BMW Sport

Przedstawiam Wam następce mojego zmęczonego E23.... oto:

E28 525e ze stycznia ’87

Przebieg to 335 tys. km. Jest to super-eta pojemność 2,7 litra moc 129 KM i 240 Nm na katalizatorze. Baaaardzo, bardzo przyjemnie jeździ się tą wersją silnikową. Auto ciągnie od samego dołu niczym diesel przy czy w środku jest cicho i dochodzi jedynie szmer rzędowej szóstki... I’m loving it !!! Nie dam złego słowa powiedzieć o tym silniku.

Auto jest od maja tego roku w Polsce. Wcześniej piąteczka śmigała po Niemieckich drogach.



Co jest w aucie na plus:

- Auto nie ma ani grama rdzy
- Jest 100% bezwypadkowe (mówię o poważnych dzwonach)
- Jedyny element malowany to przedni błotnik
- Bardzo zadbany silnik, który nigdy nie widział gazu
- Badanie na stacji diagnostycznej wykazało 75% sprawności amortyzatorów z przodu i 85% z tyłu. Od spodu także bardzo zdrowo i znowu ZERO rdzy....!!
- Ma nietypowe jak na E28 wnętrze - Perlbeige. Cholernie ciężko to utrzymać w czystości ale za to z czarnym lakierem pięknie się komponuje
- Bardzo podoba mi się SHADOWLINE - w połączeniu z Diamant Schwarz jest ekstra !!
- Prowadzi się wyśmienicie. Auto jest znacznie bardziej zwarte i zwinniejsze niż E23. Subiektywne odczucia wskazują na to, że E28 jest szybsza.

Ogólnie jestem bardzo zadowolony ze stanu w jakim jest auto a już przede wszystkim meeega zdrowa blacha !!!



In minus jest także kilka rzecz, które mam nadzieję w najbliższym czasie poprawić/wymienić:

- Lakier niestety jest trochę zmęczony życiem. Jak to czarny metallic. Na wiosnę polerka i będzie pięknie
- W kilku miejscach jest parę głębszych rys na lakierze ale ciężko wymagać od 23 letniego auta aby było w tej kwestii idealne
- Przetarcie na fotelu kierowcy na długości 10 cm na bocznej części.
- Przyrdzewiałe końcówki wydechu, które wymienić trzeba na nowe. Pozostałe części wydechu są całkowicie zdrowe
- Elektrycznie to przede wszystkim nie działające elektryczne lusterka, halogeny oraz centralny zamek. Wszystko do zrobienia w swoim czasie.

Cieszy mnie głównie to, że minusy tego auta to tak naprawdę same pierdoły, które wymienia się lub naprawia z czystą przyjemnością.

Poniżej przedstawiam rozkodowany VIN

Art.

Wartość
Numer podwozia WBADB310800998679
Kod typu 4231
Typ 525 E (EUR)
Typoszereg E E28 ()
Seria 5
Rodzaj konstrukcji LIM
Układ kierowniczy LL
Drzwi 4
Silnik M20
Pojemność skokowa 2.70
Moc 0
Napęd HECK
Skrzynia biegów MECH
Kolor DIAMANTSCHWARZ METALLIC (181)
Tapicerka PERLBEIGE (0174)
Data prod. 1987-01-16

Składanie Wyposażenie
Kod

Nazwa (interfejs)

Nazwa (ETK)
S219A SPORT LEATHER STEERING WHEEL Kierownica sportowa ze skóry 380 mm
S281A LM-RAD 6 1/2 X 14 BMW LA wheel, chr.-plated/roundspokes
S300A ZENTRALVERRIEGELUNG ELEKTRISCH Centralny zamek z autoalarmem
S311 ELEKTRISCHER BEIFAHRERSPIEGEL Elektryczna regulacja prawego lusterka
S327 SEITLICHE ZIERSTREIFEN Listwy ozdobne
S339A SATIN CHROME Shadow-Line
S350A WAERMESCHUTZGLAS GRUEN, RUNDUM Szkło izolacji cieplnej zielone
S400A SLIDING SUNROOF MANUAL Dach przesuwno-uchylny obsług. ręcznie
S410A WINDOW LIFTS, ELECTRIC AT FRONT Siłownik szyby elektryczny przedni
S498A HEADRESTS IN REAR, MECHANIC. ADJUSTABLE Zagłówki w siedzeniu tylnym mechaniczne
S520A FOGLIGHTS Lampa przeciwmgłowa
S878 EDITION - wersja EDITION

Dzięki bardzo Czerwom za foty, oględziny auta zarówno przed jak i po zakupie !!

Poniżej kilka zdjęć na których niestety widać z jakiegoś powodu różnicę w kolorze drzwi i reszty auta, której normalnie nie widać. Niestety od kiedy mam auto deszcz ciągle pada i nie ma jak zrobić dobrych zdjęć. Może to przez deszcz taka różnica w odcieniu drzwi...

napiszę krótko: mega rarytas
gratuluję pięknej 5er

wygląda jak nowa,przepiękna jest!!
Gratuluje zakupu

Przepiekna . Gratuluje.

no no rekinek na wypasie, napewno jedno z najladniejszych e28 na forum ostatnio, idealna baza. teraz tylko ją dopieść!

ehhh te E28

Mam nadzieję, że zostawiasz w oryginalnym stanie?

Bardzo ładny rekin, nie ma co gadac
Trafiła Ci się dobra sztuka, za w miare dobre pieniądze. Kilka szczgółów i będzie idealna seria.


Z tym bym raczej nie przesadzał
Jak dojdzie radio to będzie dopiero podstawowa wersja, do wypasu dużo jej brakuje. Wierzę, że włąściciel będzie ją powoli doposażał

Co do samego rekina, to na pewno nie skaczy się na tych planach co napisałeś. Wiem to po sobie, gdy teoretycznie nie ma przy aucie co robic, zawsze się coś znajdzie do wymiany/poprawy, no chyba że ktoś nie lubi spędzac wolnych wieczorów w garażu brudząc się w smarze itp

Trzymaj ja 2 lata jeszcze i potem na żółte blachy, bo jak najbardziej na to zasluguje

Fajna Eta
zazdroszczę

Wnetrze masakruje

Wnętrze cudo, E28 to ponadczasowa linia i wygląda świetnie. Gratuluje zakupu.

ale piękna, środek świetny

Dzięki wam bardzo, za dobre słowo. Rekin za kilka dni zostanie dobrze umyty i zapada w sen zimowy w garażu i obudzę go na dobre pewnie koło marca jak już sól z dróg odejdzie w niepamięć. Oczywiście raz na jakiś czas będzie przepalany.

Auto tak jak mówicie jest super bazą do dopieszczenia. Zostały mi tak naprawdę same pierdółki. Przez zimę szukanie części a na wiosnę



Będzie 100% seria. Nawet koła zostają takie jak są. Tylko dopieszczanie.

Też tak sobie mówiłem

Łukasz, patrzyłem przed chwilą na wykresy i dane twojego silnika. Odcinka przy 5000obr/min - Panie ino to DIESEL

przepiękne E28

przy tym kolorze lakieru shadow wygląda super, wręcz idealnie

gratuluje zakupu

Z zewnątrz idealna taka jaka powinna być, zresztą wnętrze też ładne.

haha dzisiaj sprawdziłem to organoleptycznie. Trochę więcej gazu na mokrym i łyyyytytytytytyytytyty

piękny samochodzik, IMO dziwi mnie jednak inny odcień drzwi w stosunku do calego samochodu

Nie tylko Ciebie... normalnie jest ok nie wiem czemu na zdjęciach tak wychodzi.... Wiem tylko tak jak pisałem. Lewy błotnik z przodu był malowany...

moze drzwi byly wstawiane nowe, oryginalne niemalowane drzwi kupione i pomalowane?
Kolego nic nie zarzucam ani nie sugeruje. Pytam po prostu

Tył nie wiem czemu tak wyszedł...może przez wodę... Normalnie jest ok. Nawet jak robiliśmy zdjęcia to na żywo nie było widać różnicy a na zdjęciach taki efekt, że kino...

Lewy przód faktycznie ma inny odcień i co do tego nie ma wątpliwości.

Ale wiesz auto jest zupełnie proste i nie miało drzewa w środku także nawet jak drzwi były pryskane to mi to lotto... ważne, że na żywo nie widać różnicy ; )