BMW Sport

Witam. Ostatnio zwróciłem uwagę, że we wnętrzu auta słychać jakieś ciche buczenie-wycie (trochę jak odgłos dmuchania w butelkę) na wolnych obrotach, podczas postoju. Trochę przypomina wycie pompy od wspomagania jak ma duży opór, nasilające się gdy obroty swobodnie spadają od 1500 rpm, do obrotów biegu jałowego. Przedtem chyba też to występowało, ale jakoś nie zwracałem uwagi. Ostatnio jednak wsłuchuje się w różne dźwięki, ponieważ niedawno naprawiałem Vanosa i słucham jak teraz pracuje silnik. Oczywiście pierwsze podejrzenie padło właśnie na niego, ale pod maską nic takiego nie słychać, nawet jak się tam ucho przyłoży. Chyba, że to jakieś łożysko. Wiem, że forum to nie wyrocznia, ale może ktoś miał podobne odczucia? Mile widziane wszelkie typy odnośnie tego co może wydawać taki dźwięk, słyszalny praktycznie tylko wewnątrz auta. Jeszcze jutro zobaczę na spokojnie jak sprawa przedstawia się z wciśniętym sprzęgłem. Postaram się nagrać ten odgłos na filmiku, ale nie wiem czy to będzie dobrze słychać. Pozdrawiam.

A nie bedzie to pompa paliwa? Wlacz zaplon, ale nie odpalaj i posluchaj czy sie to slyszysz.

Zazwyczaj chodzi o wspomnianą przez Ciebie pompę wspomagania, ale nie wspomniałeś, że skręcasz kierownicą i wówczas to słyszysz, ani to, czy występuje to tylko na zimnym, czy również na ciepłym silniku. Jeżeli podczas toczenia auta ma to miejsce, to możliwe, że trafnie zgadłeś z łożyskiem któregoś z kół. Podiagnozuj i daj znać.

Pozdrawiam
Emcebre

Aaa to pewnie zapomniałeś dociągnąć tej śrubki w wałku.


żartuje

Ty zbóju, będziesz tu chłopa straszył!


A oto i filmik Panowie, żebyśmy wiedzieli o czym rozmawiamy (podgłoście sprzęt audio ). Na początek aby była jasność - test był robiony na ciepłym silniku (nie potrafię sobie teraz przypomnieć jak jest z tym na zimnym, jutro napiszę), podczas postoju na biegu jałowym. Odgłos ten przypomina trochę coś jak dmuchanie w butelkę, pojawiające się gdy obroty utrzymują się w granicach 1000 rpm, bądź opadają powiedzmy już od 2000 rpm. Najgłośniejszy staje się przy opadaniu obrotów w granicach 1500 rpm, oraz zaraz po dodaniu gazu z wolnych obrotów. Nie przypomina mi to odgłosu wydawanego przez pompę paliwa, a wspomaganie to chyba tylko jak się kręci kierownicą? (ja nie kręciłem) Wciskanie sprzęgła raczej niema na to wpływu.




Ps: Dźwięk na 100% występował również przed rozdłubywaniem Vanosa, bo mam go na jednym filmiku. Tylko być może cichszy, albo to silnik teraz ciszej pracuje? Tego nie wiem...

No to pompa paliwa odpada z tego co slysze. A jak krecisz kierownica nawet na postoju to dzwiek sie zmienia, bo jesli to nie ma zadnego wplywu na ten dzwiek to wspomaganie tez odpada. W sumie to slucham na telefonie w pracy i jakosc taka nijaka, ale dzwieku owego nie slyszalem jeszcze nigdy

Ruszaj delikatnie na postoju kierownicą i słuchaj czy dźwięk znika czy nie. Ewentualnie możesz zrzucić pasek ten co napędza wspomaganie i sprawdzić rolki. Jak są dobre powinny stawiać opór i nie dać się 'rozpędzić'. Jak się kręcą bez oporu znaczy się do wymiany. /w sumie to dziwne ale na filmach na YT nowe rolki mają taki opór, że nie można nimi tak kręcić jak np. kołem tylko od razu hamują, zużyte rolki zachowują się właśnie jak kolo i kręcą po zakręceniu dłonią./

Mam ten sam dźwięk w środku auta, a jak zerknę pod maskę nic nie słychać!!!! Z tym, że u mnie znikapo przekręceniu kierownicy, jak kręcą nią to dźwięku nie ma, a jak puszcze to jest (sprawdź czy też tak masz)!!! Czego to może być przyczyna (pompa nie buczy jak kręcę to chyba jest OK)??????????????????????????????

rafix tak, u mnie również odgłos ten zanika/zmienia się przy poruszaniu kierownicy. Zauważyłem to dzisiaj podczas parkowania, zanim jeszcze przeczytałem twój post.

Witam!
Podepnę się pod temat.
Mam e46 328i i mam podobny problem co autor tematu. Mianowicie wyglada to w ten sposób, iż gdy odpalę autko dodam gwałtownie gazu, i podczas wzrastania obrotów z 650 do 2000 słyszę takie jęczenie, cos jakby pojękiwało w butelke, myślę że to pompa pada, tylko czy słyszałbym to pod "tyłkiem"? Bo dźwięk ewidentnie wydobywa się z pod siedzenia kierwocy, jakby pod podwoziem. Wiem, że jedna pompa paliwa jest pod tylna kanapa, ale czy jest jakas jeszcze? Dodam jeszzce jeden fakt, iż dzisiaj po pracy jak chciałem odpalic auto, to nie dało rady za pierwszym razem, rozrusznik kręcił no ale auto odpaliło dopiero za trzecim razem. Dodam, że auto odpalałem na rezerwie (komputer pokazywał jeszcze 75km zasięgu). Zobaczę czy problem z odpalanie będzie się powtarzał jak będe utrzymywał poziom paliwa większy niz 1/4 baku.
Jakieś sugestie? pozdrawiam;)
Aha, dodam jeszcze, że jak odpale auta na zimnym silniku to czuje zapach benzyny, ale nie wiem czy ma to związek.
I jeszcze jedno, tak poza tematem. Na forum chyba godziny nie cofneli do tylu jak była zmiana czasu, bo prywatne wiadomości wysyła z opóźnieniem

Master Bartek, a jak jest u Ciebie podczas poruszania kierownicą? Bo to może być zupełnie inna bajka...

Gdy kręce kierownicą podczas postoju słysze tylko prace wspomagania. Dodam że buczenie pod autem czasem da rade słyszeć podczas jazdy, gdy dodaje nagle gazu, uważam ze to pompa paliwa siada. Tylko nie wiem czy w e46 są dwie pompy czy jedna? Moim zdaniem jedna w okolicach baku, druga zaś w okolicach silnika. Ktoś podpowie?

A chociaż zmienia się ten dźwięk wraz z obrotami silnika?

Nie, dźwięk się nie zmienia, ale ewidentnie pompa paliwa sobie buczy ; p
A co do problemów z odpalaniem, w moim przypadku na 90% rozrusznik siada i poprostu kręci czasem na sucho. Powiedzmy raz na 8 odpaleń auta nie załapie.

Skoro to pompa paliwa, to wróćmy do tego co jest przyczyną buczenia opisanego na początku tematu.

Wspomaganie siada?

Hmm, może trzeba by sprawdzić jak pracują te dwie rolki, może one są przyczyną?

Tylko jak je sprawdzić, żeby udowodnić im winę?

Napisałem wyżej, trzeba zdjąć pasek i zakręcić. Jak kręci się luźno do wymiany. Ekstremalnie zużyta może nawet grzechotać.

Dzięki BaX, sprawdzę to