BMW Sport

Niekoniecznie , reklama dopiero będzie ;p.

Mam dobrego agenta, który tak liczy, że jest najlepiej .

ale przed czy po ?

Nie rozumiem pytania.
Agent liczy składkę. Likwidator szkód wycenia szkodę.

nie dajcie sie rąbać


a tak swoją droga dodam ze PZU, to chyba najmniej problemowa ubezpieczalnia.
myślę pomału aby przywitać agenta z Allianz.

Pewnie zaraz mnie niektórzy zlinczują ale mogę napisać coś na ten temat z własnego doświadczenia. Nigdy nie ubezpieczyłbym się u agenta który oferuje jedną firmę i przychodzi do domu. Nie wrzucam oczywiście wszystkich do jednego worka bo zdarzają się uczciwi i rzetelni ludzie. Mechanizm jest taki , jeżeli klient przyjdzie do np multi agencji ubezpieczeniowej ( taka która oferuje kilka TU) to ma jakieś porównanie z innymi. Dalej, jeżeli już przyjdzie tzn , że chce mu się szukać i gdy policzą mu mało korzystnie to po prostu pójdzie gdzie indziej. Wiele osób ceni sobie jednak wygodę i komfort , dlatego zapraszają agentów do domów. Taki agent szybko wybada , że nie ma żadnej konkurencji (bo klientowi się nie chce biegać i szukać tylko jest zadowolony , że ktoś przyjdzie i zrobi wszystko za niego) najczęściej jest tak , że nawet gdy może dać jakieś zniżki to po prostu nie daje bo po co (będzie większa prowizja) , klient i tak nie pójdzie sprawdzić czy jest taniej ( dlaczego, czyt wyżej) . Moja rada jest taka , jeżeli już ktoś naprawdę nie ma czasu na latanie za ubezpieczaniami niech chociaż sprawia wrażenie , że szuka tańszej oferty i nie zdradza swojego bezgranicznego przywiązania do jakiegoś TU.

A od dzwonu ?

Kyokushin, tym się różni MiniCasco od AutoCasco że MC kosztuje 15% ceny AC i nie jest od dzwonu. Jeżeli byłoby od dzwonu, to czym by się różniło od AC? Działa na wandalizm, czyli jeżeli ktoś Ci przerysuje auto śrubokrętem - działa. Jak obije drzwiami pod marketem - nie działa. Jak wyskoczy dzik - działa, jak Tobie wyjedzie auto, które ma pierwszeństwo - nie działa. Jak Ci się spali auto - działa. Jak Ci ukradną felgi - działa. Jak Ci pierdyknie szyba - działa.

OK, tak też myślałem.

Fakt faktem myślałem też że nie działa jak wyskoczy dzik. Pod co to jest podciągnięte, wandalizm?

Mi się wydaje że w AC istotne jest przede wszystkim od dzwonu takiego że jest szkoda calkowita (dlatego ważna jest jak najwyższa wartość wyceny, która z reguły jest hańbiąca biuro i rażąca w godność ludzką, nie mająca nic wspólnego z wartością rynkową) oraz od drobnych przycierek (np przy wyjeździe z garażu, bramy, walnięcia w murek przy cofaniu, etc)

A jak


SCHNITZER, Mbank - lipa. Auto ma 10,5 roku.

spotkałem sie z tym ze cześć agentów daje zniżki za bezszkodowosc z sufitu które potem - w przypadku szkody- trzeba udokumentować stosownym zaświadczeniem, a w przypadku jego braku odszkodowanie jest obniżane o wysokosc obniżki składki,

Nad czym tu gdybać... Idzie się do Brokera np. Ab-Port i mówi się chcę mieć AC z możliwością naprawy w ASO na ory. częściach a miła Pani już nam znajdzie dogodną ofertę. Ostatnio wyliczałem OC+AC+NW na Volvo z 04 roku 2.0 pojemność i z max zniżkami wyszło 1370zł bodajże Warta - naprawa w ASO w razie dzwona.

Bobby Vintage, mam agenta w ABPort. BMW ma lat 10 a nie 4. Policzyli mi Interrisk, bo na ori+ serwis tylko PZU w przypadku 10 latka. Z ABportem wspolpracuje od lat

Dlatego kupowanie samochodu 10+ lat to zawsze ryzyko jak to później wyjdzie z AC i przy ewentualnej stłuczce można być mocno w plecy

Takie praktyki się zdarzają , w każdym mieście znajdą się tacy magicy, u nas też jednego mamy i wylatuje po kolei z każdej firmy. Jeżeli tylko dopłacasz różnicę to jeszcze nie ma tragedii bo płacisz po prostu składkę taką jaką powinieneś zapłacić. Jak Ci się uda to tylko zyskujesz. Są TU w których przy podpisaniu oświadczenia o zniżkach w przypadku podania nieprawdziwych informacji zastrzegają , że dopłacisz dwukrotnie różnice itp a wtedy już nie jest wesoło.

Tylko i wyłącznie PZU, bo mam AC a nie chcę sytuacji, że ubezpieczam byle gdzie a potem czekam i czekam na pieniądze.


Jeżeli nie brałbym AC, to kupiłbym OC, najtańsze jakie bym znalazł - niech kasą martwi się ten, w którego walnę

Auto w końcu ubezpieczone z pomocą Dzikusa. W dobrej cenie itp. Więcej szczegółów u Dzikusa.