BMW Sport

tak dawidzio - tak jak mówisz

a u mnie jest takie rondo

dawidzio2233, tylko takie rondo jakie widzisz na obrazku nie ma prawa bytu w życiu rzeczywistym.

Edit. Piszę oczywiście o rondzie z pierwszego linku.

równie dobrze pojazd A jak chciał jechać prosto mógł jechać prawym...

jak czytam tego typu rzeczy to boję się przejeżdżać przez ronda...
od jazdy po rondzie, to chyba tylko jazda na wprost jest łatwiejsza.

U nas takich młotków w pojeździe A którzy wjeżdżają w człowieka jest od groma. Gdybym przejeżdżając przez rondo nie odpuszczał głąbom które jadą jak pojazd A to bym klepał samochód co tydzień.



Ja jak jadę Rekinem to ronda omijam nawet nadkładając drogę.

Mam nadzieje,że osoby piszące na tym forum z linka nie mają jeszcze prawo jazdy,bo inaczej spotkanie z którymś z nich na drodze mogłoby się skończyć tragedią

No ba ja mam dopiero 15 lat i po rondach śmigam na śkuterku

Te komentarze z tego linka postu pierwszego

Niestety większość debili nie wie jak jeździć po rondach dlatego się przyznam że jadę tak żebym ja w kogoś a ktoś we mnie nie przyje . Przepisowo się nie da;) Tymbardziej, że teraz w PL jest moda na budowanie rond na każdym możliwym punkcie Nie długo na leśnych dróżkach będą ronda

Ale czy mi się wydaje, czy w tym przypadku powinien pojazd B przepuścić pojazd A? taki mi się wydaje że kiedyś tak wszedł taki przepis... ale niech się kto pewny wypowie!?

jak slysze stwierdzenie "z prawej byl to mial pierwszenstwo" to mi rece opadaja...

Rondo jest to skrzyzowanie o ruchu okreznym, a nie okrag po ktorym mozna jezdzic w kolko dowolnym pasem (tak sadzi wiekszosc kierowcow).
Jezeli jest wiecej niz jeden pas ruchu tzn, ze pasem zewnetrznym mozemy pojechac tylko na wprost lub w prawo, wewnetrznym na wprost (o ile za skrzyzowaniem jest droga 2 pasmowa), w lewo lub zawrocic.
Wystarzy sobie wyobrazic zwykle skrzyzowanie gdzie z prawego pasa nie skreca sie w lewo i ot cala filozofia ronda i kto ma na nim pierwszenstwo...

Zacytuj mi ten przepis z kodeksu drogowego,bo nie mogę znaleźć

Jeżeli na rondzie są takie dwa pasy i nie ma żadnych znaków,które "mówią" nam jak powinno się jechać to stosujemy się do ogólnie przyjętych zasad czyli do przepuszczania samochodów z prawej strony.

Zgadzam się w 100 procentach. Jak skręcam na rondzie w lewo to zawsze zjeżdżam na wewnętrzny pas, ale nieraz ciężko jest mi zjechać z powrotem bo takich przypadków jak pojazd B co sobie jeżdżą dookoła zewnętrznym jest cała masa.

Dobra po głębszym przemyśleniu ja Wam powiadam tak:

Że zgodnie z przepisami pierwszeństwo ma ten który opuszcza rondo czyli w tym przypadku pojazd B musi ustąpić pojazdowi A Zgodnie z przepisami A że w tym pięknym kraju zwanym Polska przepisy są wbrew logicznemu myśleniu to zgodnie z logiką pierwszeństwo powinien mieć pojazd B. Ponieważ nie powinno dojść do takiej sytuacji. Pojazd ja skręcając tam gdzie jest pokazane na obrazku powinien znajdować się na miejscy pojazdu B, a pojazd B chcąc jechać dalej powinien znajdować się na miejscy pojazdu A I tyle w temacie z mojej strony

Piotrek, możesz jeździć w kółko, czy ile chcesz to nie pamiętam, ale chyba nie można w teorii ileś razy objechać.

To jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym ale nie jedziesz na nim w lewo, na prost czy w prawo, ale zjeżdżasz zjazdami.
Rondo może mieć nie 4 zjazdy ale 6, 8, 3, ile dusza zapragnie... na rondzie które ma 6 zjazdów skręć w lewo
Albo na takim co ma 3, pojedź na wprost.
To czy pasem możesz jeździć w kółko, czy nie, oznaczają linie jak ten pas przebiega.
Są takie ronda że możesz jeździć w kółko, a są takie że pas/y prowadzą cię ku wyjazdowi.

A to kto ma pierwszeństwo , określają znaki pionowe, poziome, sygnalizacja, w dużej zależności od ronda.

Rondo którego pasy wyprowadzają cię z ronda, jazda 'po rondzie' oznacza tutaj zmianę pasu.
http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s ... 02411&z=19
Czyli, jak jedziesz pasem środkowym i chcesz jechać dalej przez rondo to musisz ustąpić pierwszeństwa temu co jest na pasie lewym względem Ciebie bo on ma pierwszeństwo bo pas go, podobnie jak Ciebie, wyprowadza z ronda.

Tu masz rondo w którym naokoło możesz tylko lewym jeździć, bo coś innego konstrukcja ronda uniemożliwia
http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s ... 1&t=k&z=19

Tu rondo wygląda inaczej a zasada podobna, większość większych rond tak wygląda.
http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s ... 33,4.041,0

Tak samo, sprawa prosta, wystarczy patrzeć na znaki poziome
http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s ... 12,4.045,0

Tu śmieszne zjawisko, ale jazda po nim jest prosta jak but. Jakkolwiek unikam jak ognia bo ludzie tam głupieją bo im sie wydaje że jadą 'na prost' latają po pasach bez kierunku.
http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s ... 91,4.048,0

Też fajny wytwór fantazji - ale jazda łatwia - po pasach i znakach i sprawa prosta:
http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s ... 46,4.065,0

A tu rondko po którym można prawym pasem jeździć W KÓŁKO.
A z lewego (wewnętrznego) jak ktoś zjeżdżą to NIE MA pierwszeństwa i musi ustąpić temu co jest na zewnętrznym nawet jak 50 raz po nim jedzie, bo jest to ZMIANA PASA, zwróćcie uwagę na pasy, słabo je widać.
http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s ... 73,4.072,0

wieksze rondo o podobnej zasadzie - również - prawym można jeździć w kółko i ma się na nim pierwszeństwo, bo nie istnieje na rondzie coś takiego jak 'skręt w lewo na rondzie, albo jazda na wprost' - to jest umowne jak rondo ma 4 zjazdy w łatwych do określenia kierunkach.
http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s ... 49,4.085,0

CO Ty za bzdury gadasz??? pojazd B musi ustąpić pojazdowi A????? CHyba zgodnie z Twoimi jakimis własnym wymyślonymi przepisami.

Pojazd A zmienia pas ruchu ! Kumasz???? A gdyby rondo miało 4 pasy, to co wtedy???? To że opuszczasz rondo z lewego wewnętrznego pasa to nie znaczy że Ci wszystko wolno! I możesz kosić tych co jadą prawym pasem!

MOim zdaniem ronda to świetny pomysł na bezkolizyjną jazdę. Problemem są większe ,kilku-pasmowe ronda.No ale ludzie ich nie ogarniają.NIestety. Tiry też mają kłopoty z objechaniem małych rond. NIemniej uważam je za jedne z najlepiej wymyślonych rozwiązań.

Tak wyglądają wszystkie ronda na Ursynowie ale i tak ludzie nie wiedzą że ten z prawej ma pierwszeństwo

Tu nie trzeba przytaczac konkretnego przepisu.
Jezeli jest skrzyzowanie o 2 pasach wjezdzajacych i 2 pasach zjezdzajacych to logiczne jest, ze mozna skrecic w lewo tylko z lewego pasa, a nie z prawego. Nie ma tu zasady przepuszczania z prawej...
Jezeli skrzyzowanie ma 2 wjazdy, a po skrecie jeden wyjazd to logiczne takze jest ze skrecamy w lewo z lewego pasa. Tak samo jest na rondzie. Jezeli sa 2 pasy wjezdzajace, a po skrecie w lewo jeden zjezdzajacy to zaczynamy manewr z lewego pasa. Czyli lopatologicznie, wjezdzamy na rondo lewym pasem, po przejechaniu wyjazdu "na wprost" zmieniamy pas z wewnetrznego na zewnetrzny i najblizszym zjadem opuszczamy skrzyowanie (rondo). I faktycznie w praktyce ciezko stosowac sie do takiego zachowania, poniewaz wiekszosc jedzie w lewo pasem zewnetrznym.
Zjawisko "ronda" najlatwiej sobie uzmyslowic zwyklym skrzyzowaniem na ktorym na srodku jest wysepka. Jedyna roznica jaka jest miedzy rondem, a zwyklym skrzyzowaniem to to, ze pierwszenstwo maja pojazdy poruszajace sie po rondzie, a nie wjezdzajace z prawej (dla ciekawostki podam, ze jedynym rondem, na ktorym pierwszenstwo maja samochody wjezdzajace z prawej jest sytuacja gdzie stoi znak "o ruchu okreznym" bez znaku "ustap pierwszenstwa").

BARNABA, Kumasz cos z tego bo ja to mysle ze zaraz tu przepisy zmienimy w poniedzialek jak bede jechal do pracy omijam wszystkie ronda po dzisiejszym temacie , jeszcze troche i prawda sie stanie klamstwo

Piotrek, zobacz na skrzyżowania które Ci pokazałem, w szczególności to ostatnie.
Tam jak chcesz jak to mówisz 'skręcić w lewo' to nie skręcasz w lewo tylko opuszczasz 3 zjazdem.
I opuszczasz je 'w prawo'.
Możesz to zrobić z lewego pasa, pod warunkiem ustąpienia pierwszeństwa pojazdom na zewnętrznym pasie...
To rondo potraktuj jako drogę na prost i połącz początek z końcem
Jazda po nim to tak jak jazda na wprost a opuszczanie to skręcanie w prawo w zjazd.
Wewnątrz ronda obowiązują Cię zasady pierwszeństwa ogólne, bo ktoś kto na nim nie wie i nie ma szans wjedzieć i nawet nie obchodzi go to, bo nie powinno, czy ty chciałeś skręcić w lewo, prawo czy w górę albo w bok.

Tak dla ciekawostki,rondo w UK.Ciekawe co by się działo jakby wprowadzili to w Polsce