BMW Sport

Czyli tylko ja wyciągnęłam wnioski z poprzedniego weekendu

Nie mieszkam na Ługach, także to na pewno nie mój sąsiad i nie wiem czy go znam, ale kojarzę to auto z Sikorskiego.



Cię nie widziałam, pewnie dlatego że z m2 wyszłam przed 23cią i siedziałam na górze
Dziś też zawitasz?

Ja zjawiłem się jakoś ok 23.30 dopiero.
Dziś odmawiam leczenia, po pubach nie łażę
Grzeczna niedziela będzie.

Też mieliśmy w gruncie rzecze grzeczną niedzielę. Tylko compact niegrzecznie został na parkingu pod m2 na całe popołudnie

Aniu czuj się pozdrowiona!!!

Dziękuję! Również czuj się pozdrowiony!
Zniknął mój medal otrzymany za lubienie BMW!
Wyszedłeś przede mną?

Może przepiłaś.

A w sumie to nie wiem, wyszedłem jakieś 10 minut po tym jak ostatni raz rozmawialiśmy.

Na pewno nie! Alkoholu miałam w nadmiarze - jury przyznające medal poza owacją na stojąco zapewniło mi też drinki do końca wieczoru i vipowskie miejsce przy barze. Co za wieczór, co za noc!
Przyznaj się, że to ty z racji tego, że też lubisz BMW zabrałeś mój medal!

Głupio wyszło...

Nadejszła wiekopomna chwila - wreszcie mogę pozdrowić Pułkownika, którego widziałam na drodze - dziś na Karczewskiej. Pułkowniku pozdrawiam!

Mój boże, ja nawet jak nie piję to Ty mnie zawsze dostrzeżesz i pozdrowisz!
Również pozdrawiam!

Pułkownik Zuber, dobry avatar

Pułkownik Zuber i Ania to nie temat do rozmów tylko do pozdrawiania