BMW Sport

A nieźle, nieźle! Poprawa mega zaskakująca, biegam już po pół godziny bez przerw, ponoć nawet tłuszczu mi zeszło choć ważyć to się nie ważyłem. Jeszcze kilka tygodni i może się uda dojść do 6min/km i 5km w 30 minut

No ja też od października wróciłem przez wakacje spadło 9Kg ale teraz ostro się biorę 2 tygodnie i już postępy są 1cm w łapce wrócił wiec myślę że będzie dobrze na wiosne planuje jakieś 98kg ważyć wiec sporo pracy przedemną, za to bf mam teraz mega niskie jak to u ekto, czyli w sumie dobrze bo po masowaniu już powoli boczki zaczeły wyskakiwać a akurat ładny brzuch to jak dla mnie połowa wyglądu.

No i akurat, na redukcji jak biegałem po siłowni to właśnie jakoś tak mi wychodziło. 5 - 6km i 30 - 40 min.

No, myślę, że te okolice pół tony w trójboju już by pękły, więc mogę startować do czołówki światowej kobiet.

-3kg, jeszcze troche i bedzie juz tylko nadwaga wg bmi

-10 kg od początku lipca Ehh ta praca fizyczna... Chociaż z drugiej strony jest jeden plus - brzuch straciłem

Jest 40 w łapce przy 79kg i 172cm wzrostu.

45 w łapie, 94 kg i 183

A ja biegam Ostatni czas - 6km w 28min

Ja jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o siłownie. Zacząłem w kwietniu tego roku po namowach kumpla i chodziliśmy 3 razy w tygodniu po 2h. Robiłem co popadnie, w pierwszych tygodniach na każdym treningu ćwiczyłem wszystkie partie, bo po prostu nie wiedziałem co powinienem robić. Nie korzystam z żadnych planów treningowych. Nasz (mój i kumpli) "plan" wygląda następująco. Pon: klatka, nogi, bic
Śr: plecy, barki, tric
Pt: brzuch i na co mamy ochotę.
Zdarza się tak, że nie przestrzegamy plany z braku motywacji. Jutro planuje wrócić po miesięcznej przerwie spowodowanej lenistwem.
Ze sportów to gram 2h w tygodniu w siatke, w sobotę pyknie się w nogę. Kosza nie znoszę. Wiosną i latem codziennie 2,3 h na rowerze.
Mam 15lat, 183cm i ważę 87 kg. Jutro postaram się wrzucić jakieś fotki.
Może macie jakieś porady dla początkującego? Co robić, czego unikać?

I E60 ??

mody 2010 skonczone
wrzesien i pazdziernik lekkie treningi, przez kontuzje barku ( )
powoli wracam do siebie i do sily

O. Punisher

BIGPUN, na białej buni też taki mod planujesz ??

i nawet sie mieszcze w koszule

Jak nie masz co robić to rób masę. Po 2 tygodniach treningów po ponad 2 miesiącach przerwy - 184cm/97kg, pas w najszerszym miejscu 84,5cm. W łapie będzie pewnie coś pod 44.

Ja też się wzięłam za siebie. Aerobikuję się
Chudnąć nie zamierzam, jedynie poprawić nieco kondycję.
Ach i w ostatni weekend były też inne sporty - boksowałam kolegę i próbowałam strzelać z łuku, ale nie miałam tyle siły, żeby naciągnąć cięciwę (naciąg 30kg)

Ania - to nie temat dla zdechlaków.

Nie słuchaj Jig'a, nie rób masy.

...a ja mam w tej chwili gdzieś ile mam w łapie, klacie, jaką mam kondychę...

...ważę już tylko 123kg i to jest okay i cały czas idzie w dół