BMW Sport

10/10


Jeżeli lubicie się pośmiać

Polecam Loup, co prawda film jest po francusku co psuje z lekka klimat ale jednak zdjęcia nadrabiają. W skrócie jest to historia młodego pasterza z plemienia Ewenków i jego przyjaźni z watahą wilków






Ostatnio też drugi raz oglądałem Tulpan, dobry komedio-dramat, zwłaszcza ścieżka dźwiękowa robi wrażenie:

Wyspa Tajemnic 8 / 10 naprawdę warto zobaczyć

popieram

serial wiecej niz dobry... rzadko zdarza sie, zeby kazdy kolejny sezon trzymal poziom pierwszego, a nawet czesto go przebijal.
mi pozostal juz tylko jeden odcinek, mam nadzieje, ze juz kreca dalej

Tak, i nigdy więcej nie oglądam sezonu jakiegoś serialu, jak będę miał niekompletny.
W piątek obejrzałem 2 odcinki, w sobotę 8 (o 4 rano padłem) i w niedzielę... nie było jeszcze odcinka 12, więc musiałem poczekać do dzisiaj, żeby obejrzeć dwa, po jednym, to nie oglądanie.

Salt, 10/10

Kyokushin, tak ogladalem 4 sezony, ten- co tydzien jeden... czekanie wzmaga apetyt...

a i czlowiek sie wyspi

Zgadzam się, chociaż szczerze trochę się zawiodłem finałem tego sezonu. Przez cały sezon oglądałem kolejne odcinki z rosnącą ciekawością co będzie dalej, jednak ostatni odcinek nie dorastał do poziomu całego sezonu.
Fajnie się ogląda Fringe, które jest w sumie nowoczesną wersją Z Archiwum X, ale z innym motywem przewodnim. Posiada jednak zupełnie inny klimat. Oglądając Fringe jest się zaciekawionym fabułą, Z Archiwum X powodowało raczej zdenerwowanie i strach. Zresztą wystarczy posłuchać motywów muzycznych obu seriali. Fringe powoduje uspokojenie, Z Archiwum X niepokój.

Warto dodać,że w finale sezonu pojawiło się BMW 750Li F01. W czarnym kolorze jest po prostu szałowa.

Widzę koledzy, że oglądalność rośnie i nowe tytuły się pojawiają Bardzo dobrze, mam ściągawkę do kilku nowych tytułów filmów oraz serialu Dexter do załatwienia

Man on Fire (2004) (Człowiek w ogniu) - baaardzo dobry film. Akcja dzieje się do samego końca

Ja ciągle czekam, aż Jackass pojawi się w Heliosie w moim mieście

Ja lubię tak przysiąść na dwa dni do dobrego serialu, jak oglądasz non stop to zaczynasz żyć wśród bohaterów serialu, traktujesz jak znajomych, sąsiadów

Czyli jestem całkowicie zdrowy

Mam tak samo jak zawieszę się na książce (przy filmach odcinkowych i serialach tym bardziej)

A ja Wam powiem że odczuwam jakąś "telewizyjną" pustkę po LOST. Na szczęście ostatni sezon na tyle odstawał jakością (chyba budżetem) i akcją od pozostałych że powoli się odzwyczajałem od czekania, oglądania i atmosfery tajemnicy. Odcinki wciągały mnie niesamowicie a na samo "Previously on Lost" i dźwięku na końcu odcinka, przechodziły mnie ciarki. Teraz nawet jak film mnie naprawdę wkręci jak incepcja... to co z tego skoro veni, vidi i po filmie

Był jeszcze serial Survivors, angielski z cyklu "coś się wydarzyło i pozostała garsta ludzi na świecie". Co z tego jak przyszedł kryzys i nie nakręcili reszty....

Ogólnie mówiąc, nie wkręcił mnie na tyle Dexter i inne żeby go chcieć dalej oglądać. Jedynie uważem że obecny sezon Housea jest lepszy niż pozostałe, ale tu każdy odcinek właściciwie jest o czym innym, nie ma napięcia jak w Lost, w chwili końca odcinka nie myślisz "o k!"

ja polecam Pingwiny z Madagaskaru




tutaj jest trochę odcinków

http://iitv.info/pingwiny-z-madagaskaru/

Król Julian wymiata

oglądałeś serial Twin Peaks? Jak nie to polecam, mnie na prawdę wciągnął.

ale zapewne KotSylwester już ze 100 razy to oglądał bo serial z przełomu lat 80/90

Może już ktoś wspominał - Daybreakers (horror).
Wampiry vs ludzie.
Całkiem przyjemne.

ja nie wiem co to za temat jak nikt nie wspomnial o "przekrecie"