BMW Sport

Witam, tak ja w temacie chciałbym wymienić tylnie łożysko, orientujecie się panowie ile jest z tym roboty?
Pewny mechanik powiedział że muszę ściągnąć półoś, lecz na innym forum znalazłem coś w stylu naszego "Zrób to sam" i tam niema nic o tej operacji wspomniane.
Lecz zanim zabiorę sie do pracy która odbędzie się w Sobotę, chciałbym się was poradzić..
O to ten poradnik :
http://www.bmwklub.jgora.pl/viewtopic.p ... c9e88ac88d
I drugie pytanko:
Łożysko jakie kupiłem to SKF, nie znam się na firmach produkujące łożyska, a więc dokonałem dobry wybór?

Zrób to sam podane w linku odnosi sie do łożysk z przodu. Nie wiem na ile różni sie to od e36, ale jak chcesz to moge CI opisać jak to zrobić. Co do firmy to mi sprzedawca z forum polecił FAG

No tak co innego wpisałem w google a co innego mi wyskoczyło
Możesz mi opisać co i jak ?

a więc tak:
-najpierw odkręcasz nakrętke 30 albo 32 mm z półosi ( radze mieć porządny klucz, ewentualnie palnik chociaż na propan-butan bo jak jest skorodowana to może być ciękżo odkręcić)
-odkręcasz półoś od mostu torx chyba 12 albo 10 i wyciągasz ją
- bierzesz solidny młot 1,5-3 kg , rure i wybijasz piaste razem z łożyskiem od strony wejścia półosi
- jak już to wybijesz, to łożysko się rozleci, i musisz zdjęć taki pierścień ( chyba segera sie to nazywa) i wtedy wyciągasz reszte łożsyka
-potem wbijasz łożysko, najlepiej przez jakąś grubszą deske i zakładasz ten pierścień
- następnie dobrze by było abyś pospawał sobie taki "wciągacz" do piasty, tak aby śruba przechodziła przez piaste i z jednej strony poprzez solidną podkładke, albo wycięty kawałek blachy po zakręceniu nakrętką na śrubie opierało sie to o łożysko z drugiej strony tez solidny kawałek blachy żeby opierał sie o piaste, jak będziesz kręcił śruba to piasta ma sie wciskać w łożysko ( siła ma działać miedzy piastą a łożyskiem, a nie między piastą a wachaczem poprzez łożysko , tak mogło by sie właśnie dziać gdybyś wbijał piaste młotkiem)
- no i na koniec przykręcasz pół oś itp.
najgorsze w tym wszystkim to wybicie piasty i łożyska, a potem wciągnięcie piasty w łożysko

Możesz spróbować "popsikać" przed montażem piaste gazem z butli (propan-butan) , schłodzi to ją troche i troszeczke sie skurczy, powinno to ułatwić montaż

a potem do sklepu po nowe lozysko:):):)nie po to uzywa sie prasy zeby wbijac lozyska
kolego jeli moge cos doradzic to naprawde duzym ulatwieniem jest wyjac caly wahacz niz robi to na aucie. jesli nie masz prasy to wtedy lozysko do lodowki a wahacz do pogrzania palnikiem tam gdzie miejsce owego lozyska-potem samo lozysko wchodzi bez napier.... go mlotkiem(fizyka sie klania:):)). wymienialem u siebie i niestety roboty sporo.bez kanalu wogole nie ma sie co za to brac. takze polecam wyjac wahacz bo znacznie ulatwia sprawe.

Owszem można wyciągnąć cały wahacz ale jest to jeszcze więcej roboty.


A co do wbijania łożyska w wahacz, nie piasty w łożysko, to jak uderzasz po zewnętrznej części łożyska (przez deske albo jakąś tulejke) tej co sie styka z wahaczem to nic sie z łożyskiem nie stanie, u siebie wymieniałem tak dwa i wszystko było OK, a było to chyba półtora roku temu, co innego jak byś bił po tej środkowej części w tą co wchodzi piasta.

dokładnie tak. walić można ale prościutko i przez zewnętrzy pierścień. no i opcja z lodówką rewelacja w życiu bym na to nie wpadł a na 100% zadziała.

lodowka gora:):):):) pokazal mi to kumpel ale w warsztacie nie zawsze jest lodowka:):) akurat w garazu u niego vectre robilem kiedys.lodowka palnik i samo weszlo jak by spasowane bylo:) a jesli minimalnie krzywo wbije i nie zauwazy to roboty sobie narobi i rozpieprzy lozysko. zrobi jak uwaza ale nie ryzykowalbym wbijania

[quote="CobraKlb"]Witam, tak ja w temacie chciałbym wymienić tylnie łożysko, orientujecie się panowie ile jest z tym roboty?
Pewny mechanik powiedział że muszę ściągnąć półoś, lecz na innym forum znalazłem coś w stylu naszego "Zrób to sam" i tam niema nic o tej operacji wspomniane.
quote]

jako temat z przed miesiąca jednak opisze krok po kroku co i jak bo dziś się meczyłem z łożyskiem tył e34, zdejmujemy koło i zaczynamy od odkrecania półosi (6śrub imbus) tylko od strony wahacza, pociągamy i odginamy półoś na bok i ukaże sie nam kielich do którego przykręcona była półoś, następnie z kielicha wydłubujemy płaskim śrubokrętem blaszkę zabezpieczającą nakrętke piasty, po usunięciu blaszki bierzemy klucz nasadkowy 36 !!!!!! metrową rure i odkręcamy nakrętkę piasty, (Podczas odkręcania nakrętki najlepiej by druga osoba nacisneła hamulec noży bo reczny jest zasłaby przynajmnie w tym aucie co robiłem), następnie odkręcamy zaciski hamulca (klucz 15), odkręcamy torxem śrubkę tarczy i zdejmujemy tarcze, bierzemy jakiś pręt np fi14mm zaostrzony jak ołówek i od strony gdzie była nakrętka półosi wybijamy piaste, po wybiciu wyciągamy pierścień segera i wyciągamy łożysko, niestety łożysko nie tak łatwo wyjąć tym bardziej że jego szerokość to 45mm, wyjęcie zrobiłem przy pomocy przyrządą (dwie podkładki fi65x20mm i fi100x20mm, rura z otworem fi 88mm i długości 60mm oraz śruba m20 x 200mm i nakrętki, mniejsza podkładka oparta o łożysko od strony półosi, rura z drugiej strony na nia wieksza podładka, przez wszystko przekładamy długą śrube m20 i skręcamy wszystko dopóki łożysko nie wjedzie nam do tej rury, tym sposobem łożysko wychodzi jak i nowe wchodzi jak nóż w masło), całość skręcamy w odwrotnej kolejności jak przy demontażu, mnie zajeło 8h bo nie jestem z zawodu mechanik

Ja zawsze używam zwłok starego łożyska żeby wbić nowe. Czasami prasa nie sprawdza się bo jak krzywo ustawisz to na dobre werżniesz się w otwór w wahaczu i wtedy będzie problem równo puścić od nowa.

Odkopuję temat, ale mam problem w e34 z wyciągnięciem łożyska. A w zasadzie pozostałości po nim



https://ibb.co/BBPgGb3

Ktoś ma pomysl jak to wyciagnac?