BMW Sport

witam. wczoraj założyłem gaz sekwencyjny firmy KME DIEGO do e36 1.8i.
wydaje mi się że stracił sporo mocy w porównaniu z benzyną.
dlaczego tak sie dzieje???? przeecież to sekwencja. macie może podobne spostrzeżenia??
a może gazownicy na czymś przyoszczędzili??

2 sprawa to korek wlewu gazu. chcieli mi go podwiesić bo powiedzieli że inaczej sie nie da w e36. gdy sie nie zgodziłem to jednak znaleźli miejsce w zderzaku ale z tyłu. a ja chciałem z boku zderzaka. czy mieli racje?

3 sprawa to jak odróżnić instalację sekwencyjną od zwykłej patrząc pod maskę. sam już nie wiem co myśleć. może mi ściemę walneli i zwykłą zamontowali.
pomóżcie pliss

To że jest słabszy niz na benzynie to moze kwestia regulacji , poza tym membrany w parowniku i inne elementy muszą dopiero się dobrze rozruszać i dobrze dopasować co przeważnie trwa przez 1000-1500 km , świece powinny być w dobrym stanie a najlepiej nówki katalogowe do danego modelu , pozatym węże wtrysków muszą być takiej samej długości do kazdego cylindra i możliwie jak najkrutsze ; idealnie jest jesli wchodzą do cylindrów tuż przy głowicy i wtryski są pod kolektorem jak najbliżej silnika , czego niektórzy gazownicy nie chcą robić bo tłumaczą sie problemowym ewentualnym serwisem.
co do korka wlewu gazu to nie we wszystkich autach mozna dać gdzie sie podoba , ale trzeba negocjować bo wg mnie ciulato wygląda jesli wisi pod zderzakiem w porównaniu do wkomponowania w zderzak.
Co do rużnicy na pierwszy rzut oka to sekwencja ma odprowadzone węże wtrysków gazu osobno na kazdy cylinder ,a stara instalka ma zamocowany mixer czyli tuleję między filtrem powietrza a przepustnicą do której idą 1 lub 2 węże i jej zasada działania jest zblizona do gażnika.

ok to poczekam. może po 1000 km coś się poprawi. wielkie dzięki mcgiver

jesli chodzi o instalacje sekwencyjną to : moze zamulac z powodu złego zestrojenia z silnikiem ( mapa "wtrysku " gazu ) serwis powinien podpiąć laptopa pojeździc i ustawic jak należy... Jeśli to zwykła instalacja z silniczkiem krokowym to zamula zwężka - to standard.

moze wykonali ci jedynie AUTOKALIBRACJE Ostatnio juz w 4 autach które robiłem przy instalacji nie wykonano strojenia. Ja to tlumacze zwykłą oszczędnością. Przy kosztach zalozenia instalacji gazowej jakosc przeszla w ilosc.

niewiem czy to strojenie coś daje bo mi nic niepomogło , i mimo ze podczas jazdy pierwsze z jednym kolesiem i laptopem na pokładzie potem z jego szefem ; mimo wyświetlenia 2 różnych błędów nic nie zdziałali , mieli mieć rozpiskę od producenta za parę dni i lipa jak było tak było , puki sam nie wyniuchałem że czujnik temperatury wypina się z obwodu na wertepach traci styk.

Pewnie to jest kwestia regulacji , bo na sekwencji nie traci cie mocy a nawet powiem szczerze moj kumpel w a4 2.8 v6 na gazie ma 15 km wiecej na hamowni niz na benzynie, ale program mu robili pod auto od gazu takze wiesz.

Jesli chodzi o korek to ja w swojej e36 sedan mam tam gdzie wlew paliwa, nakrecam tylko koncówke i tankuje:) Sprytnie i nic nie widac:)

witam . auto stało po założeniu gazu kilka dni. dzisiaj wsiadam, odpalam, jade na pb i w momencie przełączenia się na gaz zaczyna autem strasznie szarpać silnik się dławi, obroty strasznie falują silnik ryczy jakby tłumika nie miał, przełaczam na pb i wszystko jest ok. co to może być?????????
w pon z samego rana jade do gazownika.

masz w sofcie ustawiony za niski próg przełączenia z pb na lpg , najniższy jest 30 stopni ale z praktyki w moim samochodzie wiem ze to trochę za nisko,
tak czy inaczej jedż na regulacje , i niech z tobą ktoś siądzie załozy map sensor weżmie laptopa i może faktycznie wyjdą jakieś błędy.
ciekawe czy wymieniłeś świece na nowe i czy jesteś pewny co do sprawnego ukłedu zapłonowego bo gaz bez względu która generacja jest na to bardzo czuły.

zobaczymy w poniedziałek co magicy wymyślą. swiece nie wymienione, jakie powinienem kupić do 318i z gazem? jakie w ogóle są seryjne?

taki efekt jest po resecie skonfigurowanego kompa lub po wlozeniu do auta nowej jednostki bez wprowadzenia wymaganych nastawów
*zakladam ze srednice nypli oraz cala reszta zostala wykonana prawidlowo!

tak to wygląda:

byłem dziś u gazowników. okazało się, że listwa sekwencyjna była wadliwa fabrycznie(podobno) więc ją wymienili.
Pytałem się gazownika czy robili mapę. powiedział że nie, i że to sie robi po przejechaniu 1000km,
sam już nie wiem co mam myśleć, w każdym bądź razie auto na gazie ma bardziej porównywalną moc do pb niż to było na początku.
ZOBACZYMY CO BęDZIE JUTRO

Mam duże wątpliwości co do autokompleksu przy łopuszańskiej 31a
NIE WIEDZą CO TO JEST MIłA OBSłUGA. NIKOMU NIE POLECAM.

niechciał bym nic mówić ale pod maską to niezły masz chlewik wygląda jak by zamiast plakiem był smarowany błotem ten silnik

no wiesz. piaski słonecznej italii przywiozłem na silniku
umyłbym go, ale słyszałem, że po myciu u niektórych dzieją się różne chece.

plakiem czyscisz silnik?przeciez wiekszego G niz plak nie da sie wymyslic.ani do wnetrza ani do niczego...

przepraszam ale nie lubie jak wnetrze mi sie swieci jak psu jajca, klei sie i ladnie przykleja sie kurz i na dodatek smierdzi...

nic się nie dzieje.
należy zabezpieczyć alternator i nielać na chama w miejscach jakichś zbiorowych połączeń.
Najlepiej jeśli silnik jest całkiem zimny to odpalić go i wtedy myć.
Po myciu niech pozostanie włączony aż wszystko odparuje , przymknąc klapę ale nie zamykac do końca jeśli wszystko dobrze wyschnie to wtedy można wyłączyć.

nie nie plakuje tylko myję i zostawiam tak jak jest , poprostu tak tylko napisałem że zamiast być wyplakowany to jest wybłotowany
ale w sumie nie wiem co ci śmierdzi , kokpit tym koncerwuję i żyję.