BMW Sport

Witam wszystkich.Mój problem wygląda tak.Wszystko było okej zawsze odpalał z pierwszego strzału 2,5benzynka 170KM.
Problem zaczął się przy niskich temperaturach.A więc odpala odrazu i chodzi dostłownie sekundę.Nie trzeba kręcić żeby odpalił.Od strzału zapala łapie 0,7tys obrotów i odrazu gaśnie.Muszę tak z 5 razy po kolei i za kolejnym razem już odpala i łapie normalne obroty i jest wszystko okej.Słychać czasem jakieś strzały z pod maski przy dławieniu się po odpaleniu.Co może być przyczyną?pomocy

Na poczatek komputer, ale moze byc winny czujnik walka...

na komputer się umówiłem na poniedziałek to dam znać jakie błędy wyjdą.

no i niedojechałem na komputer.Niestety odpaliłem go znów cięzko ale odpalił.Wyszedłem odśnieżyć auto razptem zaczeło przygasać aż zgasło i już nie odpala wcale:(

to twoja pierwsza zima z tym samochodem ?

Witam w klubie....

tak pierwsza.Nie mam pojęcia co mogło się stać:/

Najprawdopodobniej będzie to wina czujnika wału ale więcej powie komputer jeżeli to ten czujnik spróbuj kręcić powinien po pewnym czasie odpalić.

Okazało się że zalałem jakieś gówniane paliwo i zamarzł cały układ razem z filtrem chociaż tankowałem cały czas na orlenie.a przy okazji wymiana świec.Błędów żadnych nie było.Dzięki wszystkim za pomoc