BMW Sport

Witam!

Panowie, czy byłby w stanie mnie ktoś poinstruować jak podnieść obroty na jałowym? Może jest to banalna sprawa, a po co mam dawać zarobić mechaniorom, zawsze coś w kieszeni zostanie. Autko z M62B44 z czerwca 1998r czyli o ile sie nie mylę bez elektronicznej przepustnicy. Czy można dokonac tego poprzez np. INPE, czy tylko mechanicznie?

Uprzedzajac pytania:

Chce spróbować zwiększyc bądź zmniejszyć troszkę obroty, bo trzęscie mi budą na LPG przy załączonej klimatyzacji. LPG chodziło idealnie aż do kolejnego serwisowania instalacji, po serwisie i ustawieniu zaczęło właśnie telepać. "Dobrze żarło, a zdechło" . Na wolnych jak stoję to trzęsie, jak klime wyłącze to idealnie chodzi. Byłem już ze 2 razy u gazownika, przeczyścilem listwe (jeden wtrysk był przestawiony o 6 cm [cokolwiek miało by to znaczyć]), ustawione na nowo, 2 dni spokoju i dalej trzęsie [inna psrawa, że po tej naprawie wtrysku i czyszczeniu zuzycie gazu spadło o 2-3 litrów ]. Znowu pojechałem kilka dni temu, wszystko sprawdzone, wszsytko sprawne, ustaionw na nowo, po wyjechaniu przez 1 dzień nie trzęsło i znowu... gazownik powoli rozkalda ręce bo wszsytko jest sprawne. Trzęsie i na zimnym i na ciepłym silniku, ale ciekawa sprawa, że tylko do tzreciego bądź czwartego odpalenia auta. Np. pokręce sie po mieście , pozałatwiam trochę spraw i po 4 odpaleniem auta wszsytko idelanie chodzi. Więc wykumałem sobie, że jak deczko dźwigne lub opszcze obroty to przestanie trząść, a przynajmniej sprawdze, czy rzeczywisćie sie tak stanie. Na klimie jeżdże cały rok, więc pytanie gazownika, czy naprawdę muszę na niej jeździć deczko mnie rozbawiło

Pozdrawiam

prze elektronicznej przepustnicy podobno da się podnieść, być może przy krokowym też, ale u ciebie jasno wynika że problem jest w instalce gazowej...
Przy włączeniu klimy zmienia się wartość podciśnienia i chyba wartości wtrysku także, więc albo słabą masz elektronikę - brak odpowiednich korekt, lub słabe wtryskiwacze.
Najlepiej zajrzuj tu http://lpg-forum.pl/, ale musisz znać parametry swojej instalki a najlepiej załączył zrzuty z jej pracy.

jeśli problem pojawia się po ingerencji gazowników należy im zmyć głowę a nie bawić się w dłubanie przy silniku. ma byc dobrze i tyle

LUCZAR, jedz do gazownika, niech przekalibruje mape na jalowym na wlaczonej klimie. Pewnie przy klimie gaz skacze na krawedzi 2 dawek i dlatego powstaja wibracje. Jak gazownik "wyplaszczy" w tym miejscu korekte to bedzie ok.

2 razy juz kalibrowali na włączonej klimie i po przekalibrowaniu do konca dnia jest spokój. Ale rzczeczywiscie jeszcze się do nich wybiore w następnym tygodniu na "pierwszym odpaleniu" auta, bo wtedy najbardziej trzęsie. Wiem, że podniesienie obrótów to tylko półśrodek, sam bym wolał, żeby to chodziło jak kiedyś tylko strasznie mi do nich niewygodnie jechać bo mają otwarte w "nieludzkich" godzinach. Ale będe walczył jeszcze z nimi.

To niech wyrownaja na "wiekszej powierzchni" mape, nie bedzie wtedy roznic miedzy zimnym, cieplym.
Dopisz moze jaka masz instalacje (sterownik, wtryski i redyktor), bedzie latwiej cokolwiek diagnozowac.

P.S jak masz dostep do inpy to sprawdz jak zachowuja sie sondy lambda na zimnym i cieplym. Moze nie w gazie tkwi szczegol...

Reduktor: ANA 04 SUPER&T
Wtrysk: STELLA 4-sekwencyjny typ IGI
Komputer sterujący: 6-8 cyl. ELISA/STELLA

Nie ja ją instalowałem, więc jest jak jest.



Na weekendzie miałem sobie właśnie INPA podpiąć i zobaczyć co tam słychać. Nie wiem czy jest to problem zimy/ciepły. Dzisiaj np. zaraz po przełączeniu gdy silnik nie osiągnął jeszcze swojej temp. (przełącza mi gaz koło 45C o ile pamiętam) chodził idealnie z klimą tak jak kiedyś czyli zero różnicy na Pb czy LPG. Po paru godzinach gdzie silnik już był zagrzany a auto chwile już stało wyjechałem to lekko trzęsło. Tak jak pisałem, zaobserwowałem też że przeważnie po 4 odpaleniu auta nie trzęsie tak. Gdybym się pokręcił troche autem, a trzęsło by, to jak się zatrzymam i go wyłącze i zaraz włącze to przeważnie pracuje równiutko.

Piotrek przekaże Twoje uwagi względem map gazownikom we wtorek bo jestem znowu z nimi umówiony.

Dzisiaj podpiąłem INPE.

Ale po kolei. Autko zaczyna trząść się też na niezbyt nagrzanym silniku na Pb, co wcześniej nie miało miejsca. A więc może nie gaz jest tu winien.

A więc tak:
Smoothness na zimnym:


Smoothness gdy się nagrzewał około 40 stopni C:


Smoothness na gazie zaraz po przełączenie - temp. okolo 45C.


Dziwne jest dla mnie, że wartości szaleją na różnych cylindrach, nie ma reguły, czyli jest to jakiś ogólny problem. Na wykresie 2 można zaobserwować, że fiksuje tylko BANK 2, a wiem, że mi tam uszczelka puszcza i mam deczko oleju w gniazdach świec [2 lata temu wymieniałem i znowu... - może to przez podciśnienie przez odme?]. Ale już na kolejnych wykresach nie jest to regułą. Np. obciążałem silnik załączając klime i co raz to inne cylindry zaczynały fiksować i budą trząść nieprzyjemnie.
Ciekawa historia też z błędami. Miałem kiedyś wypadanie zapłonu na 3, winny był wtrysk gazu który właśnie ostatnio naprawiałem. A teraz patrze, na 3 spokój, a mam znowu wypadanie na 1 i 2.........

Ma ktoś jakieś sugestie jak to powiązać wszystko? Czy rzeczywiście winna może być odma?

Układ zapłonowy sprawny (cewki, kable, sterownik były sprawdzane ostatnio przez elektryka, świece wymieniane w lutym)

Luczar, pewnie rozjechały ci się mapy benzyny od złego ustawienia lpg... reset kompa powinien załatwić sprawę, czyli rozłącz aku /na conajmniej 30 min/ bo kasowanie adaptacji inpą nie zawsze działa.
Coś mi się zdaje że w twojej konfiguracji instalki gazowej auto nie będzie prawidłowo chodzić, a im będzie zimniej tym większy będzie problem...

Myślisz, że tak mocno by "rozjechało" mapy?

Wartości miałem takie:



A adaptacje mi raczej INPA kasuje, gdyż po ich kliknięciu w kasowanie adaptacji wykresy adaptacji zaczęły pokazywać 0.

Wiem, że instalacja LPG do najlepszych nie należy, no ale cóż, tak było i tak zostanie, nie kalkuluje się nijak jej zmieniać, zwłaszcza, że odkąd kupiłem auto to działała bezproblemowo.

jak miałem u siebie wolne wtryskiwacze i niby mapy pokryte, latem jeżdziłem bez problemu, ale jak temperatura spadała to auta nawet nie mogłem odpalić, po rozłączeniu klem wracało do normy. Po wymianie na wtrysków na Magic Jet jest dopiero ok. Jeździłeś wcześniej swoim w ujemne temperatury i było ok., to może wtryskiwacze padnięte i czyszczenie niewiele daje.. Nie wiem na ile dobra jest twoja instalka, ale z twojego opisu wynika że to typowe rozjeżdżanie map od złego ustawienia gazu. Jeśli odłączenia aku pomoze na benzynke to będzie odpowiedź.

Wtryskiwacze LPG są sprawne bo były ostatnio sprawdzane. Aku właśnie odłączyełem, za 20minut jazda testowa na benzynce. Jak będzie chodziło równiutko to już połowa sukcesu, bo wtedy wiadomo gdzie mniej więcej jestem.

Panie póki co jest jak piszesz! Odłączyłem aku, pojeździłem na benzynie i........ nie to auto Zbiera się od dołu o wiele bardziej, tak gładko to nie pamiętam kiedy pracował, wyłączam klime ślicznie schodzi z obrotów od razu do wymaganego poziomu, obciążam klimą podnosi się momentalnie Ale najważniejsze- czy zimny czy ciepło ZERO drgań jakichkolwiek. Dalsze testy jutro jak auto będzie całkowicie zimne + INPA. Gazownika mam ustawionego na wtorek więc jeszcze mam chwile na rozkimnke.

Rzeczywiście INPA nie skasował mi adaptacji wcześniej, pomimo, że wartości na wykresach pokazywały 0, ale silnik pracował jak wcześniej, dopiero rozłączenie aku pomogło. Co dzień to coś nowego.

przemekwww dzięki za dotychczasową pomoc.

Może jeszcze nakierujesz mnie co gazownikom powiedzieć. Goście są w porzo i ogólnie zakład nie najgorszy, ale jednak nie mogli tego rozkumać. Czyli jak mam teraz "dobre" mapy (póki co to nie będe jeździł na gazie do czasu aż do nich pojade) to podejrzewam, że po skalibrowaniu gazu na tych mapach powinno być lepiej na gazie, ale z czasem znowu będzie "rozjeżdżało", prawda? Masz może pomysła jak temat ugryźć?

no właśnie....
mogłem pomóc bo przez to przechodziłem, ustawiałem gaz, kombinowałem i niestety dopiero zmiana wtryskiaczy pomogła.
Nie znam elektroniki twojej instalki, ale wtryski conajmniej muszą być Magic Jet /po ok. 50 zeta za sztuke/ lub lepsze teraz modne Hana po ok. 110 zeta za sztuke. Jednak nie wiem jak będzie się miała do nich twoja elektronika, powinien być jakiś nowszy Stag lub KME. I tyle w temacie, gazownik chyba niewiele poradzi skoro do tej pory po kilku regulacjach nic...

Byłem u gazownika. Wyregulował LPG na "świerzych" mapach benzyny. Sprawdził reszte i jest ok. Powiedział, że jak dalej będe miał problemy to on obstawia jednak wtryski. Oczywiście jak tylko wyjechałem od niego i przejechałem 5 km zaczęło znowu delikatnie drgać buda na klimie

Więc kiedyś w przyszłośći mnie też czeka wymiana wtrysków, tylko kurcze wtryski które mam teraz założone kosztują koło 100 PLN za jeden . Życie.....

8x100 = 800


4x100 = 400
r4 rządzi

I tak bym sie nie zamienił A wiesz co się mówi na BMW, które mają za silnik R4...?

że to nie bmw??? a już w compacie to całkiem porażka?? ale mogło być gorzej - r4 + diesel + compact ??

mam compacta z wyboru, a m43b16 bo nie mogłem znaleźć ani godnego m44b19 ani m52b25