BMW Sport

Witam.
Otóż postawiłem moją e30 z silnikiem m10b18 na gaźniku od niedzieli na dworze i dzisiaj nie chciała zapalić. Kręciła dopóki akumulator nie padł. Wyjąłem akmet i ładuje się w domu. Jutro sprawdzę ponownie. Są jakieś reguły/zasady odpalania silnika na gaźniku? Kiedyś, kiedy nie interesowałem się takimi sprawami znajomy polewał coś gorącą wodą i mu samochód odpalał. To nie było BMW. Nie wiem o co tam chodziło. Myślę, że parownik. Dodam, że na dodatnich temperaturach nie miałem problemów z odpaleniem na benzynie. Bo na gazie paliła, ale dopiero za którymś razem. Podejrzewam, że na pewno pomógłby jakiś cieplutki garaż. Niestety nie mam takiej możliwości.
Jak nie ruszy to pewnie będę musiał podpiąć ją do innej bryki... a tego bym nie chciał.
Pozdrawiam.

a od kiedy m10 ma gaźnik?
może masz fiata 125p

Tak sie sklada ze m10 gaznik ma od dawna.Do 87 byl stosowany w 316.

Uuu... kolego andrzej520 ubogą masz wiedzę, przynajmniej na ten temat.
Jakbym nie miał silnika m10b18 na gaźniku to bym o nim nie pisał, prawda?
Więc proszę poszerz swoje informacje.
Czekam nadal na odpowiedź.
Pozdrawiam.

Witam
Kilka lat temu miałem to samo w e30 z 82r z tym silnikiem i z instalacją gazową
W mroźny wieczór wychodzę zadowolony z pracy wskakuje w bunie próbuje odpalić i nic.
Zajechałem aku nic na kable też nie zaskoczyła
Niestety bez linki się nie obyło . W garażu po ściągnięciu obudowy filtra okazało się że pełno wody w gaźniku
Wszystko ładnie wytarłem i wysuszyłem . Po złożeniu bunia zagadała od szczała
Do dziś się zastanawiam czy takie super paliwo gdzieś kupiłem czy to wina gazu ???

Mam nadzieje że pomogłem

a kolego palisz ją na gazie czy na bp ? jeśli można wiedzieć jasli na gazie to pewnie parownik/reduktor zamarza ci bo jest zimno a jeśli na bp to chyba ssanie tam jest z tego co pamiętam...

Tez mialem taki silnik.I wiem jedno, jesli wszystko jest w nim sprawne to nawet w najwieksze mrozy odpala od strzala.Mowa o benzynie.Trzeba tez pamietac ze byly dwa rodzaje tych gaznikow:mechaniczny(2B4) i sterowany elektronicznie(2BE).Zalezy to od rocznika.
Odpalanie auta na takim mrozie na gazie to nie najlepszy pomysl.

Niee... nie palę jej na gazie. Na benzynie. Problem polega na tym, że pod maskę napadało mi śniegu. Zapomniałem ją okryć. Zaraz pójdę sprawdzę jak to tam wygląda. Bo dzisiaj znowu zaczęło padać. Podłączę ten naładowany akmet i zobaczymy. Na pewno dam znać.
A może polać ten parownik gorącą wodą, co? Bo jak jak wracałem nią do domu to tak przy 200 ostatnich metrach przełączyłem na benzynę, by później odpalać ją na benzynie. Może za mało jej się tam dostało, co?
Co do wersji tego silnika to nie mam pojęcia jaka ona jest. Gościu od którego ją brałem to mówił, że silnik jest z 87... po budzie nie ma co się sugerować, bo była zmieniana.
Co do ssania... może więcej podpowiedzi? To byłoby dobre.

Przyjołem do wiadomości
Ale ta wiedza mi siÄ™ nie przyda bo te silniki odchodzÄ… do lamusa

Czyli raczej masz na 99% ten elektroniczny gaznik.Ssanie wlacza sie automatycznie(a przynajmniej powinno ).Jesli odpalasz na benie to polewanie reduktora nie ma najmniejszego sensu.Ja bym w ostatecznosci uzyl jakiegos samo startu-moze silnik zaskoczy.

zrób tak jak radzi tomasz82, ja miałem z 83 roku i tam było zwykłe ssanie a ty pewnie masz elektroniczne ...

Samostartu?
Podłączyłem naładowany akmet, kręciłem, kręciłem i nic. Niestety. Znowu załapała na moment, ale tylko na moment i to wszystko. Zostawiłem se akmet na jakieś 20 procent, żeby mi wystarczyło na odpalenie przy holu. Zajrzałem też pod przykrywę gaźnika. Filtr suchutki i czyściutki. Martwi mnie trochę ten śnieg pod maską. Okryłem ją, żeby więcej się go nie dostało. W najgorszym wypadku zaholuję go do warsztatu... pierwszy raz mnie tak zawiodła. Mam ją co od kwietnia. Też były mrozy i zawsze paliła.
Czytałem inny temat. Chłopacy skatowali gościa za to, że ma Mobil Super s 10w40 Turbo Diesel.
Otóż ja też mam Mobil Super S 10w40 oczywiście pod benzyniaka. Dokładna nazwa:
SUPER 2000 X1 (SUPER S)
10W-40
Semi-Synthetic
Może to jest problemem?
Wiem już o co chodzi z tym samostartem.
Jak nie odpali na hol to se go zapodam, bo nawet nie mam jak go zakupić.
Czytałem, że równie dobrze można psiuknąć... plakiem. Tak wyczytałem na naszym forum. Był temat. I kolejne moje pytanie. Gdzie ja mam psiuknąć jej? Mam odsłonięty dostęp do filtra powietrza, tzn nie mam tej gumy chroniącej, która powinna iść gdzieś do przodu maski. Jak znajdę fotkę jakąś to pokażę o co mi chodzi. Tam? Podczas kręcenia, prawda? Należy też uważać z ilością, bo może silnik się rozpaść, podobno.

tak właśnie tam psiknąć musisz albo kapnij po prostu benzynki do gaźnika trochę ja tak w mojej starej e30 na gaźniku robiłem jak nie chciał zapalić i odpalał wiesz zdejmujesz pokrywę filtra i tam kapniesz tak odrobinę prosto do gaznika zakładasz pokrywę i próbujesz kręcić

No dobra. Jutro spróbuję, bo nie mam samochodu u siebie.
Dzięki za rzetelną informację.

No i odpaliła z piirwszego "szczała" prawie.
A jak szedłem do niej to miałem duże wątpliwości... trzeba dodać, że na słabym akmecie zapaliła.
Wlałem dokładnie 2ml benzynki, bo strzykawką odmierzyłem. Będę teraz woził ze sobą zestaw "samostartujący" zwłaszcza, że pokrywa od gaźnika trzyma się tylko na zatrzaskach, więc dużo grzebania tam nie mam.
Jeszcze raz wielkie dzięki Panowie.

no to fajnie ze mój sposób podziałał kolego cieszę się ze udało ci się odpalić pozdrawiam...