BMW Sport

Edytuje caly temat bo niema sensu nastepnego wątka zakladać.

Na tył wziać do pary icebear w440 czy na tyl ms uniroyal 66 plus ?
Mam już nowe icebear hankooki i nie wiem ktore na tył bedą lepsza.
Icebear z testow wynika ze dosyc szybko sie wyciera.
Ewentualnie co do 170zl wziac (coś co w adac jest do zaakceptowania)

Jak na moje, to niezły szmelc żeś zakupił

jakies konkrety czy bzdety?

x2

Tak jak pisales poszedles po kosztach,ale na ta zime ci wystarcza.Nie przejmuj sie opiniami tych co bezmyslnie pisza ze szmelc,wiadomo kazdy by proponowal nowe,a rzeczywistosc to inna bajka.

konkrety:
miałem pierwszej zimy takie opony po kupnie auta i były twarde- chyba ten typ tak ma.
Jeśli nie są zbyt wyząbkowane to ok. Natomiast 4mm bieżnika w zimówkach to niestety trochę mało, mimo to jeden sezon na tym przejedziesz.

po sezonie ida na recykling , troszke kasy bylo malo, ale rekompensuje to 2 nowe oponki na tył.

Trochę? Trochę więcej niż mało, ale jeśli nie będziesz pchał się na ulice ośnieżone to przejeździsz zimę. W takim przypadku nie warto było kupować takich zimówek.

Jeździłem na takich zimówkach, bo sytuacja do tego zmuszała, nikomu nie polecam jazdy na czymś takim. Masakra jakaś, zero trakcji

Dodatkowe 140 złotych? (może ciut więcej) Proszę Cię, przecież nie kupujesz tego co miesiąc

W beemce niestety masz mukę tego typu że napęd masz z tyłu, a przód kieruje, wypada żeby wszystkie 4 miały dobre gumy.

No nie chciałem dołować chłopaka Jeśli mieszka w mieście spokojnie to wystarczy mimo to

Będziesz miał co zapalić na wiosnę

5 letnie gumy ? Do palenia w piecu to się może nadaje.

nowe barumy albo debice bys kupil za 300zł/2szt i byś mial na 2-3 sezony minimum już nie mówiąc o tym że bezpieczeństwo nieporównywalne

Mistrz!


Prawda jest taka, że zimówka to góra 5 lat i później nadaje się do wyrzucenia, bo guma twardnieje. Ja mam te Dunlopy, kupione jako nowe i są mięciutkie.

Kolega chyba spodziewał sie innych komentarzy
Jak dla mnie to tymi oponami można sobie po tyłku smyrać,Już szary papier d d**y ma lepsze tarcie
Toć opona według mnie musi sie wgryzać w śnieg a tutaj..niema czym

Prosze cie dla niektorych to duzo pieniedzy,ale widze ze wiekszosc na forum smiga na nowkach oponach zimowych i jak grubosc spadnie do 7mm to kupuja nowe,pozazdroscic.

Z napędem na przód nie było by tragedii ale w naszych bumach to akurat tylna oś nas napędza.

z takim bieżnikiem na śniegu gwarantuje ze przód będzie Ci uciekał w najmniej nie spodziewanych momentach ,co oznacza ,ze możesz na zakręcie pojechać na wprost jak tyci bedziesz jechał za szybko. Ja się po ostatniej zimie nauczyłem ,ze lepiej trochę dopłacić ,ale nawet mieć używkę co ma te 6 mm bo całkiem inaczej się już auto zachowuje

Kupilem te opony tydzien temu jako nowe i sa mieciutkie i swietnie sie na nich jezdzi

Zdarzylo mi sie jedna zime przelatac na letnich z braku kasy i nic mi nie uciekalo na zakretach
Co robilem zle?
Jak sie jezdzi bezmyslnie to nawet opopny z kolcami wam nie pomoga

Olej sprawe i szerokiej drogi... tylko sie nie laduj na nich jak bedzie snieg np w okolice Karpacza...