BMW Sport

Orientujesz się jaka była mniej więcej prędkość w momencie uderzenia?

Nie wiem, ze 140 może. Na pewno nie więcej.

Oj kolego, jeśli nie wiesz, to się nie wypowiadaj. Akurat Kuba dbał o to auto dość dobrze.
A co do dzwona? No cóż - wypadek losowy. Samochód kupi się nowy, ważne, że wam się nic nie stało. Pozostaje życzyć zakupu ciekawszej 5er

przykro mi
najważniejsze, że Ty jesteś cały

Trochę racji ma jeśli leciałeś 140km/h w momencie uderzenia na drodze gdzie nie ma pobocza i ograniczenie jest do 110km/h

Czasami "przepisowo" nie wychodzi jak się posiada BMW a to że "cioty drogowe" są wśród nas kierowców to nie nasza wina.. współczuje rozbitego autka ale najważniejsze że jesteś cały i kolejne auto to również będzie BMW

Pozdrawiam

to znaczy, że E39 jest bezpiecznym autem.

Twój przypadek może nauczyc nas jednego. To, że jedziemy autostradą, nie oznacza że możemy czuć się bezpiecznie. Choc przyznam, że jak jeżdze po dwupasmówkach to cisne ostro, bo właśnie odczuwam większy komfort jazdy w takich warunkach. Trzeba uważac i tyle.

wiek kolegi: 19 lat... i wszystko jasne...
dobrze przynajmniej ze nikt nie ucierpial przez ciebie...

Michał, ale co ma wiek do tego, jak zareagujesz, gdy "parę" metrów przed maską wyskoczy Ci inny samochód?

Dokładnie co ma wiek do tego, bo nie bardzo rozumiem.... Jeden może mieć 18-19 lat i jeździć "normalnie", drugi może mieć 40 lat i jeździć jak poj Są sytuacje na drodze na które nie jesteś już w stanie zareagowć


Szkoda ładnego Touringa, ale najważniejsze że Tobie nic się nie stało

moje kondolencje ....szkoda mi komentować tych głupich wypowiedzi....

sti, jakos nie wierze ze to wszystko wina goscia z lawety... dziwne jest kilka rzeczy:
1. skoro laweciarz zajechal mu droge to dlaczego winnym wypadku jest Kubs?
2. dlaczego policja dala mandat osobie niewinnej i poszkodowanej jaka robi z siebie Kubs?
3. dlaczego Kubs placi z wlasnego ubezpieczenia skoro winny jest laweciarz?
4. nie wierze ze kierowca lawety jechal na autostradzie 50km/h
5. za to wierze ze Kubs jechal 140-150km/h.
6. wiek ma tu sporo do rzeczy. chociazby to czy Kubs chocby przez chwile pomyslal jakie ma opony w swoim Touringu... Jesli mial letnie to nie mam wiecej pytan. Jesli mial zimowe to doswiadczony kierowca doskonale wie jakie wlasciwosci ma takie ogumienie przy predkosciach powyzej 150km/h! Takie predkosci zima to proszenie sie o wypadek...
Summa summarum winnym wypadku jest Kubs. Jedynie co to szkoda mi samochodu i strasznie sie ciesze ze wszystko sie szczesliwe skonczylo, bez rannych albo co najgorsze zabitych... A Kubs pewnie wyciagnie z tej nauczki wnioski na przyszlosc i poskromi swoj mlodzienczy temperament.



masz racje, szczegolnie jak sie sadzi 140km/h na polskich drogach w srodku zimy...

Człowieku pozjadałeś rozumy ? wróć stronę wcześniej i zobacz jeszcze raz zdjęcia, ile ty jeździsz swoją 740iL po autostradach ? a i środka zimy to ja na tym zdjęciu też nie widzę ba polskiej drogi którą pewnie miałeś na myśli też nie widzę, coś nie tak ze mną ?

pkt. 1 2 3 skocz do galerii Fryderyka, ale on też pewnie kłamie co do wypadku,

krzys1216 trochę poleciałeś

Przykre, doskonale wiem jak to jest, też wyczesałem moją biem, coprawda wypadłem tylko z drogi i troche poobdzierałem auto ale przez pierwsze 3 sekundy myślałem że zabije gościa który mi wyjechał a jak zerknąłem z boku na moja dziewczynę i zobaczyłem w jakim była szoku i prawie zmedlała od razu sobie pomyślałem że walić auto ważne że nam nic nie jest życie

Z czym ? z tym, że zaraz kolega się nam zagalopuje i wyjdzie, że Kubs jechał 180km/h po zaśnieżonej wąskiej drodze a wszystko to, bo ma 19 lat. Wymuszania się zdarzają i to nagminnie i nie widzę sensu pisania takich wywodów "wiek kolegi: 19 lat... i wszystko jasne... dobrze przynajmniej ze nikt nie ucierpial przez ciebie..."

Wolał bym żeby ktoś mi wymusił pierwszeństwo przy 60km/h a nie przy 140 czy nawet 180 km/h.

miałem na myśli to że nie widzisz polskiej drogi a zdanie mam takie samo jak Ty co do tego wypadku

No to małe nieporozumienie się nam wkradło, bo mi chodziło tylko o to że nie widzę tej "typowo" polskiej drogi ( zaniedbanej, dziurawej )

a nie no to autostrady póki co jeszcze mamy jako takie do jazdy w sumie