beciak napisał(a):
Wita. Mam problem z piszczącym paskiem klinowym (wielorowkowym) od parunastu dni. Piszczy dobre kilka minut nim się silnik rozgrzeje. Zawsdze popiskiwał jak auto było odpalane w warunkach wilgotnych (deszcz, rosa itp). Mam pytanie jak go naciągnąć można? Pisk dochodzi z pod rolki "śliskiej plastikowej" gdy pasek lekko schodzi z toru prowadzony przez rolkę z "rowkami".
Witam i przyznaje ci piąteczkę za pomysł z tą podkładeczką pod rolką,u mnie znalazło to też rozwiązanie też ale zanim to zrobilem musialem dotrzec do problemu bo mi to spac nie dawalo dlaczego go spycha po wymianie napinaczy.otórz niech bedzie to pomocne dla innych:
pasek schodzil mi z rolki napinajacej u góry silnika a luz ktory sie znalazl to luz na pompie wspomagania..chodzi tu o to ze jak zlapalem za rolke i ja szarpalem bylo wszystko ok,dala sie przesunąć do srodka czyli w strone pompy i do zewnatrz czyli przodu auta..to jest cala przyczyna spychajacego paska....obecnie jerzdze na podkladce bo jest ok ale juz zaczynam szukac pompy uzywki.Powiem tez ze ta pompa która jest nie daje oznak ze jest zepsuta bo nie cieknie ani nie piszczy ale coz chyba zmeczenie dopadlo material na osce pompy.spróboje jeszcze moze ja rozebrac i poprobowac moze cos sie wymysli.
tak wiec Piateczka dla Ciebie