[Exx] Orlen i jego verwa ON

renoraines · **Posty:** 15874

zielo napisał(a):

I jeszcze przed pierwszym mrozem zamawiam cudo o nazwie IZ-40, które nazywamy paliwem arktycznym. Wg specyfikacji temperatura zablokowania zimnego filtra to -32 stopnie i nie ma siły, żeby z tego wytrąciła się parafina :ok:

Otóż to paliwo arktyczne, ogladając na tvnturbo Ice Road Truckers zainteresowało mnie to na jakim oni paliwie jeżdzą, że w takim mrozie nie mają problemów.

alex822

A pamiętacie jak kilka lat temu Shell dał ciała? W styczniu dopiero zaczęły się mrozy dochodzące do -30'C a oni sprzedawali przejściowe jeszcze :mur:

A co do uszlachetniaczy to też miałem wpadkę...
Właśnie owej zimy, rano wyjechałem w trasę ale po paru kilometrach zaczęło paliwo stawać,
zawróciłem bo w garażu miałem uszlachetniacz ale co mnie zdziwiło to że on zamarzł na kamień :przestraszony:

na całe szczęście w mieszkaniu miałem przygotowany kanister z ropą, po wlaniu jej jakoś się doturlałem do stacji Statoil, potem już nie miałem najmniejszych problemów.
Dzwoniłem jeszcze do dystrybutora na Polskę tego uszlachetniacza ale dowiedziałem się tylko że ktoś mi zrobił psikusa i mi dolał wody do niego :wsciekly:

Po takich przejściach mam na to jedną metodę, 5l. benzyny na cały bak ropy i tankowanie tylko na Statoil i BP.
Dziękuję za uwagę, mam nadzieje że moje doświadczenia komuś się przydadzą.

Dzieq

dolałem 2l beny i do tego 100ml uszlachetniacza. Na razie jeździ, ale w pn jadę na BP

jacekmury1

ja tankuje Dynamika na Lotosie i jest :super:

dinooo · **Wiek:** 34 **Posty:** 147

hmm co do kiczowatego paliwa na ORLENIE to się zgodzę. Ostatnio zatankowałem Vervy i w 20 stopniowe mrozy miałem problemy z odpaleniem autka, aku kręciło jak głupie (dodam ze w tym roku kupione) a samochód stał i nawet nie chciał załapać, trochę się na stresowałem ale za 3cim razem już poszło. Po zasięgnięciu info dowiedziałem się tak jak koledzy wyżej piszą ze na ORLENIE jest paliwko do -20, więc zatankowałem zwykłego oleju na LOTOSIE. Ponoć ten już jest do -30 zobaczymy jak to będzie

A co do takich dodatków na mrozy nie mam przekonania CR jest bardzo czuły więc lepiej zalać zwykłą ropkę. VERVY czy DYNAMIC tez więcej raczej nie naleje żadnej różnicy poza różnicą w cenie.....

MAJSU

--==Mały==-- napisał(a):

Tym się nie sugeruj. Zeszłej zimy właśnie w grudniu dopiero zaczęły się mrozy i były jaja bo praktycznie na wszystkich stacjach mieli tak zwane paliwo przejściowe zamiast zimowego.
Orlen w swoich rozlewniach/naftobazach dopóki się da sprzedaje paliwo tak zwane przejściowe tańsze w produkcji dopiero jak wyskoczą pierwsze mrozy zmieniaj na zimowe ale też stopniowo wytrzymujące coraz większe temperatury ujemne stąd wielu ludzi miało jaja z dieslami w pierwsze mrozy i jeździli taxi.
Zasada jest taka,że lepiej dla świętego spokoju mając diesla kupić dodatek przeciw zamarzaniu do ON jak pojawiają się pierwsze mrozy.

Ale on tylko kupił w grudniu a samochód nie odpalał bez różnicy czy to był już styczeń czy marzec.

Dzieq

Ok, autko już chodzi wlałem 30l Na schelu i nawet czuje po pracy silnika że jest lepiej!

Owad

Bobby Vintage napisał(a):

A mi się wydaje że to nie do końca wina paliwa a silnika/układu paliwowego w 2.0D bo takie historie rosną lawinowo w zimę. Kolega w zeszłym roku w grudniu kupił 320d i nie było różnicy czy lał Shella, BP, Neste, Verve dodatki czy nie to przy -15 mógł od razu dzwonić po taksówkę albo iść na przystanek.

Też miałem problem z odpaleniem w tamtym roku zaraz po zakupie auta,jak temperatura spadła poniżej -10, ale okazało się że spitolił sie automat zapłonowy, czy jakoś tak sie to nazywa i dlatego nie mogłem zapalić. Po wymianie jak ręką odjął. I z tego co mówili w ASO to dosyć często występują problemy z tym właśnie elementem

--==Mały==-- · **Posty:** 7115 **Lokalizacja:** Warszawa **Moje BMW:** M3

Co do dodatków do ON uszlachetniaczy itd nie sugerujcie się tym,że zamarzają!!!
Sam w sobie dodatek zamarza dopiero po zmieszaniu wchodzi w reakcję z ON i wtedy spełnia swoją funkcję. Jak wrócą większe mrozy proponuje po testować wystawiając na dwór 3 kubeczki sam dodatek, samo ON i ON z dodatkiem.
Pozdrawiam

alex822

--==Mały==-- napisał(a):

Co do dodatków do ON uszlachetniaczy itd nie sugerujcie się tym,że zamarzają!!!

Może masz rację, tylko jak można tego dolać jeśli stał ten specyfik w tym samym, nieogrzewanym garażu co samochód??? :szok:

To już nie to samo co trzymanie odmrażacza do zamków wewnątrz samochodu. :hyhy:

jacekmury1

W zadnym aucie diesla niedolewam nic poza paliwami permium i wymiany filtra palifa co rok.

pio.tras · **Posty:** 9 **Moje BMW:** 318i e46 **Kod silnika:** M43TU

Witam
Pracuje na stacji orlen powiem wam jak sie robi paliwo verwa. Kierowcy którzy dostarczają paliwko opowiadają ze do komory z 98v lub von leje sie zwykłe paliwko czyli 95 i zwykły 0n i dodaje wiaderko uszlachetniacza. Tak własnie powsaje verva 10000 litrów 95 + iaderko jakiegos siówaksu = 98 verva.
To samo z on.

marnon · **Wiek:** 41 **Posty:** 144 **Moje BMW:** E46 320d

też taką wersję słyszałem... czyli wychodzi na to że to głównie marketing, ja już powoli też odstępuję od paliw premium na rzecz zwykłego on na statoil akurat u mnie stacja jest nowa reszta ma już po 10lat i więcej... chyba lepiej kupić jakiś uszlachetniacz i samemu sobie dolać tylko kwestia jaki wybrać... ehh chyba nie prędko się u nas zmieni mentalność, Polak na wszystkim musi robić wałki bo najważniejsza jest kasa, niestety daleko nam do paliw choćby takich jak u naszych zachodnich sąsiadów

BMW Sport

Regulamin działu

[Exx] Orlen i jego verwa ON

Kto przegląda forum