchu przy kole. Tam jest tylko jedna poprawna głębokość osadzenia i nie ma innej. Amortyzator ma się opierać na tym uchu i ma w tym celu odpowiednio przeprofilowaną końcówke. Regulację pochylenia koła z przodu o ile jest taka potrzeba /normalnie jest zblokowana/ przeprowadza się na górnych mocowaniach po usunięciu specjalnych czopków które normalnie wchodzą w otwory w kielichach. Znajdziesz to w TIS-ie.

Bo mi się przypomniało, a widziałem że nikt Cię nie poprawił. Ta guma na stabilizatorze nie jest pęknięta, ona po prostu taka jest od spodu przecięta aby dało się ją nałożyć na stabilizator. Zapewne jak wpadłeś w dziure i wyrwało łącznik to pociągło stabilizator w dół i rozciagło gume.

Witam
Co do rzekomego pęknięcia gumy przy stabilizatorze masz rację , co do osadzenia amora w wahaczu również.
Jednak coś nie do końca wyczytałeś informacje w TIS.
Regulacja jest zblokowana i ma bolec od strony kierowcy, tego amortyzatora nie można ruszyć i zmienić jego pozycji bo śruby przechodzące z dołu przez kielich są w okrągłych pasowych dziurach. Natomiast przewidziana jest korekcja dla koła od strony pasażera , tam nie ma bolca zabezpieczającego a śruby nie są w okrągłych dziurach tylko w "pastylkach" i jest tam możliwość regulacji +,- 0,5cm. Do tego zabiegu jest specjalny przyrząd.
Gdybyś chciał przestawić amor od strony kierowcy musiał byś rozwiercać dziury w kielichu. Tis tego nie przewiduje.


Zbieżność zweryfikowałem w innym warsztacie, słynącym lokalnie z dobrej roboty. Nie było tragedii ale poprawić musieli. Już zapomniałem o uciekającym na bok aucie. Wszystko ok.
Nic nie stuka, autko jedzie prosto i prowadzi się super amorki pracują poprawnie .

Nie będę się kłócił ale możliwość regulacji jest po obu stronach i po obu stronach są owalne otwory. /tak mi się wydaje że przynajmniej jest u mnie w coupe/ Patrzyłam na fotki te które mam różnych E46 i wszystkie mają po obu stronach te bolce.

Witam

Generalnie to już nie ma znaczenia ,zrobię fotki przy okazji. I nie zapieram się bo może mi się przewidziało.
Ale fakt faktem w coupe u kolegi widziałem możliwość regulacji tak jak piszesz

Witam wszystkich.

Dzisiaj wklejam najlepsze zdjęcie moich księżniczek.
Jak widać poczynają sobie całkiem ciekawie gdy jestem w pracy.

Dzisiaj małżonka odebrała polecony
Z jednym z droższych zdjęć na na forum.

Wina ewidentna 6 punktów 200zł
Bywa że szybciej się tamtędy jedzie , po prostu została odszczelona podczas zarobkowego polowania Straży Miejskiej............ ŻYCIE.







Szkoda że dają czarno białe zdjęcie bo maja mała w biegu pięknie wygląda, I to przysłaniające twarz mocowanie GPS-u
Musze je zdemontować bo oszpeciło fotkę Iwonie.

Co o tym sadzicie , ma ktoś jeszcze takie wypaśne zdjęcie ?

Pozdrawiam Krzysiek

hmmm, fajne fajne, ale ja takich nie mam, i nie chcę mieć

Witam

Kierunek włączony i zmienia pas , więc kończyła etap " łykania"

Ale mówcie co chcecie zdjęcie uchwycone pięknie.
Dzisiaj było zbyt późno , ale jutro z pracy wykonam parę telefonów może uda mi się zdobyć wersję cyfrową ori.

Wtedy będzie można zrobić z tego np. plakat na ścianę...

No no niezłe niezłe

ROGER-NYSA, chyba Twoje najdroższe zdjęcie w życiu

nie ma to jak piękne kobiety i BMW

gratulację pięknej fotki oby takich jak najmniej

wygląda na jakiegoś hdr-a
Dla pocieszenia - dzisiaj przekonałem się, że mimo obniżenia i 19" straż miejska jest w stanie założyć blokadę na koło...
Mieli jakieś upgradowane dla cwaniakow jak ja
No niestety -znak zakazu ewidentnie stał.. a ja nie miałem nic na swoją obronę!

Ładne zdjęcie - ale lepiej umów się na sesję z kimś z forum - będzie taniej i milej
Pozdro!

jedynie co mnie zastanawia to, to czemu jechała środkiem jezdni

przykra sprawa
ale fotka fajna

Witam
Do drugiej nad ranem studiowałem portale prawne ,fora prawne, wyroki sadów i wszystko co jest związane z legalnością pomiaru przez przenośne radary Straży Miejskiej.

Natrafiłem na parę ciekawych artykułów , w których przytaczane podstawy prawne umożliwiają uchylenie się od zapłacenia mandatu.
Kwestiami spornymi otoczone są przysyłane gotowe druki do wypełnienia przez prawnego posiadacza pojazdu.
Rozbija się o wskazanie sprawcy wykroczenia, ponadto na druku do wypełnienia, który przyniosła do domu małżonka i na którym oczekują podpisu jest wydrukowana data .(data wsteczna)

Co się z tym wiąże? jeśli to podpisze z datą wskazaną w druku ,dokument będzie stanowił ujawnienie sprawcy przed upływem 30 dni.
A jak widzimy upłynęło kluczowe 30 dni. Nie mają sprawcy bo nikt nie wskazał kierującego pojazdem, mandat nie może być nałożony przez Straż tylko powinna być zasądzona grzywna. Dalej stoją w miejscu ,bo małżonka w danym dniu jeździła z przyjaciółkami i zmieniały się . Żadna z nich nie pamięta która w momencie sfotografowania kierowała pojazdem. Wszystkie się przyznają że istnieje taka możliwość ale nie pamiętają a niewyraźne zdjęcie uniemożliwia rozpoznanie.
Mają trzy podejrzane osoby ale nie mają sprawcy........ sprawa kończy się umorzeniem.
W takim przypadku organ ścigający musi wskazać osobę do ukarania , jednak nie wie kogo .
Niewinnej osoby nie można ukarać , a w trójkę nie mogły prowadzić pojazdu .

Naturalnie przedstawiona prze zemnie sytuacja nie jest prawdziwa, mandat zapłacimy a 6 punktów nie jest tragedią.
Jednak gdyby mandat stanowił większą kwotę jest wiele sposobów na uchylenie się.

Co innego ewidentne w tym przypadku złamanie przepisu i przekroczenie prędkości a polowanie w celach zarobkowych Straży Miejskiej.
Na tamtym odcinku są cztery pasy po dwa w każdą stronę ,oddzielone są od siebie barierkami a szeroko jest jak na autostradzie.
Przemieszczanie się tamtym odcinkiem z prędkością 50km/h może być śmieszne . Moim zdaniem jest wiele niebezpiecznych miejsc w których dochodzi do wielu wykroczeń. Dlaczego tam nie ma Strażników ?

Od nowego roku jednak sporo się zmieni ,w związku z procederem zarobkowym gmin. Nie będziemy zwierzyną na którą rozstawia się sidła według widzimisię.

Sory za moje przemyślenia i wnioski, z etycznego punktu widzenia nie powinny mieć miejsca, bo jak poniektórzy wiedzą sam jestem funkcjonariuszem na szczęście nie "miejskim"


Pozdrawiam Krzysiek

no podobno jest sporo metod na unieważnienie mandatu

jedna metoda która pamiętam jest np jeżeli złapią Cię na radar gdyż przekroczyłeś prędkość możesz poprosić o certyfikat/homologację na ten radar czy spełnia wszystkie unijne normy i taki certyfikat oczywiście dostaniesz od Policjanta
następnie pytasz się a jak on jest ładowany/zasilany no to Policjant mówi że tutaj w samochodzię
no i w tym momencie prosisz o certyfikat/homologację ładowarki do tego radaru
oczywiście już takiego nie posiadają
jak wiadomo ładowanie urządzeń nie przeznaczonymi do tego celu ładowarkami może uszkodzić urządzenie albo wpływać na złe jego działanie
i tak już podobno nie jeden wygrał sprawę w sądzie według tego sposobu

to tak samo jak by któregoś z nas złapali za np. dołożone światła ledowe do jazdy dziennej na które producent daje certyfikat i homologację i wszystko jest ładnie pięknie jednak policjanta to nie obchodzi bo on chce certyfikat/homologację tych świateł w tym konkretnym pojeździe więc i tak i tak dostajemy mandat z tym też się spotkałem

Zdjęcie nie powiem super nie jest. Metody też dobre ale osobiście nie chciałbym ich wypróbować na swoim przykładzie

Mam identyczne zdjącie jak zeskanuje to też sie "pochwale".
Co do samego mandatu,to niestety,u mnie wyglada to inaczej:
Jako,że odebrałem zawiadomienie o stawieniu sie w siedzibie straży miejskiej raptem o jeden dzień za późno,nie było mi dane zapłacić mandatu i sprawa trafiła do sądu.Jak to pan strażnik powiedział:jeden dzień za późno i juz sie tego uregulować nie da.

I źle, w ten sposób bardzo legalnie pozbywasz się problemu punktów których nie dostaniesz jak nie ma sprawcy. A mandat zawsze możesz przyjąć jak już chcesz być taki honorowy. Zresztą to oni mają problem, nie Ty jak zdjęcie jest niewyraźne.

Krzychu, gratuluje awansu