BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 8 maja 2025, 00:34

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 03:53 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1857
Lokalizacja: c:\bmw\e38\740i
Kod silnika: 2,0 T
Powiem tak, myslalem ze jestem dobrym kierowcą, ze potrafie panować nad samochodem, nad pedałem hamulca i zblokowaniem sie kół. Życie niestety zweryfikowało że potrafie, ale w warunkach sztucznych i przewidywalnych.

Przed bmw jezdzilem mercedesem w202. Wracając z wakacji i majac okolo 170 km/h na budziku, wychodząc z zakrętu na srodku drogi zobaczylem równie zdziwioną co ja sarnę. Niestety mając pecha przed wyjazdem wysiadł czujnik absu, co jest równoznaczne iż system ABS nie działał wcale, a modulacja hamulca samochodu z systemem ABS jest kiepska, wciskajac hamulac na maxa, nie wazne jaka predkosc wszystkie koła się blokują. W sytuacji awaryjnej nie zasanawialem sie nawet nad pulsacyjnym hamowaniem. Nacisnelem do oporu pedał hamulca jak z samochodem posiadającym ABS. Trzepenelem sarne, a zanim wyhamowałem moje opony stały się kwadratowe. Wracając do domu mialem skasowaną lampe, błotnik i maske i 4 kwadratowe opony. ABS jak najbardziej mówie TAK!

Prosze też brać pod uwagę fakt iż samochody z systemem ABS posiadają bardzo mocne hamulce, jeśli system ma problemy (popsuty czujnik lub wyciagniety bezpiecznik) nie ważne jaka predkosc, przy wcisnieciu do oporu hamulca blokują nam sie wszystkie koła

Jestem osobą która żwawo i szybko porusza się po drogach publicznych. Niestety mialem kilka sytuacji, w których ktoś wymusił mi pierwszeństwo. Dzieki ABSowi ominelem tą osobę bez problemu. Wiem że gdyby nie ABS zblokowałbym koła i poszedł prosto. Dlaczego? Bo podczas normalnej sytuacji drogowej nie ma czasu na myslenie. Wciskasz hamulec i walisz prosto, to nie to co jazda próbna na jakiś autodromach gdzie wiesz w którym momencie twój samochod straci przyczepnosc a sam wiesz jak sie zachować.

To samo dotyczy stracenia przyczepnosci na oblodzonej drodze. Wielu z nas z miłą chęcią wciska gaz na śliskich zakrętach doprowadzając do uślizgu tylnej osi. Wszystko wychodzi sprawnie i pod kontrolą. Jednak... wpadając w niekontrolowany uślizg kół kontra nie jest już taka szybka, walczy sie na całej drodze i nie wygląda to już tak różowo...

Co do DSC to zauwazylem ze to dziadostwo pozwala zacieśniać wjazdy w zakręty na suchej powierzchni. Na mokrej robi coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=kte7zSK-fg4&NR=1

lub gdy zbyt mocno wparujemy w zakręt a przednia oś będzie na krawędzi przyczepnosci, nasze kochane DSC zadziala w taki sposob, że przyblokuje przednią oś wprowadzając samochod w poślizg przedniej osi i tym samym wyrzuca samochód do zewnętrznej zakrętu. Moje doświadczenia z awaryjnym DSC dotyczą jedynie wymuszonych sytuacji.
Z życiowych momentów miałem jedynie sytuacje gdzie jadąc naprawde szybko w deszczu i wyprzedzając inny samochod wpadł w poślizg (a raczej delikatny uślizg który spowodowałby pewnie wypadnięcie z drogi), a tymczasem DSC bez problemu ustabilizowało tor jazdy. Przyhamowało uślizg przedniej i tylnej osi.

Jest to trudny temat, w niektórych sytuacjach systemy pomagają, w innych nie. W moim przypadku ABS nie raz sie spisał. DSC natomiast raz zadzialalo przy 2oo km/h i gdyby nie ono nie wiem czy teraz bym tu mógł pisac

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 07:36 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 4977
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Moje BMW: e91
Kod silnika: N52B25
heh no i zrobił się temat "czy ABS to dobro czy zuuuuuuooo" ;)
tomaszeklolek napisał(a):
Jest to trudny temat, w niektórych sytuacjach systemy pomagają, w innych nie.

tyle na ten temat. co do DSC to zdaje się że kiedyś Boogie opisał sytuacje jak wylatywał z drogi swoją 540i a DSC nawet nie mrugło. To tylko elektronika, moze paść w najmniej oczekiwanym momencie - znajomy w ten sposób skasował Corrado jak babka mu wymusiła pierwszeństwo na skrzyżowaniu - ABS nagle w połowie hamowania powiedział papa.
Ogólnie autom z ABS mówimy tak, teraz auto bez ABS czy ESP to archaizm, tyle że nic nie zastąpi zdrowego rozsądku :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 07:59 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 45
Posty: 2271
Lokalizacja: Słupsk/Ustka
Moje BMW: E39 530d M-pakiet
Kod silnika: M57D30
Co najważniejsze - żaden z tych systemów nie działa prawidłowo, jeżeli nie pamiętamy o kilku podstawowych rzeczach:

-prawidłowy stan ogumienie (wysokość bieżnika);
-odpowiednie ciśnienie w kołach !!;
- sprawne zawieszenie i amortyzatory.

bez tego skuteczność tych systemów jest słaba.

_________________
73!! 51!!
mobile: President Johnny II ASC + Sirio AS 100

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 09:33 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 33
Posty: 1396
Lokalizacja: Rzeszów
Moje BMW: 535i/330xd
Kod silnika: M57
greenevil napisał(a):
Sorry za glupie pytanie... ale to nie mozna poprostu ruszyc tak, zeby kola nie buksowaly? :zdziwko: dobra zabijcie mnie, moze ja faktycznie do pewnych rzeczy nie doroslam :rotfl:


Ruszaj 540i w automacie bez buksowania. Coraz bardziej podobają mi się Twoje posty, a sporo ich już przeczytałem. :padam:

_________________
535d
Obrazek

330xd
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 12:16 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 626
Moje BMW: E46
Kod silnika: N42B18
tak też bywa mimo DSC (pewnie na letnich oponach) smutne :wstyd:







no a teraz rodzynek KRÓL DRIFTINGU


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 12:31 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
tomaszeklolek napisał(a):
Wiem że gdyby nie ABS zblokowałbym koła i poszedł prosto. Dlaczego? Bo podczas normalnej sytuacji drogowej nie ma czasu na myslenie. Wciskasz hamulec i walisz prosto, to nie to co jazda próbna na jakiś autodromach gdzie wiesz w którym momencie twój samochod straci przyczepnosc a sam wiesz jak sie zachować.


Jak tak piszesz to pisz w pierwszej osobie. Nie ma czasu na myślenie za bardzo, to fakt, ale jest czas na prawidłowe odruchy, co nie każdy ma. Ja chyba mam, na szczęście, o czym miałem okazję się przekonać ostatnio na drodze szybkiego ruchu. Był wypadek i miałem awaryjne hamowanie z dwustu, wyhamowałem ile się da, ale już w połowie wiedziałem, że to niewykonalne, więc na chwilę odpuściłem hamulec, ominałem przeszkody i hamowałem dalej, skosiłem biało - czerwony słupek, pojechałem do rowu i zatrzymałem auto. Co ciekawe, z samochodem nic się nie stało, tylko listewka mi się odczepiła pod zderzakiem, to ją podpiąłem i jazda. Trochę też przyhamowałem jedną oponę letnią (to było jakiś czas temu), ale nie ma tragedii. Ogólnie miałem śmierć w oczach i nikomu nie polecam takich akcji.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 13:34 
bmw power napisał(a):
a koledzy z forum też potrafią bez abs esp przyhamowywać każde koło z inna siłą i innym czasie na zakrętach tak jak to robią te systemy? :hyhy:


Powiem Ci, że masz problem z rozumieniem tekstu pisanego.

Otóż piszesz tak, jakbym się odgrażał, że potrafię zastąpić w pełni esp, czy dsc w bmw.

Otóż... nie. Z resztą... po co miałbym to umieć robić?

Ja piszę, że nie są potrzebne. Potrzebne esp jest np. w Smarcie, który sam nie przejdzie testu łosia. W reszcie samochodów jest co najwyżej przydatne.


ESP itd. usypia czujność, gdyż pozwala wejść w zakręt z o wiele większą prędkością i wybacza błędy, których inne auto, bądź z uszkodzonym systemem- wybaczyć nie wybaczy.

Jak ktoś potrzebuje w normalnym samochodzie systemów, powinien przesiąść się do autobusów i pociągów.

Za kilka lat pojawi się kolejna zabawka, kolejny układ, system, też powiesz, że to jest Ci potrzebne. W gruncie rzeczy, dochodzimy do tego, że uzależniamy się od kolejnych systemów i udogodnień, a gdy ich zabraknie jesteśmy bezradni, jak dzieci.

Sami z siebie robimy niepełnosprawnych.

Żeby była jasność- mnie też wkurza, że jestem generacją kierowców uzależnionych od ABS. Na szczęście od innych nie... i mam nadzieję, że tak już pozostanie, bo nawyku z ABS będzie mi się strasznie ciężko oduczyć :/

PS. Filmy "jak działa esp" możesz sobie puszczać w świetlicy przedszkolnej.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 14:06 
Fryderyk, z całym szacunkiem, ale idąc dalej twoim tropem rozumowania można stwierdzić, że poco w ogóle wielowahaczowe zawieszenie, nowoczesne opony, skuteczne hamulce? Przecież na nich polegamy i stajemy się bezradni jak dzieci :zakrecony:
Ty jesteś bystry gość, znasz się na mechanice fizyce itd. ale (bez urazy) wydajesz mi się jakiś oderwany od rzeczywistości... Kiedyś było coś o układzie kierowniczym i napisałem, że 911 ma tak precyzyjny układ kierowniczy, że można kamyki w asfalcie liczyć trzymając kierownice. A Ty napisałeś wtedy coś takiego, że niby po h. komu takie coś? :zdziwko: No to Paaanie... O czym my w ogóle rozmawiamy? :) Przecież to wszystko na tym polega. Motoryzacja na tym polega, aby występował rozwój i ułatwiał, umilał człowiekowi eksploatacje, a przede wszystkim czynił ją bardziej bezpieczną, bo to auta są dla ludzi, a nie ludzie dla aut. Nie można przecież liczyć, że każdy będzie mistrzem kierownicy i jazda bez żadnych systemów mu w tym pomoże. Przecież większość kierowców pewnie nawet nie wie na którą oś ma napęd w aucie... A prawda jest niestety taka, że ludzie to tępe masy :( Dasz im dopalacze, napiszesz na opakowaniu wielkim drukiem "nie żryj chamie, bo trujące", to i tak będą żreć i nie przestaną do póki nie zaingeruje prawo. W przypadku samochodów jest dokładnie tak samo - dotąd będą tyłem wyjeżdżać z zakrętów, aż im nie zainstalujesz ESP.


Ostatnio edytowano 9 grudnia 2010, 14:18 przez Zakov, łącznie edytowano 3 razy

Góra
  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 14:07 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
Jeżeli chodzi o różnego rodzaju systemy wspomagające jazdę, to bez nich też da się bezpiecznie jeździć, ale trzeba się tego nauczyć. Młody kierowca, wsiadając do auta które ma to wszystko, na pewno będzie czuł się bezpieczniej i w sytuacji awaryjnej nie musi mieć wyuczonych odruchów bezwarunkowych, bo samochód sam za niego wyprowadzi auto z poślizgu.

W moim E36 jest tylko ABS, i uważam że to pomocny system, aczkolwiek we wcześniejszym aucie nie miałem ABS, a mimo to udało mi się kilka razy bezpiecznie wyhamować na lodzie, właśnie przez umiejętne pulsacyjne hamowanie. Systemu kontroli trakcji nie mam nadal, jednak wykorzystuję zimę do nauki kontrolowania poślizgów. Zaowocowało to tym że jestem jeszcze z wami ;) w maju przy 120 złapałem pobocza, pierwszy odruch to fajera w lewo, uciekałem na jezdnię, ale dzięki zimowym treningom, nie kręciłem kółkiem na maxa, dzięki temu autem nie zarzuciło na tyle mocno żeby zaliczyć dach. Wpadłem na jezdnię z piskiem, wtedy delikatna kontra w drugą stronę i było po wszystkim. Bez wyuczonego odruchu kontrolowania poślizgu pewnie skręcił bym kierą za mocno i zaliczył dzwona..

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 14:37 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 626
Moje BMW: E46
Kod silnika: N42B18
Fryderyk mam wrażenie że ty nigdy nie użytkowałeś auta z ESP

wydaję się tobie chyba że z załączonym ESP nie da się jechać bokiem nie trzeba kontrować
auto samo się prowadzi i nie wiesz kiedy ten system tobie pomaga

Fryderyk napisał(a):
Sami z siebie robimy niepełnosprawnych.

Żeby była jasność- mnie też wkurza, że jestem generacją kierowców uzależnionych od ABS. Na szczęście od innych nie... i mam nadzieję, że tak już pozostanie, bo nawyku z ABS będzie mi się strasznie ciężko oduczyć


gdzie ja napisałem że ESP musi być?
napisałem przecież że polecam!
to ty mi tu wkręcasz że jestem uzależniony od DSC!
a sam napisałeś że jesteś uzależniony od ABS!

Fryderyk napisał(a):
Jak ktoś potrzebuje w normalnym samochodzie systemów, powinien przesiąść się do autobusów i pociągów.


miałem kilka samochodów a to moje pierwsze auto z ESP i raczej już nie kupię auta bez systemu stabilizacji toru jazdy lubię spokój relax lubie też polatać bokiem spoglądając przez boczne szyby ale tylko wtedy gdy chcę

a tak po za tym nie wiem dlaczego palisz głupa (zobacz w jakim temacie piszesz :hyhy: )
LEGO napisał(a):
Witam
Jak wasze auta ( wyposazone w te systemy radza sobie w zimie) bo np u mnie jest wersja kamikaze :hyhy: czyli nie mam nawet absu i jest tragedia,gorki podjazdy ronda to nie lada stres w czasie zimy :niepewny: np Najciekawiej jest na rondach które sa na górce i sa nachylone (w bmw ucieka przód) pozniej tez fajnie jest kiedy zjezdzamy z górki i skrecamy w boczna uliczke z której wyjezdza samochód.
Jakie systemy waszym zdaniem sa naprawde przydatne?


ps. Fryderyk moja Niunia co ma 3 lata prawko lepiej driftuje od ciebie :32:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 14:49 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6907
Lokalizacja: JP
MichaL napisał(a):
no wlasnie. przegladam to forum od jakiegos czasu, forum wielkich "milosnikow" bmw i co obserwuje? 99% wszystkich tych "milosnikow " tak naprawde wogole nie kreca auta, bo tak naprawde nie kreci ich jazda samochodem, bmw w tym wypadku. ten temat jest tego żywym przykladem. kiedy ktos wam zadaje pytanie (nieraz chocby na forum) czy np. lepiej wybrac audi a4 czy e36 wszyscy odpisuja bierz bmw, za zalete,przewage wymieniajac tylny naped. a widze ze tak naprawde wiekszosc z tym tylnym napedem ma wiecej problemow niz przyjemnosci. przychodzi zima i leca tematy "jak sobie radzicie zima w waszych bmw" i mozna np. przeczytac ze bez systemow to lipa i wogole jak tu jezdzic, najlepiej to 20km/h na godzine nie przekraczac , a czesc "milosnikow" to wogole swoje bmw pod kolderke na zime.


Hehe, duzo w tym prawdy, tez sie czasami nad tym zastanawiam ;)

MichaL napisał(a):
I jak tu pozniej zadac pytanie na forum np. dotyczace modyfikacje zawieszenia i oczekiwac rady lub opinii od ludzi ktorzy uwazaja ze liczy sie tylko aby jak najnizej i fela jak najwieksza. A ze jechac nie da rady? a co z tego skoro jak sie dowiedzialem ostatnio przegladajac ktorys z tematow zawieszenie obniza sie po to zeby dobrze wygladalo a nie jezdzilo. ot "milosnicy"
sorry za chaotyczny post ale doprawdy, rece opadaja


Takich rzeczy nie dowiesz sie na tym forum. Samochody z porzadnie dobranych zawieszeniem mozesz policzyc na palcach jednej, dwoch rak, wiekszosc ma najtanszy gwint, bo ma byc nisko i twardo (a pozniej samochod na nierownosciach lata w kazda strone), prawie nikt nie zastanawia sie nad wymiana stabilizatorow na grubsze i twardsze, czy montazem regulowanych wahaczy czy lacznikow ;)

szwaglu napisał(a):
Ruszaj 540i w automacie bez buksowania. Coraz bardziej podobają mi się Twoje posty, a sporo ich już przeczytałem. :padam:


A na jakiej oponie z tylu? Na 225 rzeczywiscie moze byc problem :rotfl:

Zakov napisał(a):
Fryderyk, z całym szacunkiem, ale idąc dalej twoim tropem rozumowania można stwierdzić, że poco w ogóle wielowahaczowe zawieszenie, nowoczesne opony, skuteczne hamulce? Przecież na nich polegamy i stajemy się bezradni jak dzieci :zakrecony:
Ty jesteś bystry gość, znasz się na mechanice fizyce itd. ale (bez urazy) wydajesz mi się jakiś oderwany od rzeczywistości... Kiedyś było coś o układzie kierowniczym i napisałem, że 911 ma tak precyzyjny układ kierowniczy, że można kamyki w asfalcie liczyć trzymając kierownice. A Ty napisałeś wtedy coś takiego, że niby po h. komu takie coś? :zdziwko: No to Paaanie... O czym my w ogóle rozmawiamy? :) Przecież to wszystko na tym polega. Motoryzacja na tym polega, aby występował rozwój i ułatwiał, umilał człowiekowi eksploatacje, a przede wszystkim czynił ją bardziej bezpieczną, bo to auta są dla ludzi, a nie ludzie dla aut. Nie można przecież liczyć, że każdy będzie mistrzem kierownicy i jazda bez żadnych systemów mu w tym pomoże. Przecież większość kierowców pewnie nawet nie wie na którą oś ma napęd w aucie... A prawda jest niestety taka, że ludzie to tępe masy :( Dasz im dopalacze, napiszesz na opakowaniu wielkim drukiem "nie żryj chamie, bo trujące", to i tak będą żreć i nie przestaną do póki nie zaingeruje prawo. W przypadku samochodów jest dokładnie tak samo - dotąd będą tyłem wyjeżdżać z zakrętów, aż im nie zainstalujesz ESP.


Mylisz dwie rzeczy, doskonalsze zawieszenie, hamulce czy opony to rzeczy, ktore poprawiaja prowadzenie samochodu, przesuwaja dalej limit jego mozliwosci i ich zasadnosci nikt tutaj nie kwestionuje. Systemy sa po to, aby wyreczac kierowce w niektorych rzeczach, a ostatnio rowniez po to, aby ograniczyc pewne koszta - Fryderyk podal dobry przyklad Smarta, mozna dorzucic jeszcze Mercedes A, oba te samochody potrzebuja ESP, aby zamaskowac niedoskonalosci platformy na, ktorej powstaly, BMW tez robi takie numery, tak jak Ci kiedys napisalem, szersze felgi i opony na tylnej osi maja swoje uzasadnienie, a co dzis robi BMW? Montuje 4 takie same kola, a za nadsterownosc i przenoszenie trakcji odpowiadaja DSC i ASR, bo tak jest taniej ;) Rozumiesz podejscie Fryderyka?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 15:28 
Vermilion napisał(a):
Mylisz dwie rzeczy, doskonalsze zawieszenie, hamulce czy opony to rzeczy, ktore poprawiaja prowadzenie samochodu, przesuwaja dalej limit jego mozliwosci i ich zasadnosci nikt tutaj nie kwestionuje. Systemy sa po to, aby wyreczac kierowce w niektorych rzeczach, a ostatnio rowniez po to, aby ograniczyc pewne koszta - Fryderyk podal dobry przyklad Smarta, mozna dorzucic jeszcze Mercedes A, oba te samochody potrzebuja ESP, aby zamaskowac niedoskonalosci platformy na, ktorej powstaly, BMW tez robi takie numery, tak jak Ci kiedys napisalem, szersze felgi i opony na tylnej osi maja swoje uzasadnienie, a co dzis robi BMW? Montuje 4 takie same kola, a za nadsterownosc i przenoszenie trakcji odpowiadaja DSC i ASR, bo tak jest taniej ;) Rozumiesz podejscie Fryderyka?


Lepiej bym tego nie ujął.

Zakov napisał(a):
Motoryzacja na tym polega, aby występował rozwój i ułatwiał, umilał człowiekowi eksploatacje, a przede wszystkim czynił ją bardziej bezpieczną, bo to auta są dla ludzi, a nie ludzie dla aut.


W zasadzie, to tutaj tkwi sęk, że to człowiek jest dla auta. Auto bez człowieka nie zarobi na siebie. Motoryzacja zaś, to jest biznes i ogromne pieniądze i tyle. Do tego dochodzi kwestia mechanika vs. elektronika, overengineering, a także inne pojęcia, o których zwykły kierowca nigdy nie rozkmniniał i nie będzie rozkminiał.

Jednym słowem... komplikacja konstrukcji nie zawsze jest czymś, z czego należy się cieszyć wg. mnie.

ale

Zakov napisał(a):
ale (bez urazy) wydajesz mi się jakiś oderwany od rzeczywistości...


ależ ja sobie doskonale zdaję sprawę z tego, prezentuję swoje przemyślenia, zwracam czasami uwagę na inne istotne kwestie, nie od parady mam pod nickiem napis taki, a nie inny :hyhy: peace!

bmw power napisał(a):
Fryderyk mam wrażenie że ty nigdy nie użytkowałeś auta z ESP

wydaję się tobie chyba że z załączonym ESP nie da się jechać bokiem nie trzeba kontrować
auto samo się prowadzi i nie wiesz kiedy ten system tobie pomaga


Mam wrażenie, że jesteś typowym przedstawicielem zacnego grona czytelników komiksu pt. AŚ

bmw power napisał(a):
gdzie ja napisałem że ESP musi być?


bmw power napisał(a):
Jak czytam że komuś systemy wspomagające jazdę nie są potrzebne
to jak bym słyszał Mamę że te komputery internet to samo zło i że to jej niepotrzebne :rotfl:


Chcesz się kłócić na poziomie lingwistycznym, czy motoryzacyjnym w końcu?

bmw power napisał(a):
ps. Fryderyk moja Niunia co ma 3 lata prawko lepiej driftuje od ciebie :32:


Wiem, spotkaliśmy się w ostatni weekend i pośmigaliśmy trochę, nieźle daje radę. Nawet się bałem trochę. Później pojechaliśmy do sfinksa, na kolację, potem kino i takie tam, ogólnie fajnie było.



:27:




...nie no, jednak jestem za tym, by było to dodatkowe pytanie przy rejestracji typu 2+2=? :/


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 16:21 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 626
Moje BMW: E46
Kod silnika: N42B18
Fryderyk dobra! lepiej siedzieć na bombie

jak ciebie wkurw.... ABS to wyciągnij sobie bezpiecznik :mur:

taki fun! czym trudniej tym lepiej?

ta nasza dyskusja do niczego nie prowadzi

peierd.... od rzeczy i dałem się wciągnąć

a od początku nie chciałem z tobą pisać

więcej ci już nie odpisuje

mam teraz czwarte BMW wiem co mówię

życzę szerokiej drogi (przyda się bez ESP)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 16:33 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 626
Moje BMW: E46
Kod silnika: N42B18
zawsze kochałem tą markę ale nie tych ludzi niestety :mur:

ps. żadnego nie rozbiłem :]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 16:41 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 626
Moje BMW: E46
Kod silnika: N42B18
samochody mające ESP popsute może gorzej się prowadzą od takich co go nie mają wcale ze względu że ESP ma działać a nie działa i wtedy te nastawy zawieszenia się nie sprawdzają

co o tym sądzicie?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 16:45 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 4977
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Moje BMW: e91
Kod silnika: N52B25
bmw power napisał(a):
jak ciebie wkurw.... ABS to wyciągnij sobie bezpiecznik

ehhh, może całą skrzynkę niech wywali od razu.
akurat w 100% zgadzam się z Fryderykiem i Vermillionem
co do Zakova to ogólnie wg mnie nie potrafisz spojrzeć na sprawę chłodno, z boku ;) . Ale prawda taka że:
Zakov napisał(a):
Przecież większość kierowców pewnie nawet nie wie na którą oś ma napęd w aucie... A prawda jest niestety taka, że ludzie to tępe masy

i to co napisałem w 1 poście, głównie dla nich wkłada się takie bajery, bo inaczej by się pozabijali. Tylko idąc dalej wynika z tego:
Fryderyk napisał(a):
gdy ich zabraknie jesteśmy bezradni, jak dzieci.

Sami z siebie robimy niepełnosprawnych.

głównie przez takie myślenie:
DanyU napisał(a):
Młody kierowca, wsiadając do auta które ma to wszystko, na pewno będzie czuł się bezpieczniej i w sytuacji awaryjnej nie musi mieć wyuczonych odruchów bezwarunkowych, bo samochód sam za niego wyprowadzi auto z poślizgu.

a później to jest zdziwienie
jiG, nie pisz lepiej takich rzeczy, bo zaczną Ci wciskać że zastępujesz ABS.

Sytuacja z dzisiaj: w nocy+4st, deszcz, rano -2.chyba nie muszę nikomu mówić co się wyprawiało.
jadę z bratem, przed nami corsa b a przed nią VW t4. dojeżdżamy do skrzyżowania, wcześniej hamowanie biegami i bezpieczna odległość za corsą a babka w corsie myślała że jak czarno na drodze to sobie w ostatniech chwili na luzaka przed t4 wyhamuje. ogólnie fajnie wygląda corsa kręcąca bąka na środku drogi ;) trzeba było ją z zaspy wypchać.
czemu się tak stało? dziewczyna ma plastik w ręce ale zielonego pojęcia o jeździe autem. nie ma ABS, jak depła na hamulec, zablokowała koła, zaczęło ja obracać ale twardo hamulec dalej trzymała. brak myślenia - nie hamowała zawczasu silnikiem, brak przygotowania - nie wiedział co może się stać z autem i jak się zachować.
ogólnie co do jazdy w trudnych warunkach to sytuacja siedzi głębiej bo już w szkoleniu

bmw power napisał(a):
mam teraz czwarte BMW wiem co mówię

bmw power napisał(a):
ps. żadnego nie rozbiłem

śmieszny jesteś.

_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano 9 grudnia 2010, 16:48 przez trollu, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 16:46 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6907
Lokalizacja: JP
bmw power napisał(a):
samochody mające ESP popsute może gorzej się prowadzą od takich co go nie mają wcale ze względu że ESP ma działać a nie działa i wtedy te nastawy zawieszenia się nie sprawdzają

co o tym sądzicie?


Wszystko zalezy od konkretnego modelu, Fryderyk podal Ci jeden model samochodu, ktory bez ESP sobie nie poradzi z testem losia, ja dorzucilem drugi. Nie chodzi o "nastawy zawieszenia", tylko o caloksztalt, jak wyprodukujesz krotki i waski, ale wysoki samochod, to wiadomo, ze moze miec problemy z utrzymaniem stabilnosci podczas gwaltownych manewrow.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 16:53 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 7257
Kod silnika: BCY+
Ja w ogóle kolegi bmw power nie rozumiem? Jego wypowiedzi to plątanina wyrazów bez kropek i przecinków z której w ogólnym rozrachunku wynika, że? No właśnie co?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 16:58 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1373
Lokalizacja: Przemyśl
Zakov napisał(a):
Oleczek napisał(a):
Do dnia dzisiejszego w motorsporcie praktycznie nie używa się ABSu bo ogranicza on w pewnym stopniu kierowcę.


Tak jak kontrola trakcji ograniczała kierowców F1, że aż ją wycofali, bo wszyscy startowali jak jeden mąż... :rotfl: Ponieważ w sportach motorowych właśnie oto chodzi aby wykazał się kierowca, a nie wyręczył go system. Choć oczywiście nie w każdym przypadku elektronika jest w stanie tego dokonać :)


Żaden system nie potrafi wyręczyć kierowcy z poprawnego prowadzenia samochodu! Może mu co najwyżej dopomóc uniknąć pewnych, kosmetycznych błędów.
Swoją drogą, w F1 też nie ma tego sławetnego ABSu, a jakoś bolidy zatrzymują się stosunkowo szybko i sprawnie na suchych nawierzchniach... :oczami:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Bmw i systemy wspomagajace jazde
PostNapisane: 9 grudnia 2010, 16:58 
bmw power napisał(a):
peierd.... od rzeczy i dałem się wciągnąć

a od początku nie chciałem z tobą pisać


A widzisz... a jeszcze po minutach dopisujesz dalej. Ale spoko, siedź sobie i się gotuj przed monitorem heheh

Przy okazji- następnym razem używaj opcji "edytuj", bo dostaniesz ostrzeżenie od któregoś z moderatorów.



bmw power napisał(a):
jak ciebie wkurw.... ABS to wyciągnij sobie bezpiecznik :mur:


ale widzisz? po co rejestrowałeś się na forum, gdzie masz problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego i/lub wyciąganiem wniosków?

bmw power napisał(a):
zawsze kochałem tą markę ale nie tych ludzi niestety :mur:


oj taaaaaaaaaaaaak :rotfl:

bmw power napisał(a):
samochody mające ESP popsute może gorzej się prowadzą od takich co go nie mają wcale ze względu że ESP ma działać a nie działa i wtedy te nastawy zawieszenia się nie sprawdzają

co o tym sądzicie?


Myślę, że postawiłeś zbyt wielowątkowe pytanie, by uzyskać jednoznacznej odpowiedzi, a przede wszystkim co rozumieć pod pojęciem "lepiej się prowadzą".

Przytoczony MB A, czy smart bez esp nie ujedzie w ogóle, bo złapie dacha raz dwa. "Normalny" samochód ma takie "nastawy zawieszenia" jak to nazwałeś, że bez niego wyśmienicie powinien dawać radę. Bez wspomagaczy samochód musi się po prostu równie dobrze prowadzić, a praktyka pokazuje, że w odpowiednich rękach prowadzi się znacznie lepiej i dopiero wtedy można wykorzystać pełny potencjał samochodu. Nie mówię tutaj jednak o żadnym drifcie na śniegu, czy osiedlu z niunią i takie tam. Największy problem jest tam, gdzie ABS odpowiada za blokowanie się tylnej osi, wyjęcie bezpiecznika, a korektor siły hamowania tylniej osi to nie jest to samo.

No ale jak na rzekomego znawcę technik prowadzenia pojazdu, budowy i eksploatacji pojazdów, posiadacza 4. bmw - strzeliłeś sobie tym pytaniem w kolano :rotfl:

trollu napisał(a):
ehhh, może całą skrzynkę niech wywali od razu.


z przekaźnikiem pompy paliwowej łącznie! na krótko zepnę, niech cały czas idzie roket fju :rotfl:


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL